Kolejne Opowiadanie...

Quahodrom

New Member
Dołączył
12.2.2005
Posty
20
Słoneczny dzień, Myrtana zamek króla Rhobara II. Przy wielkim stole siedzi król i jego doratcy,
-Królu, ogulna sytuacja jest bznadziejna orkowie okupują kortynent. Braknie rudy.-mówi jeden z doradców.
-Jakbym tego niewiedział, gnido!!.-Wykrzyczał król w tym momencie do sali wbiegł przerażony paladyn.
-Panie! Orkowie,orkowie wiele statków!!!
-Ministrze wojny przygotuj całą, armie jaka stacjonuje. Niech każdy chłop zdolny do noszenia broni, weźmie ją i ruszy do boju-powiedział zaniecierpliwiony król
5 godz. póżniej
Uderzenie miecza o miecz. Strzały latają w powietrzu. Lord Hagen i jego paladyni pilnują zamku. PLASK! Właśnie jednemu z orków została odcięta głowa.
-Za INNOSA !!!- wykrzyczał jeden z paladynów i padł od ognistej kuli jednego z szamanów.Jego ciało zostało zabrane i rzucone w ciemny i brudny kąt.Paladyni padali jeden po drugim, wszyscy wiedzieli jaki będzie wynik walki.Orkowie wygrali.
Jednak co to? Do portu wpływa paladyński statek " Esmeralda", lecz zamian wojowników Innosa do portu wbiegają najemincy i magowie wody. Wśród nich można znależć także Xardasa nekromantę, i Bezimiennego w magicznej zbroji Adanosa (mój wymysł) i ze Szponem beliara w rękach. Walka na nowo się rozpoczeła jednak zamiast ludzi padają potwory. Bazimienny zabija orka jednego po drugim.Gromy zabiją wszystko co napodka jego miecz. Xardas przywołuje kamiennych strażników i demony. Orkowie giną. Zostają miażdżeni o twarde i mokre od krwi ściany zamku.
Następnego ranka..
Trupy orków walają się po stolicy.. krew,zwłoki niewinnie cierpiących wieśniaków. Przed zamkiem najemnicy rozbijają obóz. Wielu najemniow poległo, jednak wszyscy są zadowoleni ze śmierci orków. "Esmeralda", załadowana jest po brzegi magiczą rudą.
Z zamku wychodzi król Robar i jego świta. Podchądzą do Lee i mówią:
-Generale Lee, za swój bohaterski wyczyn, uniewinniamy Ciebie i twych najemników.-Powiedział król
-Nie, zbyt długo na to czekałem..-wyjął miecz zamachnął się i PLASK główa króla została odcięta, Wilk wyciągnoł łuk i zaczął wybijać szlachtę króla.
-A ,i to należy do Ciebie Bezimienny.- Zdioł koronę z głowy króla i położył ją na głowie Bezia.
X lat póżniej.
Bezimienny bohater ostatecznie pokonał orków i ZNISZCZYŁ Beliara raz na zawsze. Orzenił się i narobił sobie dużo dzieci (odzdzielna przygoda Bezia z jego żoną o przetrwanie gatunku, zostanie opisana gdzie indziej i będzie +18).
 

Potak

Member
Dołączył
12.11.2004
Posty
781
Eeeee to ma być opowiadanie ??????? Nie żartuj sobie z ludzi
laugh.gif
To się kupy nie trzyma, mnóstwo ortografii QUOTE ogulna
QUOTE doratcy
Zdanie źle poukładane, akcja dzieje się za szybko, wogóle mało opisów walki, tego co sie dzieje, Plask, Plask, Plask i co ??? Beznadzieja
huh.gif
dry.gif
mad.gif
Jak masz tak pisać to please nie pisz wiecej. Szczerość do bólu z mojej strony !!! Sorry ale nawet nie dam oceny. Pozdro Allll




Oby Bobek tego nie przeczytał bo się przewróci
tongue.gif
 
G

Gray_Fox

Guest
Takie sobie. Fabuła jest zbyt liniowa. Było sporo błędów. Może parę wytycze :

QUOTE Przy wielkim stole siedzi król i jego doratcy

i jego doradcy


QUOTE Królu, ogulna sytuacja jest bznadziejna orkowie okupują kortynent

, ogólna sytuacja jest beznadziejna , orkowie okupują kontynent

To tylko niewiele wytyczyłem. Opisy tak średnio, fabuła zbyt liniowa. Za szybko to wszystko pokazane. Tylko 4.5/10

Może cdn coś zmieni
wink.gif
 

Sword

Member
Dołączył
10.11.2004
Posty
514
Ehhh stary poradze ci coś, Zanim wrzucisz tu opo to przeczytaj je min 2-3 razy,pozwoli to nie tylko poprawić rażącą ortografię ale może zaowocować poprawą tekstu a tak jest jak jest.Opowiadanie za krótkie,akcja liniowa,dla mnie zbyt banalne.Śmiem przypuszczać że nie wysiliłeś się za bardzo. W ogóle nie czuć klimatu.Moim zdaneim stać cie na coś więcej
biggrin.gif
 

Sługa Kruka

Member
Dołączył
12.12.2005
Posty
261
Moim zdaniem to nie jest opowiadanie tylko jakiś "szajs" (nie wiem, jak to się pisze po niemiecku, więc piszę po polsku). Nie ma żadnej spójności i logiki, są za to błędy ortograficzne. Ocena to 2/10. Dałbym ci jeden, ale nie daję jedynek.
 

Jay_Kay

Magister vitae
Dołączył
22.10.2005
Posty
589
Hm... Zgadzam się z Potakiem, że to właściwie nie jest opo. Jest to zbiór "jakoś" poukładanych zdań, które rażą masą błędów (ortografy!!) i niespójności.
QUOTE Orzenił się i narobił sobie dużo dzieci
Dobrze, że chociaż dużo napisałeś poprawnie
dry.gif
...

QUOTE król Robar
Rhobar...

QUOTE Zdioł koronę
Zdjął!!
Cóż, za starania mogę dać co najwyżej 2,5/10, na więcej niestety to opo nie zasługuje.
Z zakończenia wnioskuję, że nie będzie c.d. - może to i dobrze...
Proponuję ci postarać się i napisać inne opo, ale bezbłędnie i z polotem
biggrin.gif
.
Pozdrawiam.
 

Jedi

Caporegime
VIP
Dołączył
21.7.2005
Posty
1605
QUOTE Eeeee to ma być opowiadanie ??????? Nie żartuj sobie z ludzi To się kupy nie trzyma, mnóstwo ortografii
QUOTE
ogulna

QUOTE
doratcy


Zdanie źle poukładane, akcja dzieje się za szybko, wogóle mało opisów walki, tego co sie dzieje, Plask, Plask, Plask i co ??? Beznadzieja Jak masz tak pisać to please nie pisz wiecej. Szczerość do bólu z mojej strony !!! Sorry ale nawet nie dam oceny. Pozdro Allll



Mam za sobą (moje) tragiczne opowiadanie... ale moje nie było aż tak złe jak to... człowiekau zanim wstawisz opo w temat zastanów się nad nim...

ja daje 2/10 to i tak dobrze,,, ale nie zniechęciaj się, bo trening czyni mistrza...



pzdr.
 
Do góry Bottom