Lord Siekacz
Member
- Dołączył
- 15.6.2005
- Posty
- 100
Oto moje opowiadanko ale ciągle pracuje nad 4 częścią.
Historia Diega zaczyna się nieciekawie otóz Diego nie zył w Bogatej rodzinie a w Ubogej Rodzinie i miał 3 przyjaciół czyli Lestera,Miltena i Gorna.Pewnego Dnia jak Diego Wrócił do Domu była Kartka.
Diego twoi Rodzice zgineli w wypadku spotkajmy się w Karczmie Coragona na Świątynym Placu..... Gerbrandt.
Diego Poszedł do Karczmy i pogadał z Gerbrandtem.
Diego-Co się stało z mymi Rodzicami.
Gerbrandt-Zgineli w wypadku.
Diego-Acha no cóz musze poszukać pracy.
Gerbrandt-Może zechcesz dla mnie popracować?
Diego-Niby Jak ?
Gerbrandt-Będziesz wykonywał dla mnie zadania.
Diego-A jakie ?
Gerbrandt-Z twym talentem złodziejskim możemy dojśc do bogactwa.
Diego-Hmmmm czemu nie.
Mineło pare Lat gdy Diego dowiedział się że Gerbrandt nie pracuje dla Gubernatora i Gerbrandt kazał pozbyć się Diega.
Diego-Dokąd Płyniemy?
Strażnik-Do Khorinis Chłopcze do Khorinis.
Diego w końcu Dotarł do Górniczej doliny wkrótce potem Milten,Gorn i Lester też tam dołączli.
Gorn-Słyszałem że mój kumpel Lee szuka Najemników może do niego Pójde
Lester-Chyba pójde do Obozu na Bagnie.
Milten i Diego Poszli razem do Starego Obozu.
Milten chciał zostać Magiem Ognia.
Corristo-A więc Miltenie chcesz rozpocząć Nauke ?
Milten-Tak Mitrzu Corristo.
Corristo-Narazie nie moge cię przyjąc.
Potem Diego rozmawia z Miltenem.
Milten-Pomożesz mi Diego.
Diego-To da się załatwić.
Milten-ok.
Diego poszedł do Magów Ognia.
Diego-Chcem żeby Milten Dołaczył do Magów Ognia.
Corristo-Nie moge go teraz Przyjąc.
Diego-Przyjmiesz Go albo zginie jeden z twych uczniów.
potem w nocy Diego wchodzi do Kwatery Magów Ognia i zabija jednego z Nowicjuszy na Zajutrz Milten Przychodzi do Corristo.
Milten-Moge zacząć Nauke.
Corristo -jeden z nowicjuszy zniknoł więć wprowadze cię do Kręgu Ognia.
Po przyjęciu Miltena do kręgu Ognia Corristo udał się do Gomeza i kazał mu rozpocząć śledztwo nad zabitym Nowicjuszem.
Corristo-Rozkazuje ci Gomez Rozpocząć Sledztwo nad mym zabitym Nowicjuszem.
Gomez-Dobrze powiadomie Thorusa.
Kruk-Co mam dla ciebie Gomez zrobić?
Gomez-Zawołaj tutaj Thorusa.
Przychodzi Thorus do Gomeza.
Thorus-Słucham.
Gomez-Corristo Najwyszy Mag Ognia każe nam rozpocząć śledztwo nad zabitym Nowicjuszem.
Thorus-Juz rozpoczołem śledztwo bo jeden z mych ludzi zobaczył w całym zewnętrznym Pierścieniu Ślady Krwi i możliwe że to była Krew tego Nowcjusza.
Gomez-Macie Podejrzanych ?
Thorus-Mam paru podejrzanych chodzby Cieni bo to każdy to mógł zrobić.
tymczasem w obozie na Bagnie Diego próbuje ubić Interes z Y'Berionem.
Diego-to ci Interes Ubity ?
Y'Berion-Przynieś nam 1000000 sztuk bagienego ziela to wtedy Interes będzie ubity.
Diego-Co skąd mam tyle ziela do cholery wziąśc!!!!???!!!!.
Y'Berion-Pogadaj z Magami Ognia może będą mieli.
Diego póznym wieczorem wraca do Starego Obozu aż nagle.
Strażnik-Stać nie wejdziesz dopóki nie powiesz nam to co chcemy usłyszeć.
Diego-A oco chodzi ?
