Jaskinia śmierci?

[Dark Shadows]

Tak sobie dziś zagrałem w Gothica 2 no i postanowiłem pochodzić po wielkim lesie za farmą Akila. Pozabijałem i połaziłem aż doszedłem do kamiennego kręgu ( tam gdzie jest ornament). Tam niedaleko są schody. Wlazłem i zobaczyłem jaskinie czy kopalnie. Zależy, kto jak na to patrzy. Wszedłem do środka i pozabijałem, co się dało.

A teraz do sprawy. Nie wiem jak to jest możliwe, ale znalazłem tam martwego Saturasa. Zdziwiło mnie to, bo on siedzi w Jarhendarze. A co dziwniejsze znalazłem przy nim list od Vatrasa z Khorinis. A jak wróciłem do Jarhendaru to stał sobie spokojnie. Pytałem kumpla to on powiedział, że też miał coś takiego. Być może wielu wie o tym i o tym, że można tam znaleźć ciało Saturasa. Pisze to, bo pierwszy raz wszedłem do tej jaskini. Zawsze ją omijałem a teraz wszedłem no i mam martwego Saturasa.

Chciałem was zapytać czy wy też macie coś takiego? Czy to ja mam jakiś błąd w grze.

Tematu nie znalazłem. Może był nie wiem. Dałem go tutaj, bo to nie jest jakiś problem tylko pytanie związane z grą a nie pytanie jak coś przejść. Jak coś to można zamknąć temat lub go przenieść.

Pozdrawiam

 

[Kacperex]

Oczywiście i ja tak miałem

I to nei raz. takie jaskinie są i znalazłem tam Miltena, Gorna, Diega itd.
W tych jakinich autorzy zrobili piskus i pochowali ludzi, którzy aktualnie są w GD albo gdzie indziej. To nic strasznego. Po prostu tak jest

Tak, więc nie stresuj się i graj spokojnie.

Pozdrawiam

 

[RobsonAjax]

Tesh miałem podobny przypadek, ale to w jaskini za Słonecznym kręgiem (mówie tu o zwykłym G2). Kiedy wchodzimy do lasu od strony Czarnego trolla i zamiast skręcić do Kręguidziemy prosto, schodzimy po schodach i tam mamy jaskinie.
A tam Bullit

, który był (chyba, bo nie pamiętam rozdziału w GD), więc to nic (jak to powiedział Kacperex) nic strasznego.

Pozdrawiam.

 

[Geezer]

Chodzi o to... że tak naprawde w całym świecie Gothica jest dajmy na to... dwóch Miltenów. Ten w GD i ten w Khorinis. Te postacie, które przewijają się pomiędzy tymi lokacjami nie mogą być automatycznie eksportowane do wskazanych miejsc. Dlatego twórcy musieli stworzyć kopie.

Miałem tak raz. W tym samym miejscu gdzie ty Dark Shadows, znalazłem Gorna

Dziwiłem się. Wróciłem na farmę Onara, idę do Lee (by się wyżalić

) i patrzę... Gorn, ale w zbroji Łowcy Smoków.

Od 1 do 4 rozdziału jest tak naprawdę jeden Gorn. Ale wraz z rozwięciem fabuły, ten Gorn z GD umiera (

) a na jego miejsce wskakuje Gorn-Łowca Smoków...

Ot, cała filozofia...

 

[Glifion]

Takich tematów w swojej karierze widziałem już kilkanaście. Większość z nich wywaliłem, usunąłem, unicestwiłem. Ten zostawiam i zamykam. Po co dalej drapać to co i tak już było wyjaśniane.

"Brzydka kobieta jest skarbem w domu, ale na ustach króluje piękna."