V
Vergil
Guest
Zawsze pisaliście: "to nie Gothic", "to najgorszy Gothic", "co to ma wspólnego z Gothiciem" itp.
ALe nie wiem, czy ktoś pisał o G3 jako o RPG. Pomyślmy... Co byście powiedzieli, jakbyśmy zmienili Gothic 3 na inną?
Zapewne wielu z Was pomyślałoby o nim inaczej, nie jak o nieudanym Gothicu, ale jak o jakimś nowym RPG, z wielkimi wymaganiami i masą bugów. Już nie byłoby minusów za niepodobieństwo do Gothica, za metamorfozy orków, i za inne rzeczy. Ale jakby G3 zrobić na silniku G2-G1 byłyby minusy za to, że gra wydana w 05-06 roku powinna mieć lepszą grafikę niż w 2002-2003.
Ale byłoby bardziej podobne do Gothica ;] Za to grafika z G3, np. mi się nie podoba. Wolę G3 z engine G2...
Ale do rzeczy: G3 jako nowe cRPG, jako nie Gothic.
Ja sądzę, iż G3 jest udanym cRPG nie zważając na bugi. Jego klimat przykleja do monitora, chociaż jest odmienny niż w G1, G2...
Gramy na Myrthanie w wojnie, a nie w Khorinis, w Górniczej Dolinie.
Gra ta ma wiele uroków, wspaniałą grafikę, i nie mniejsze wymagania Jak na wielkie cRPG przystało, chodzimy, zdobywamy 10000 zbroi, mieczy, chwastów, kartofli etc. Tylko, że tego NIE MA! To największy minus tej gry- wiele questów, wiele npc, wiele mobów, ale mało przedmiotów... Ale gdyby pozmieniać nazwy NPC'tów, bogów, i wyrzucić z G3 wątki takie jak "Pamiętasz GD?", gdyby było mniej bugów, gorsz grafika i mniejsze wymagania, z pewnością inaczej by ludzie sądzili o niej.
ALe nie wiem, czy ktoś pisał o G3 jako o RPG. Pomyślmy... Co byście powiedzieli, jakbyśmy zmienili Gothic 3 na inną?
Zapewne wielu z Was pomyślałoby o nim inaczej, nie jak o nieudanym Gothicu, ale jak o jakimś nowym RPG, z wielkimi wymaganiami i masą bugów. Już nie byłoby minusów za niepodobieństwo do Gothica, za metamorfozy orków, i za inne rzeczy. Ale jakby G3 zrobić na silniku G2-G1 byłyby minusy za to, że gra wydana w 05-06 roku powinna mieć lepszą grafikę niż w 2002-2003.
Ale byłoby bardziej podobne do Gothica ;] Za to grafika z G3, np. mi się nie podoba. Wolę G3 z engine G2...
Ale do rzeczy: G3 jako nowe cRPG, jako nie Gothic.
Ja sądzę, iż G3 jest udanym cRPG nie zważając na bugi. Jego klimat przykleja do monitora, chociaż jest odmienny niż w G1, G2...
Gramy na Myrthanie w wojnie, a nie w Khorinis, w Górniczej Dolinie.
Gra ta ma wiele uroków, wspaniałą grafikę, i nie mniejsze wymagania Jak na wielkie cRPG przystało, chodzimy, zdobywamy 10000 zbroi, mieczy, chwastów, kartofli etc. Tylko, że tego NIE MA! To największy minus tej gry- wiele questów, wiele npc, wiele mobów, ale mało przedmiotów... Ale gdyby pozmieniać nazwy NPC'tów, bogów, i wyrzucić z G3 wątki takie jak "Pamiętasz GD?", gdyby było mniej bugów, gorsz grafika i mniejsze wymagania, z pewnością inaczej by ludzie sądzili o niej.