Strażnik-Kto zabił jednego z Magów Ognia ?
Diego-Niewiem przysięgam !!!!!!!!.
Strażnik-Dobra możesz Wejsc.
Diego skierował się do Miltena.
Milten-Co jest Diego ?
Diego-Potrzebuje 1000000 sztuk bagienego Ziela dla obozu na Bagnie.
Milten-Chodz za mną.
potem Milten dał Diegowi Ziele i poszedł do Obozu na Bagnie.
Następnego Dnia z rana Corristo idzie do Gomeza.
Corristo-Gomez Ktoś ukradł nam zapasy Bagienego Ziela.
Gomez-Ile Skradziono ?
Corristo-1000000 sztuk Ziela.
Gomez-Co !!!!!!!!!!! to nie możliwe !!!! każe rozpocząć Sledztwo.
Dwa śledztwa w Starym Obozie zostały rozpoczęte nad Pierwszym Pracował Bloodwyn a Nad Drugim Pracował Szakal.
Bloodwyn-Ktoś mógł Tego Maga Ognia zamordować i chyba mam osobe która zabiła go?
Szakal-Pogadałem se z Dexsterem i Fiskiem oni tego ziela nie maja.
Bloodwyn-każem przesłuchać cieni o imionachiego,Scatty,Zły,Dexster,Fisk.
Gomez-Hmmmm prosze z tymi sprawami do Kruka dobra.
tymczasem w Nowym Obozie.
Gorn-Elo Lee.
Lee-Gorn to ty co tam u ciebie.
Gorn-Nic ciekawego wrzucili mnie tutaj moge do twej Gildi Dołączyć ?
Lee-Hmmm czemu nie Przydasz się.
Chwile Potem Przychodzi Posłanieć z Starego Obozu do Magów Wody.
Posłaniec-Mam Wiadomośc dla Najwyszego Maga Wody.
Strażnik-Skoro tak to wejdz Saturas jest za tą Bramą w Krztałcie Pierścienia.
Saturas-Co to za wiadomośc posłancze ?
posłaniec-List od Corristo Najwyszego Maga Ognia.
Oto List.
Witaj Saturasie Najwyszy Magu wody chciałbym się dowiedzieć dwóch rzeczy spotkajmy się w mojej Kwaterze w Starym Obozie Posłaniec cię Zaprowadzi.
Od Corristo Najwyszego Maga Ognia.
Poczym Saturas Wyruszył do starego Obozu i pare Godzin Pózniej.
Corristo-Saturasie czy to najemnicy Ukradli nam 1000000 sztuk Bagienego Ziela i zabili jednego z mych Nowicjuszy ?
Saturas-Nie Corristo nic na ten Temat nie wiem.
Corristo-Acha no cóz nie będe ci przeskadzał.
Tymczasem w Obozie Na Bagnie.
Lester-Y'Berione proponuje zrobić dla Nowicjuszy Próbe w której Udowodnią że są Godni nosić Szate Guru.
Y'Berion-Hmmmmm to dobry pomysł Lesterze.
Lester-Dziękuje.
Potem Y'Berion robi rade z Innymi Guru nawet z Cor'Calomem.
Y'Berion-Jeden z Nowicjuszy dał mi propozycje żeby dla Nowicjuszy co chcą zostać Guru zrobić Próbe.
Ball-Namib-Jestem za tym pomysłem.
Ball-Orun-Też jestem za tym Pomysłem.
Ball-Trondral-zgadzam się z tym pomysłem.
Ball-Tyon-Pomysł dobry i zgadzam się na ten Pomysł.
Cor'Calom-Przyjmuje ten Pomysł.
Y'Berion-to od teraz Nowicjusz Który chce Być Guru to będzie musiał przechodzić próbe a zadaniem próby będzie zdobyć jak Najwięcej Wydzieliny Pełzaczy i w tej Próbie będzie brało udział 3 Nowicjuszy.
Tymczasem Satry Obóz.
Kyle-Ile razy mam wam powstarzać Przeklęte Sukinsyny żebyście przez Moją chate nie przechodzili.
Diego-Co ci ?
Kyle-Zostaw mnie Bydlaku w spokoju mam was wszytkich serdecznie Dośc jak wróciłem Pare Dni temu z Kopalni to ktoś mi zrobił Dodatkowe Dzwi banda Wieprzy nie wyrobrażasz sobie jak ja ich nienawidze.
Diego-To zbuduj ściane na te dodatkowe Dzwi i Tyle.
Kyle-Pomysł dobry daj mi drewno.
Diego-pocałuj mnie w dupe.
kyle-Dobra chcesz się bić to dawaj.
Tymczasem w Zamku Gomeza.
Bloodwyn-Sprawe Zabitego Nowicjusza Zamykam.
Kruk-Bloodwyn skoro uważas za zamkniętą to dobrze a ty Szakal co Odkryłes ?
Szakal-to Diego ukradł Ziele.
Kruk-Dobrze Sprawe Ziela Uważam za zamkniętą.
Po zakończeniu Sledztw Diego Wiódł spokojne życie w koloni aż do pewnego czasu kiedy pojawił się bezimieny.
Sędzia-W imieniu Króla Robhara Drugiego Skazuje tego więznia na..
Pyrokar-Stać skażańcze możesz mi pomóc ten List musi dostać Arcymitrz Kręgu Ognia.
Bezimieny-Marnujesz tylko czas...
Pyrokar-Sam będziesz mógł se wybrać Nagrode Magowie Darzą ci Wszytko co zechcesz.
Bezimieny-Dobra ale pod jednym warunkiem osczędzisz mi tej gadaniny.
Sędzia-Jak śmiesz ...
Pyrokar-Milcz !!!! dobra żucajcie go.
Bulit-Witamy w Koloni.
Diego-Zostawcie go A teraz Precz no już wstawaj.
potem diego kieruje się do Starego Obozu z Bezimienym a kiedy dotarli to Strażnik się pyta kim jest nowy.
Strażnik-Stać kim jest ten nowy.
Diego-Spokojnie on chce do Obozu dołączyć.
Strażnik-Skoro tak to włązcie.
Potem Diego mówi.
Diego-Jeżeli chcesz należec do Obozu musisz pogadać z Thorusem jest przed bramą do Zamku i potem do mnie wróc.
Bezimieny-Ok.
Potem Bezimieny idzie do thorusa.
Thorus-Eeee czego chcesz.
Bezimieny-Chcem dołączyć do Obozu.
Thorus-To nie takie proste chłopcze nowy który chce dojśc do czegoś musi mieć opiekuna tym z opiekunów musi być jeden z cieni i ten oppiekun poda cię próbie.
Bezimieny-Potrafiłem sprostać Każdemu zadaniu.
Thorus-ooo skoro tak ci zależy na Wpadce to jest jedna rzecz którą możesz zrobić ale nie możesz nikomu tego powiedzieć zrozumiano.
Bezimieny-jestem Gotowy.
Thorus-To co za chwile ci powiem musi być między nami jasne pewien człowiek z Nowego obozu sprawia nam problemy nazywa się Mordrag on sprzedaje skradzione rzeczy co należały do nas Kiedyś oczywiście można tak powiedzieć o wszytkich szkodnikach ale Mordrag ma czelnośc sprzedawać nasze rzeczy naszym chłopcom aa to już zawiele ale niestety łajdak wie że nic nie moge zrobić.
Bezimieny-Czemu ?
Thorus-Bo jest Pod Opieką Magów.
Bezimieny-Zajme się nim.
potem Bezimieny poszedł do Diega.
Bezimieny-Thorus mówi że masz mnie podać próbie.
Diego-widze że mam robote ale najpierw musze cię wtajemniczyć.
Bezimieny-Jestem gotowy.
Diego-Po Pierwsze próba będzie wygląda tak masz pójsc do Iana i powiedzieć mu żeby dał ci Liste z ładunkami do Konwoju.
Bezimieny-Ale on mi jej nie da.
Diego-Powiesz mu że przysyła cię Diego.
Bezimieny-Tak zrobie.
Diego-Druga sprawa to musisz zaimponować Cieniom takim jak Dexster,Świastak,Scatty,Rączka. będą mieli dla ciebie zadania albo musisz czegoś się nauczyć powiedzmy że Rączka nauczy cię fachu złodziejskiego i poprze cię jak nauczysz się coś w fachu złodziejskim.
Potem Bezimieny poszedł Najpierw do Złego.
Zły-Ty zółtodziobie mam dla ciebie robote jeden z strażników znikł i niewiadomo gdzie jest Nazywa się Nek znajdz go.
