Gra Na Której Najbardziej Sie Zawiedliście?

[daria]

Tak jak w nazwie tematu: Na jakiej grze sie najbardziej zawiedliście i dlaczego?


Otóż ja zawiodłam sie na NFS Carbon... Co prawda nie gram w gry tego typu, ale mam trzech braci i często widzę jak oni grają, wiec czasem też sobie pyknę w jakiegoś NFS czy Collin'a... Do rzeczy - grając w NFS Underground czułam ten klimat... Fajne autka, długa gra itd. A w Carbonie nic poza ładną grafą nie było... Myślałam, że to będzie hit, a okazało sie kiczem wg mnie...


No i troszeczkę zawiodłam się na Gothic'u 3... W porównaniu z 1 i 2 trójka nie ma szans... Twórcy spieprzyli grę zaczynając na "silnikiu", a kończąc na fabule... Co prawda nie było aż tak źle, ale oczekiwałam czegoś dużo więcej... Może Gothic 4 przywróci nam dawny klimat i fabułę, bo już mi się nie chce biegać (i Beziowi pewnie też xD)

A Wy na jakich sie zawiedliście?

 

[szczurek]

ET Quake Wars - krótko mówiąc za bardzo battlefieldowate, ze starego dobrego et została już tylko nazwa i klasy postaci.
Nie grałem, ale często oglądam na hstv i straszny niewypał moim zdaniem. Potwierdza to z resztą wciąż duże zainteresowanie sceną et.

Gothic 3 - troszkę sie zawiodłem, ale gra ma tez swoje plusy. Choć po tym jak wyglądała jedyneczka i jej kontynuacja spodziewałem się bardziej "podobnej" gry ;p

 

[Xelitas]

Podobnie jak szczurek zawiodłem się na ET:QW. Zupełnie nie przypomina ono klasycznego ET, czy RTCW. Klasy co prawda zostały takie same, jednak do gry wprowadzono pojazdy, w tym helikoptery. Teoretycznie powinno to pozytywnie wpłynąć na grywalność gry, jednak w rzeczywistości powstała sieczka czołgami, cyklopami i innym żelastwem. Moje doświadczenia z ET:QW ograniczają się do dema (jedna mapa), nie wiem jak wygląda gra w cupach, jednak wersja demonstracyjna odrzuciła mnie od tej gry. Pozostaje czekać na RTCW2.

Tak jak moi poprzednicy, ja także częściowo zawiodłem sie na Gothicu 3. Trzeba przyznać, że grafika i muzyka robią wrażenie (przynajmniej na mnie), ale fabuła okazała się monotonna. O najnowszym Gothicu dobrze świadczy duża ilość questów, jednak są one mało zróżnicowane. Do tego dochodzi zła optymalizacja i duże wymagania sprzętowe. Z niecierpliwością czekam na Gothica 4 i RPB.

 

[Dadex]

Zdecydowanie zawiodłem się na trzeciej części Gothica. Już od początku wydawało mi się, że będzie niewypałem i nie myliłem się. Szereg zamian, który wyszły na gorsze, choćby takich małych szczegółów, które tworzyły klimat. Jedynie muzyka trzymała klimat poprzednich części, aczkolwiek ja i tak wolę tą z I części. Co do grafiki, owszem bardzo dobra, ale nie to przecież najważniejsze.
Najgorszym problemem jest grywalność, w poprzednich częściach nie mogłem odejść od monitora, ciekawiło mnie co będzie dalej. Tu nie ma czegoś takiego, gra jest monotonna i naprawdę bardzo odstaje od wcześniejszych części. Nie ukończyłem jej i nie zamierzam na razie tego robić. Może kiedyś.

 

[Cisu]

Mam wrażenie, że ten temat powstał, żeby sobie ponarzekać na Gothica III . Nie no joke (wiem, wiem strasznie zabawny, boki zrywać...)

Cóż, trzymając tradycję, również podam tutaj trzecią odsłonę gry Gothic. Zawiodłem się niesamowicie, najdalej doszedłem do momentu, gdy odnajdujemy Xardasa i zleca on nam odnalezienie boskich artefaktów - dalej nie mam chęci grać. Graficznie Gothic 3 może i jest dobry, ale zarazem dziwny - sam Bezimienny nie przypomina siebie z poprzednich częsci. Nie dość, że ma włosy ciemniejsze, to jeszcze jego nieśmiertelna kitka uciekła (czyżby ktoś na statku był stylistą?). W dodatku fabuła jakoś tak nie wciąga , a w porównaniu do poprzednich części to dla mnie wypada conajmniej słabo.

Kolejną grą, na której się nieco zawiodłem to Sacred - spodziewałem się czegoś trochę innego, mniej siekaniny bezsensownej, bardziej wciągającej fabuły, ale niestety chyba za dużo wymagam . Cóż ktoś kiedyś polecił mi tą grę ze słowami "Super wciąga, świetna fabuła." ale niestety wyszła chyba tutaj kwestia gustu.

 

[Laska]

W GIII jeszcze nie grałem, ale nie sięgam, bo boję się, że to właśnie okaże się niewypałem Chwilowo nie chcę sobie psuć dobrego zdania o serii ^^

Poza tym osobiście bardzo zawiodłem się na Morrowindzie - próbowałem chyba 4 razy w niego zagrać, ale nigdy nie przyciągnął mnie do monitora na dłużej niż 4h... Historia przynajmniej na początku w żaden sposób mnie nie wciągnęła, świat gry jest jakiś taki... dziwny A ta słynna mnogość zadań pobocznych itp. była dla mnie dość przytłaczająca, przez co już po 15 minutach zapomnialem jaki jest główny wątek... No i system walki też mi raczej nie podpasował... Ta gra zawiodła mnie na całej linii...

 

[yeed]

Wyjdzie na to, że sie powtarzam ale dla mnie osobistym rozczarowaniem był ofc G3...
Z wiadomych powodów powtarzanych setki razy w innych tematach. Skopali ta grę i tyle.

Drugie rozczarowanie to Age of Empires 3......spodziewałem się czegoś nowego a nie AoE2 w lepszej oprawie.

Rozczarowanie.....NFs Pro Street.....dla mnie od NFs-a (serii Porsche), każdy kolejny tytuł zatracał klimat serii. Pro Street jest zwieńczeniem zabicia klimatu tej gry

Crisis.....dużo szumu ...ale w zasadzie nic nowego jeśli chodzi o strzelanki....grafika to nie wszystko

 

[Dark Shadows]

Również miałem wrażenie, że to kolejny temat do narzekania na G3 i się jak wiedzę nie myliłem. Ja o Gothicu 3 pisać nie będę. Nie zawiodłem się na nim. Ba, dla mnie to najlepsza część. Myślę, że wy nie tyle się na tej grze zawiedliście, co narobiliście sobie smaku, niewiadomo jakich marzeń i ich niespełnienie powoduje to, że gra jest dla was nie wypałem.

Ja zawiodłem się na Titan Quest. Fajnie się zapowiadała, dostała nienajgorsze oceny, a jak sam odpaliłem to powiem jedno - szajs jakiego dawno nie widziałem.

NFS Carbon - podobnie jak Daria. Dla mnie ta gra była niewypałem. Brakuje jej tego czegoś magicznego.

Crisis - super, mega, fajny, hit, rewolucja. Cuda na kiju. A mamy? Strzelanke z fajną grafiką. Nie dziękuje.

Pozdrawiam.