Jaka Książkę Chcielibyście Zekranizować?

daria

Szejn
Weteran
Dołączył
3.3.2007
Posty
1525
Napiszcie, jaką książkę chcielibyście zobaczyć zekranizowaną??

Ja bym bardzo, bardzo chciała, żeby zekranizowano "Wiedźmin'a" Sapkowskiego... Książka super, gra super, tylko super filmu brakuje... :D Fajnie tak byłoby obejrzeć losy kogoś, kim niedawno ja musiałam kierować :p
Ale tym musiałby zająć się dobry reżyser, bo Fantasy nie jest za łatwym działem, a porażki bym nie zniosła.. :p

I jeszcze jedna książka - nie pamiętam tytułu, ale się wciągnęłam jak u mamy zobaczyłam.. Książka była o Żydach i obozie koncentracyjnym... Książka bardzo smutna, wzruszająca i chciałabym to zobaczyć na ekranie mojego Tv... :p
 

Phantom Lord

Active Member
Dołączył
9.8.2007
Posty
1351
CYTAT
Książka super, gra super, tylko super filmu brakuje...
Film jest... Ale fakt, tego moim zdaniem nie da się nazwać filmem. Też chciałbym żeby powstała prawdziwa ekranizacja Wiedźmina, bo to najlepsza saga jaką w życiu czytałem.
No tak, pomysły mi się skończyły. Wszystko co mi przychodzi do głowy zostało już zekranizowane, ale ma Wiedźminie zależałoby mi bardzo...
 

Kraver Lynch

Weteran
Weteran
Redakcja
Dołączył
24.2.2008
Posty
334
Tez cos z fantasy, lecz nietypowego.

"Mroczna Wieża" S. Kinga. Ksiązka świetna. 7 tomów, ok. 5000 stron. Nie chciałem kończyc tej ksiązki, poniewaz czułem się juz tak, jakbym sam uczestniczył w tej przygodzie. I podobnie jak w przypadku wiedźmina, głowny bohater jest zły, czyli antybohater.
Nie wiem jednak, czy dałoby się to zekranizowac. Ze względu obszerności i pewnych wątków, no i ze względu na głównego bohatera, który wzorowany był na Clint'cie Eastwood'zie. Konkretniej na trylogii "za garśc dolarów", "za kilka dolarów więcej", "dobry zły i brzydki". Wystarczy obejrzec fragmenty, by dowiedziec się, jaki był.
 

szczurek

Menda serowa
Weteran
Dołączył
26.10.2004
Posty
4565
Ha, no ja osobiście czekam na ekranizacje Najstarszego ( kontynuacja Eragona ). Nie dlatego że wierze iż film będzie dobry, ale jestem ciekaw jak przedstawią pewne wydarzenia. A patrząc na to jak dokonano ekranizacji pierwszej części jestem pełen obaw ;p
 

dudekkss

Carcass
Weteran
Redakcja
Dołączył
2.2.2005
Posty
3346
Czytałem wiele dobrych książek. Ale chciałbym zobaczyć ekranizację jednej. Może nie jakiejś wybitnej i wspaniałej. Ale mi bardzo się podobała. Mowa tu o książce pt. "Siewca Wiatru" autorstwa Majii Lidii Kossakowskiej. Jest bardzo ciekawa i potrafi wciągnąć niejedną osobę. Myślę, że film byłby dobry.
 
E

Electric_Dragon

Guest
CYTAT
Mowa tu o książce pt. "Siewca Wiatru" autorstwa Majii Lidii Kossakowskiej.


Niedawno skończyłem ją czytać. Popieram, ciekawa byłaby ekranizacja, chociażby ze względu na wątek opuszczenia aniołów przez Boga. Książka gości na mojej półce "wyróżnionych".

Również chętnie zobaczyłbym serial/film oparty na przygodach inkwizytora Mordimera na pdst trylogii Jacka Piekary:
- Sługa Boży
- Miecz Aniołów
- Młot na czarownice

dla mnie temat wyczynów i tortur inkwizytorskich jest niewyczerpany.
 

Akasemis

Member
Dołączył
12.2.2008
Posty
297
Ja również chciałbym żeby wiedźmina nakręcone jeszcze raz, bo to co jets teraz nie można nazwać filmem...


CYTAT
I podobnie jak w przypadku wiedźmina, głowny bohater jest zły, czyli antybohater.

No chyba możesz mnie zabić, ale od kiedy wiedźmin jest zły ?....pomaga ludziom w pozbywaniu się potworów, co z tego że bierze za to kasę ? to znaczy że jest zły ? no wybacz ale dla mnie to oni nie są źli....
 

Arminas

Wybraniec Adonix'a
Dołączył
2.6.2007
Posty
994
Najlepiej aby znów nakręcili Eragona, Wiedźmina, Sherlocka Holmesa i Pies Baskerville'ów :p

Eragon to klapa, dno, wielka porażka itd. więc zanim się zabiorą za najstarszego to niech najpierw go wezmą... Co do Wiedźmina to osobiście filmu nie widziałem ale dużo o nim słyszałem tych złych rzeczy... Holmesa widziałem w tv, ale nigdy na wielkim ekranie ;p
 

Godfather

Maruda Di Tutti Capi
Weteran
Dołączył
30.7.2005
Posty
1062
Jeśli chodzi o fantastykę to od zawsze marzy mi sie ekranizacje przygód Jakuba Wędrowycza pióra Andrzeja Pilipiuka, byłaby to świetna komedia fantasy z elementami szkoleniowymi (dla wytwórców bimbru).

Jeśli chodzi o książki innego że tak powiem kalibru, to bardzo chciałbym zobaczyć "Sprzysiężenie osłów" Johna K. Toola, do której to książki wracam co kilka lat i znajduje w niej coraz to nowe i wartościowsze prawdy. Byłby to świetny komedio-dramat.

Chętnie zobaczłbym też dobrą ekranizację "Davida Coppperfielda", jednej z ukochanych książek mojego dzieciństwa. Tu jednak potrzebny byłby reżyser wybitny i równie wybitny scenarzysta który zdecydowałby co można a czego nie wolno ruszać z fabuły powieści.

To chyba narazie tyle, jak sobie przypomnę coś więcej to jeszcze napiszę.

Z wyrazami szacunku. Godfather
 

Kraver Lynch

Weteran
Weteran
Redakcja
Dołączył
24.2.2008
Posty
334
Akasemis, Geralt jest antybohaterem. Wszędzie dopatruje sie własnego zysku. Ten, kto nie oferuje mu pieniędzy może go co najwyzej pocałowac w dupę. Odnosząc się teraz do gry spójrz w jakiej sytuacji Geralt godzi się ratowac królestwo. Zaoferowano mu bajońską sumę. Tam gdzie nie ma pieniędzy, nie ma pomocy. Nie widze tu jakiejkolwiek dobroci. Geralt nie jest kolejnym bohaterkiem, ratującym ludzkośc i swiat w imie jakis szlachetnych idei.
 

Laska

Active Member
Dołączył
1.6.2005
Posty
1041
CYTAT(Kraver Lynch @ 30-03-2008, 20:50) index.php?act=findpost&pid=175960
Akasemis, Geralt jest antybohaterem. Wszędzie dopatruje sie własnego zysku. Ten, kto nie oferuje mu pieniędzy może go co najwyzej pocałowac w dupę. Odnosząc się teraz do gry spójrz w jakiej sytuacji Geralt godzi się ratowac królestwo. Zaoferowano mu bajońską sumę. Tam gdzie nie ma pieniędzy, nie ma pomocy. Nie widze tu jakiejkolwiek dobroci. Geralt nie jest kolejnym bohaterkiem, ratującym ludzkośc i swiat w imie jakis szlachetnych idei.


Muszę zaoponować :p Faktycznie - Geralt nie jest czystym jak łza bohaterem, który jest tak dobry, że zło samo przed nim sp...ala, a kwiatki wyrastają wszędzie gdzie stanie, ale (nie wiem, czy czytałeś książkę) często staje w obronie biednych i potrzebujących ze zwykłej potrzeby pomocy (pomoc Yurdze na moście w "Coś więcej"). Geralt śmiało może zostać nazwany bohaterem neutralnym, ale nie negatywnym.

A żeby nie offtopować, to właściwie wszystkie lubiane przeze mnie książki zostały zekranizowane, ale chętnie widziałbym porządnie zrobioną ekranizację Wiedźmina, ale bez Żebrowskiego :p
 

kenshii

New Member
Dołączył
30.3.2008
Posty
2
Geralt jest bohaterem neutralnym ja bym powiedział- nie robi nic bezinteresownie ale nie można go nazwać za to złym !

to jakby lekarz który nie chce pracować za darmo był zły, bądź piekarz co chce kasę za pieczywo, na dodatek swoją dobrocią Geralt konia nie podkuje a i miecza nie kupi aby nadal pomagać ludziom zabijając jakieś zwierzaki.

Tak serio to na tym świecie nie ma zbyt wiele postaci czysto dobrych które ratują świat, pomagają ludziom i pracują jak wół za friko, no może że na amerykańskich filmach xD ale my jesteśmy źli ^^


O matko... wszedłem i mam opis "niewolnik" milusio ....
 

Kazus

Member
Dołączył
5.4.2008
Posty
40
A ja nie czuję potrzeby oglądania ekranizacji jakiejś konkretnej książki. Nie lubię większości ekranizacji. Strasznie wszystko spłycają.
"Wszystko czerwone" Joanny Chmielewskiej mogłoby być świetną komedią, ale co z tego skoro pewnie ekranizacja nie przypominałaby książki? Takiego czegoś bym chyba nie przeżyła. Za bardzo lubię tę autorkę i jej książki.
 

Kushi

Weteran
Weteran
Dołączył
3.9.2004
Posty
1283
Kraver Lynch nie sądze, zeby Roland był antybohaterem ;). Nie chcę tutaj spoilerować, ale mimo, że zawsze służył własnemu celowi, to mimo wszystko działał w imię dobra. Czy chciałbym zobaczyć ekranizacje Mrocznej Wieży? Raczej nie, ta książka jest zbyt dobra by podjął jej się jakikolwiek reżyser. Czy jakiegokolwiek innego dzieła? Nic nie przychodzi mi do głowy.
 

Elessar

Inkwizytor
Weteran
Dołączył
30.12.2007
Posty
2679
Trzeba odkopać temat, bo ciekawy :p.

Chciałbym, żeby zekranizowana została Trylogia Czarnego Maga. Primo, bo to świetne książki i dzięki temu mogłyby zdobyć więcej fanów, a na to zasługują. Secundo, dzięki temu reszta dzieł Trudi Canavan doczekałaby się sfilmowania.

No i mam nadzieję, że ekranizowanie Hobbita wreszcie ruszy, bo śledzę newsy co do prac i jedyne co tam się dzieje to kłopoty i komplikacje :/. A szkoda, bo książka jest świetna i dobrze byłoby ją ujrzeć nie tylko w wyobraźni :).

Ave
 

Arven

Mr. Very Bad Guy
Weteran
Dołączył
18.5.2007
Posty
3647
n7394.jpg



Bardzo dobra, niestety mało znana książka. Myślę, że dobra ekranizacja przebiłaby niejeden uznany film. Opowiedziana w niej historia jest bardzo ciekawa. Na tyle mnie wciągnęła, że odkładając książkę po chwili znów po nią sięgałem spragniony dalszego rozwoju wydarzeń.
Ach, to byłby film :)
 

Fahrenheit

Pimpu?
Dołączył
2.9.2009
Posty
1342
Trzeba odkopać temat, bo ciekawy :p.

Chciałbym, żeby zekranizowana została Trylogia Czarnego Maga. Primo, bo to świetne książki i dzięki temu mogłyby zdobyć więcej fanów, a na to zasługują. Secundo, dzięki temu reszta dzieł Trudi Canavan doczekałaby się sfilmowania.

No i mam nadzieję, że ekranizowanie Hobbita wreszcie ruszy, bo śledzę newsy co do prac i jedyne co tam się dzieje to kłopoty i komplikacje :/. A szkoda, bo książka jest świetna i dobrze byłoby ją ujrzeć nie tylko w wyobraźni :).

Ave

Naprawdę niezły pomysł z Trudi Canavan, choć magią tych książek jest to, co nie do końca będzie zrealizowane w filmie - opisy myśli postaci, telepatia i takie tam. Jednak historie mają na tyle rozmachu, by stworzyć z nich blockbustera na miarę Lord Of The Rings. Jednak od Trylogii Czarnego Maga chyba bardziej epicko wygląda Era Pięciorga - więcej wielkich bitew, dylematy moralne (czy ich bogowie są prawdziwi itd.) Tak w ogóle to chyba LoTR był ostatnim dorosłym fantasy zekranizowanym, potem nadeszła moda na dziecinne: Narnia, Seria Niefortunnych Zdarzeń, Harry Potter, Złoty Kompas.

Ciekawą propozycją jest też "Trylogia Skrytobójcy" Robin Hobb, jest wszystko co potrzeba: przemoc, seks, pełno nagłych zwrotów akcji, choć wadą jest to, że jest za dużo części (w sumie jest 9 książek z tego uniwersum).
 

dudekkss

Carcass
Weteran
Redakcja
Dołączył
2.2.2005
Posty
3346
No no Arven. Szczerze nie wpadłbym na to, że ktoś tutaj czytał tą książkę. Popieram w 100%. MGT Arena nadaje się na duży ekran. Ale nie w stylu arcskopanego Dungeons & Dragons. Tutaj powinni zabrać się za to fachowcy od efektów i widowiskowych scen akcji. No ale z racji że książka znana w wąskich gronach nie przebije się do kin.

Ja natomiast chętnie zobaczyłbym ekranizacje którejś z książek Kossakowskiej z cyklu Upiór Południa. Książki walą psychozą i po głębszym namyśle potrafią być naprawdę mocne. Dobry film o zabarwieniu psychologicznym byłby z tego.
 

Vendetta

Deathproof
VIP
Dołączył
27.2.2009
Posty
1393
Warcraft: trylogia Wojna Starożytnych. Ciekawy materiał na film, dużo się dzieje, ale nie wiem, czy jest możliwe zekranizowanie Wojny. Film musiałby kosztować co najmniej tyle, co Avatar ;)
 

Morgahard

" I'm what you call a demon..."
Weteran
Dołączył
15.9.2004
Posty
1186
Jeśli chodzi o fantastykę to od zawsze marzy mi sie ekranizacje przygód Jakuba Wędrowycza pióra Andrzeja Pilipiuka, byłaby to świetna komedia fantasy z elementami szkoleniowymi (dla wytwórców bimbru).

Popieram w stu procentach :) Można by z tego skleić naprawdę dobry filmik ^^

Ja jednak widziałbym a ekranie trylogię Sapkowskiego Narrenturm - Boży Bojownicy - Lux Perpetua. Kawał dobrej literatury a przy odpowiednich umiejętnościach mógł by z tego powstać świetny film. Akcja rozgrywa się w większości na Śląsku - więc sprzyjało by to polskiej produkcji. ^^
 
Do góry Bottom