Głupie Teksty

Azgalor

Member
Dołączył
30.1.2006
Posty
45
Zieja jak to się czyta wszystko. Mi też się zdarzają dość często takie historie. Kilka ostatnich:

1. Na polskim coś tam robimy, ja jak zwykle padakuje, aż tu nagle zwróciłem na siebie jakoś uwagę i sorka pomyślała, że znam odpowiedź na pytanie, więc do mnie zagaduje. A ja jak zwykle szczerze i z pewną powagą odpowiadam, że ja nic nie mówiłem tylko się śliną własną zakrztusiłem...
2. Sytuacja standartowa chyba wszędzie, że zawsze jak się wrzuca ostro na nauczycieli to oni nagle się pojawiają znikąd za plecami. Ja tak mam ciągle, jak nie polonistka to pipa z angielskiego...
3.Znowu na polskim, sorka obczaiła chyba, że zaraz zasnę więc mi zadała jakieś pytanie. Kiedy usłyszałem swoje imię cały drgnąłem, podskoczyłem, a potem spojrzałem się na nią i oczywiście norma: "Może sorka powtórzyć, bo nie słuchałem?"
4. To akcja mojego kumpla. Wbijamy do jakiegoś sklepu i mijamy jakiegoś lachona w drzwiach. Kumpel chyba myślał, że to znajoma i wystrzelił "Cześć!", dziewczyna spanikowała i zbulwersowanym głosem "Nieznam cię", a on jej na to "Ja ciebie też" i koniec rozmowy.
5. Ostatnio na psych zialiśmy mocno i sorak pyta "czy wy się ze mnie śmiejecie, że ja coś źle tłumacze?", a ja chcąc ją uspokoić stwierdziłem "Spokojnie, jakbyśmy się z sorki ziali to byśmy sorke wtajemniczyli".
 

Gregori

Member
Dołączył
22.1.2005
Posty
385
Mnie to akurat te głupie teksty zbytnio nie dotyczą, ale przytoczę kilka moih kolegów:
1. pewien Mateusz miał na polskim mówić wiersz z pamięci, w klasie typowy szum i szmer, no i Mateusz oczywiśie drze się "Morda, psy!". Pani chyba nie słyszała.
tongue.gif

2. mamy takiego nauzyciela pseudonim Wasil. no i Wasil sobie idzie korytarzem, ja cośtam mówię "nieodpowiedniego", koledzy śmieją się, że nie usłyszał, i wtedy ktoś powiedział : " A wiecie, dlaczego nie usłyszał? Bo śmierdzi spoconym kut*sem!" nawet jak rok minął to się z tego śmialiśmy
tongue.gif
cool.gif

3. na angielskim najlepsze akcje są. Pani cośtam pisze, ktoś zabrał Bartkowi piórnik i połóżył obok mnie, no to ja podałem dalej (ah, ta życzliwość), następny dalej, potem artek po stołach chodził, żeby go odzyskać...
4. jedna "dziewczyna" ma 2 ksywy: kudłata i nietoperz. No i an lekcji Łukasz do mnie "kudłata uszami odbiera sygnały z satelity!" i zaczął wyciągac sobie uszy. problem w tmy, ze kudlata to widziala
tongue.gif
biggrin.gif
. Potem byla rozmowa z wychowawczynią, heh
cool.gif
 
Do góry Bottom