Kiedy Chłopak Staje Się Mezczyzna?

Status
Zamknięty.

Kacperex

KacŚpioszek
Dołączył
26.10.2004
Posty
6508
Oglądając wczoraj rozmowy w tłoku był fajny temat, więc postanowiłem napisać o nim na forum.
Kiedy według was chłoapcy stają się mężczyznami?

Według mnie, nie jest to wiek 18 lat i juz jestem mężczyzną, staje się nim dopiero gdy zakładam rodzine i staje się ojcem.
Ja według siebie już jestem mężczyzną. Dziecko w drodze maj- czerwiec :) rodzine zakładam w marcu.
Wtedy stane się prawdziwym mężczyzną.
Chłopak, gdy zakłąda rodzine i staje na jej czele wtedy jest tak naprawde dorsoły.
Co wy o tym myślicie.
 

Godfather

Maruda Di Tutti Capi
Weteran
Dołączył
30.7.2005
Posty
1062
Myśle ze chłopak staje sie mężczyzną wtedy kiedy zaczyna dorośle myśleć, odpowiadać za siebie i za swoje czyny. Bardziej uważam za mężczyznę mądrego kawalera, niż faceta która ma żonę, dwójkę dzieci i np je bije, co z tego że ma rodzinę skoro o nią nie dba. Mężczyzna powinien umieć się porządnie ubrać, wysłowić, a nie być jakimś chamem ze wsi. Czasami to życie wymusza na nas niechcianą dorosłość, u mnie się tak stało, ale nie wiem czy mógłbym z czystym sumieniem nazwać siebie mężczyzną.

Z wyrazami szacunku. Godfather
 

Kan

Member
Dołączył
5.1.2005
Posty
786
Dla mnie stawanie się mężczyzną jest to okres kiedy chłopak zaczyna pracować na własne utrzymanie, kiedy ponosi juz całkowitą odpowiedzialność za swe czyny. Właśnie wtedy człowiek uzmysławia sobie jak naprawdę smakuję życie (takie ostateczne zahartowanie), pojawiają się nowe problemy i zmartwienia ale mężczyzną jest przede wszystkim ktoś kto dorósł do dźwigania tego nowego ciężaru (w takim sensie że nie pojmuję życia jak jakieś wielkiej zabawy). Innym słowem kiedy zaczyna się ustatkowywać. Nie wiążę tego z żadnym stopniu z zakładaniem rodziny, można być ustatkowanym mężczyzną żyjąc jako kawaler. Znam też osobiście przypadki kiedy to kolesie do których pasuję określenie „szczeniaki” mają własne dzieci i próbują (lub też nie) skleić jakieś małżeństwo.

Czy mogę nazwać siebie mężczyzną.... nie. Nie w takim sensie pojmowania terminu „mężczyzna” jak w temacie. Mam przed sobą jeszcze kilka rzeczy do zrobienia aby mieć lepszy start. A zresztą wiem juz jak to mniej więcej smakuje wiec aż tak bardzo się nie śpieszę.
 

Sever Sharivar

Słodka...
VIP
Dołączył
1.5.2005
Posty
1339
Z naukowego punktu widzenia chłopak staje się mężczyzną gdy jego rozwój psychiczny zakończy się, jest to okres między 20-22 rokiem życia bodajże. W praktyce wygląda to zgoła inaczej, wielu młodych chłopaków przedwcześnie zaczyna uważać się za dorosłych i popełnia błędy, które moga się potem odbić negatywnie na jego całym przyszłym życiu. Nie zawsze jednak tak jest, że młoda osoba zachowuje sie jak typowy dzieciuch, czasem bywa tak, że rozumie on znacznie więcej niż jego rówieśnicy, widzi jasne i ciemne strony swego postepowania. Życie jest nieprzewidywalne, jedni bardzo szybko dojrzewają a inni nie, stają się "wiecznym dzieckiem", noszą syndrom Piotrusia Pana (co to jest odsyłam do googli).
Z czystym sumieniem moge stwierdzić, że niektóre osoby z mojego towarzystwa to nadal dzieci (chodzi mi o chłopaków rzecz jasna), którzy pomimo swych lat (no co, 20-25 lat to juz coś, nie?) nadal zachowują się tak jakby mieli po 15 latek. <_< Zaś inni są wręcz przedwcześnie dojrzali i to widać. Ma to duży związek ze środowiskiem w jakim sie wychowywali.
Z mojego punktu widzenia chłopak staje sie mężczyzną, gdy zaczyna odpowiadać prawnie i moralnie za swoje czyny, zaczyna dawać sobie samodzielnie rade z probelmami życia codziennego, założy rodzinę i sie nią opiekuje i widzi jakis cel w życiu.
Jest u na staki tekst na ścianie, że chłopak staje się facetem "Kiedy pierwszy raz umyje się cały, wyperfumuje i ogoli", ale to juz tam lata wisi^^
 

doctor

Wariat
Weteran
Dołączył
4.3.2005
Posty
2138
No wiec... ja podzielam zdanie Godfathera... chlopak staje sie mezczyzna wtedy gdy juz dojrzeje do tego by w swoich decyzjach i postepowaniu widziec strony dobre i zle... wtedy gdy odpowiada za swoje czyny, jest odpowiedzialny i potrafi ponosic konsekwencje swoich czynow... oraz trzezwo podejmowac te decyzje :)
ogolnie mysle ze wszystko wiaze sie z powaga sytuacji i z zachowaniem.

btw. a mi sie przypomnialo takie cos ze niby chlopak staje sie mezczyzna jak zaliczy laske ;P
generalnie sie z tym niezgadzam ;) ale tak wrzucilem zeby dyskusja nie ograniczala sie do sychych odpowiedzi na glowne pytanie ale takze rozwijala sie w inne strony :) oczywsicie wszystko na temat a nie jakis off ;P

kurde zakrecilem troche :D

pozdro
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom