Zainteresowanie przerosło moje oczekiwania. Doszło do tego że na chacie spotykamy sie właściwie codziennie i to o różnej porze.
Tak więc zapraszam, wpadajcie kiedy tylko mozecie. Czasem trzeba posiedzieć samemu te 10-15 min, ale potem robi sie tłoczno ( zachowując odpowiednie proporcje ;p ). Takie wpadanie na chwile zobaczyc co sie dzieje, wychodzenie a potem jęczenie że nas mało nic nie daje. A jest kilku takich co to myślą że na chacie powinno siedzieć non stop po 15 osób ;]