- Dołączył
- 7.5.2008
- Posty
- 4807
No więc oglądałem taki fajny film na polsacie w sobote wieczorem, ale babcia marudziła i musiałem wyłączyć telewizor, :/ jakby ktoś wiedział jak ten film sie nazywał.
Film bbył a jakiejś lasce co sie cofneła w czasie i musiała zabić jakiegoś kosmite, pomagał jej w tym jakiś morderca na zlecenie albo ktoś w tym stylu. Potem się okazało że ten kosmita to nie ten kosmita i go w koncu nie zabiła, a dalej nie oglądałem.
Film bbył a jakiejś lasce co sie cofneła w czasie i musiała zabić jakiegoś kosmite, pomagał jej w tym jakiś morderca na zlecenie albo ktoś w tym stylu. Potem się okazało że ten kosmita to nie ten kosmita i go w koncu nie zabiła, a dalej nie oglądałem.