Half-life

bredpl

Member
Dołączył
1.1.2007
Posty
335
Czy graliście w jakiegoś Half-Life? ;) :D

Uważam że super gierka i jej wszystkie części. W pierwszej części przeprowadza się eksperyment który nie wychodzi i wychodzą na świat dziwne potwory. Moją ulubioną cześcią jest dwójka i jej dodatki, ładna grafika, wciągająca i ma nawet fajny klimat. Jest dużo momentów gdzie trzeba pomyśleć, gdzie można postrzelać. Jest też dużo miejsc z potworami, gdzie trzeba uciec, coś zrobić. Bardzo pomysłowe misje, z fajnym otoczeniem, różne nie samowite przeżycia. Na początku Half-Life 2 chodzisz normalnie, nikt cię nie atakuje, nie ma żadnych problemów a potem zaczyna się coś dziać, goniąm cię i rózne przeżycia. Gra jest czasami śmieszna, w chodzę do pomieszczenia gdzie ludzie oglądają telewizje, biorę telewizor i wyrzucam go przez okno albo rzucam telewizorem jakiegoś gościa. Można podnosić wiele różnych rzeczy puszki, pudełka, skrzynie rzucać nimi lub je gdzieś kłaść. :lol: :D B)

Polecam, super gra. :D ;) :)

Pozdrawiam ;)
 

Johnny

Member
Dołączył
7.4.2007
Posty
173
Ja osobiście grałem w Half-Life 2. Bardzo fajna gra. Piękne lokacje, bronie i zajefajne misje. Można sterowąc różnymi pojazdami np:poduszkowiec. Jak wspomniał pawel-pl można przenosic rożne rzeczy. Osobiście bardzo polecam !

Pozdro !
 

yeed

Trolololo Guy
Weteran
Moderator
Dołączył
10.1.2007
Posty
8225
Pogrywałem w half-life'a jednak moim zdaniem to totalna słabizna
i nie podobała mi się tak jak powinna, jest
bez porównania do 2-jeczki która zamiata mnie pod każdym względem
i w którą zawsze i chętnie pogram. Niesamowita grafa i klimat
Jak w jedynce nie potrafiłem znieść tych stworów i zakręconych klimatów
to w dwójce wszystko mi spasiło i mnie wciągnęło
A swoją drogą czy nie sądzicie, że Wojna światów czasami mi zalatuje
jakimiś zapożyczeniami z Halfa 2????
Jest jedna taka scena co mi się od razu z halfem skojarzyła :)

a wiecie co znaczy half-life na nasz???????? :)
Half-Life to "Połowiczny okres rozpadu"
 

Ande

New Member
Dołączył
30.4.2007
Posty
5
W swoim czasie gierka mi niezmiernie pasowała jak tez fascynowała. Początkowo nie miałem jej u siebie, musiałem żebrać(heh) u innych żeby odpalili i dali pograć. Po kilku miesiącach dostałem gre w łapy i zaczełem granie(Któremu nie było końca)...

Mógł bym to przeciągnąć do 20 linijek ale nie będę przedłużał i was zanudzał.

Tak, gra mnie urzekła. Grafika było dość dziwna, ale jak na 1999 rok niezła. Spodobał mi się arsenał broni, od łoma do super broni którymi mogłeś niszczyć potwory. Muzyka też była niczego sobie, ale to co urzekło mnie w tej grze to niesamowita grywalność. Z czasem wyszła dotychczas znana modyfikacja pod nazwą Counter strike. Który jeszcze bardziej mi się spodobał(Gram do teraz).
Pierwszą część oceniam 8/10

Niestety drugiej części nie miałem okazji wypróbować. Ale sądze że gra jest wielka i z honorem broni tytułu pierwszej części gry.

Ogólnie, gra cud,miód i orzeszki :p .
 

Biafra

Balotelli
Weteran
Redakcja
Dołączył
8.10.2010
Posty
2677
Pozwolę sobie odświeżyć ten prehistoryczny temat ;)

Pogrywałem w half-life'a jednak moim zdaniem to totalna słabizna
i nie podobała mi się tak jak powinna, jest
bez porównania do 2-jeczki która zamiata mnie pod każdym względem
i w którą zawsze i chętnie pogram. Niesamowita grafa i klimat
Jak w jedynce nie potrafiłem znieść tych stworów i zakręconych klimatów
to w dwójce wszystko mi spasiło i mnie wciągnęło

Nie zgadzam się z tą opinią. W moim przypadku jest odwrotnie- w sumie podobała mi się dwójka, ale klimatem i tym czymś nie umywa się do jedynki. W swoim czasie była to rewolucyjna gra na rynku FPP, czy jak kto woli FPS. Dziś grafika może trochę odpycha (można tak też powiedzieć o G1), ale wtedy to był wypas. Grywalność na medal, ciekawy pomysł na fabułę, no i właśnie klimat budowany m.in. oprawą muzyczną- genialny.
Już sam początek gry, gdy jedziemy wagonikiem przez mroczne korytarze laboratorium Black Mesa i towarzyszący nam temat instrumentalny- sprawiał, że miałem ciarki na plecach. Palce lizać. No i gra długa jak cholera, teraz się takich nie robi w tym gatunku. Dwójka mnie tak już nie ruszyła (choć to fajna gierka), może dlatego, że oczekiwania były bardzo wysokie i nie ze wszystkim zrealizowane. W każdym razie, jak ktoś nie przejmuje się grafiką, a nie ma w co pociupać i wcześniej nie miał okazji zagrać w Half-Lifa, to polecam gorąco, bo to kawał dobrej produkcji. Było nie było- klasyka.
 

RoMek

Niewolnik systemu
Członek Załogi
Dołączył
7.5.2008
Posty
4807
Nie grałem nigdy w "fabułę", jak miałem HL'a na Steamie to parę razy wszedłem na serwer deathmatch, który polegał mniej więcej na tym samym co Counter Strike.
 
Do góry Bottom