Bezimieny poszedł szukać Neka i znalazł ale Martwego i poszedł a Amuletem Neka do Złego.
Bezimieny-Znalazłem Neka.
Zły-Gdzie on Jest?
Bezimieny-nie żyje znalazłem przy nim ten Amulet.
Zły-Dobra robota będe na ciebie głosował.
Potem Bezimieny Poszedł do Mordraga i Poszli razem do Nowego Obozu.
Bezimieeny-Jeżeli chodzi o Mordraga facet się nigdy nie pokaże.
Thorus-Wolałbym żebyś go zabił.
Potem Bezimieny poszedł do Dexstera.
Bezimieny-Możesz mi pomóc dołączyć do Obozu?
Dexster-Jasne przynież mi tylko przepis Cor'Caloma na Napój Uzdrawiający to Ci pomoge.
Bezimieny Wraca do Dexstera.
Bezimieny-Mam dla ciebie Recepture Caloma.
Dexster-dobra robota masz mój głos.
Potem Bezimieny Poszedł do Świstaka.
Świstak-Jeżeli chcesz dołączyć to kup miecz od Fiska który jest Wart 110 sztuk rudy i przynież go mnie.
Potem Bezimieny Poszedł do Fiska.
Fisk-Witaj jestem Fisk gdybyś chciał coś kupić zgłoś się do mnie.
Bezimieny-Chcem Kupić miecz ale nie taki zwykły coś bogato Zdobonego.
Fisk-Mam tutaj taki Miecz Cień który miał go Odebrać nigdy się tu nie pokaże kosztuje 110 sztuk rudy.
Potem Bezimieny bierze miecz i Idzie do Świstaka.
Bezimieny-mam dla ciebie ten Miecz.
Świstak-Dobra Robota masz mój głos ty zrobiłes coś dla mnie to ja dla ciebie póki co trzymaj się.
Ostatni na Liście Bezimiwnego był Rączka albo Scatty i Bezimieny Skkierował się do Rączki.
Bezimieny-Możesz mnie czegoś nauczyć przysyła mnie Diego.
Rączka-Tak moge a co chcesz wiedzieć.
Bezimieny-Jak włamywać się do Zamku w Skrzyniach.
Rączka-To bardzo proste weż wytrych i pociągał raz w lewo raz w prawo.
Bezimieny-to co mam twój głos.
Rączka-Tak powiem Diegowi że dobrym złodziejem jestes.
Potem Bezimieny udaje się do Starej Kopalni i rozmawia z Ianem.
Ian-Co chcesz.
Bezimieny-Przysyła mnie Diego mam dostarczyć mu Liste.
Ian-Prosze oto ona niech się Pospieszą.
potem Bezimieny wraca do Obozu i rozmawia z Diegiem.
Bezimieny-Mam tu Liste od Iana.
Diego-Dobra Robota podabasz mi się.
Bezimieny-Jak tam Moja Opinia w Obozie.
Diego-Zastanówmy się Rączka mówi że cię poprze chociarz mówi że możesz być Lepszy,Thorus uważa że musisz dołączyć,Ta afera z Fiskiem a Świstakiem to lekie przegięcie ale tak czy owak Świstak cię Polubił,Dexster mówi że przyniosłes mu Recepture Caloma dobra robota,Zły mówi że musisz dołączyć ponieważ znalazłes Neka.Zyskałes Poparcie 4 osób idz do Thorusa on już o wszytkim wie.
Potem Bezimieny idzie do Thorusa.
Thorus-Skoro przeszedłes próbe Diega nie mam wyboru wpuszcze cię na spotkanie z Gomezem.
Strażnik Bramy-Stać zapamiętałem se twą twarz zacznij rozrabiać to już po Tobie.
Tymczasem w Domu Gomeza Bezimieny wchodzi.
Kruk-Co moge dla ciebie zrobić.
Bezimieny-Kim jests?
Kruk-Nazywam się kruk.
Bezimieny-Chcem zobaczyć się z Gomezem.
Kruk-Chodz za mną.
Potem Bezimieny jest w sali gdzie Siedzi Gomez.
Gomez-To ty jestes tym nowym co chce do obozu dołączyć kogo znasz z innych obozów.
Bezimieny-Pare szkodników z Nowego Obozu,Laresa,Kilku Balów z Obozu na Bagnie i Cor'Caloma.
Gomez-Hmmm niezle jak na zółtodzioba witaj na pokładzie.