[film] Star Wars

[szczurek]

Nie tak dawno obchodzilismy 30 rocznicę wejscia na ekrany kin pierwszej wówczas częsci sagi Nowa Nadzieja.
Przez ten czas wyszlo w sumie 6 czesci sami a ponoć trwaja prace nad kolejnymi trzema. Czym jest dla społeczenstwa dzieło Lucasa ?? Na pewno czyms wiecej niz filmem. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie ze w niektorych przpadkach jest to wręcz religia. Czy Star Wars'y zasłuzly na to ??

Moim zdaniem cała saga jest to cos wspaniałego, cos czego nigdy wczesniej nie było i pewnie nie szybko znowu bedzie. W starych częsciach zachwyca gra aktorow, fabuła, pomysł na to jak przedstawic dane wydarzenie. W nowej dominuje nagonka na efekty specjalne. Wszystko to jednak zasługuje moim zdaniem na 6 z duzym plusem.

 

[Gothi]

Według mnie zdecydowanie film ten nie zasługuje na te wszystkie zaszczyty i osobiście dziwi mnie mania na ich punkcie, lecz o gustach się nie dyskutuje. Mi saga nie podobała mi się od pierwszego wejrzenia, lecz o ile jeszcze stare części trzymały poziom, miały w sobie pewien klimat, o tyle nowsze były z niego, w moim odczuciu, właściwie wyjałowione. Poza tym, choć to nie wina GW, Polski dubbing zabił już w nich wszystko [szczęśliwie istnieją torrenty i nie było trzeba się męczyć z najnieszczęśliwszym podkładaniem głosu].
Co do nowych części... Mam nadzieję, że nie znajdą się na tyle głupi ludzie by to zrobić. Gdybym był fanem GW nie chciałbym tego, sagi mają to do siebie, że tworzą całą, zamkniętą jedność i nie ma co kombinować. Są filmy którym nie powinno się dorabiać kontynuacji.
Jeśli chodzi o kosmiczne s-f to i tak u mnie na pierwszym miejscu będzie Star Trek ;p

 

[Cisu]

Ja wręcz uwielbiam całą serię filmów Star Wars i nie tylko. Czytałem kilka książek itp . Grałem w sporą część gier (w te, do których miałem dostęp ). Po prostu cudo. Gothi ma rację, o gustach się nie dyskutuje, dla mnie to po prostu świetne filmy, oglądałem je tyle razy, że ciężko zliczyć . Co do nowych części to chciałbym, żeby powstały, ale jednak mam pewne obawy związane z tym czy to nie będzie po prostu jakiś chłam, ale ufam że tak nie będzie . Co do DubbingPL, Gothi ma całkowitą rację...totalna beznadzieja :/. (CeTrzyPeO x)). A ja tą sagę i tak uwielbiam . Grają tam świetni aktorzy, którzy bardzo dobrze wczuli się w rolę i chociaż to film SF to jednak czasami ma się wrażenie, że to jest możliwe (rotfl). Co do tego, że SW to już religia, to kiedyś oglądałem program, gdzie pokazywano wyniki jakiejś ankiety ludności (to było w jakimś kraju i każdy musiał to wypełnić) i ponad 500tys. (albo coś koło tego) wpisało w rubryce "religia (wyznanie): Jedi" .

 

[Sever Sharivar]

Podobnie jak Cisu uwielbiam sagę GW, można powiedzieć, że praktycznie się na niej wychowałam. Pamiętam jak cała okoliczna dzieciarnia włącznie ze mną i młodszym bratem bawiła się w Sithów i Jedi, latało się z patykami oklejonymi bibułą z okrzykiem "Na Gwiazde Śmierci!". Piękne wspomnienia. Jednak najlepsze były trzy pierwsze filmy, ale moim zdecydowanym faworytem było "Imperium kontratakuje". Swego czasu był to jeden z najbardziej wyczekiwanych filmów w dziejach. Ford stał się gwiazdą, zagrał potem w Indianie Jones i ciągle utrzymuje się na szczycie, a głos Jamesa Earla Jonesa do dziś wzbudza dreszcze (to on podkładał głoś Lorda Vadera). Niestety nowsze filmy już nie mają tego klimatu, może temu, że teraz liczą się bardziej efekty specjalnie, gdzie wzrok widza skacze po ekranie jak szalony, a fabuła gubi się gdzieś po drodze. Co do dubbingu... Mało kiedy oglądam filmy z polskim dubbingiem, wole bez bądź w ostateczności napisy;] I naprawdę, czasem się opłaca, bo po co kaleczyć sobie uszy. GW będą popularne jeszcze dłuuugi czas, nieraz poszczególne postacie wystepują w przeróżnych parodiach znanych filmów (Vader chyba najczęściej;p), ciągle powstają nowe książki czy komiksy osadzone w uniwersum SW itp. A w kwestii nowych części: wole aby już nie powstawały, bo to już nie będzie ta samam magia. Historia Anakina Skywalkera/Darth Vadera zatoczyła koło i skończyła się. I tak należy to zostawić.

 

[bredpl]

Ja też uwielbiam sagę GW. To wspaniały film i te stare i nowe. Mogę to oglądać wiele razy i nadal oglądam któryś z kolei ale mimo to nie nudzi mi się. tak jak mówił Cisu grają tam świetni aktorzy, którzy bardzo dobrze wczuli się w rolę. Lubię prawie wszystkie gry związane z tym filmem. Jeśli chodzi o nowe części ja chciałbym by powstały, wydaję mi się że będą bardzo dobre i wszyscy będą je lubić lecz pewności nigdy nie mam. B) :lol:

To chyba na tyle.

Pozdrawiam

 

[Lord_Bethrezen]

SW? No tak świetny ale tylko stara częśc... to co powstało w ciągu ostatnich kilku lat żal... Stare częsci miały w sobie coś... po za tym jak na tamte czasy oszałamiały efektami specjalnymi... np. miecze świetlne albo "swobodny i płynny" lot w przestrzeni kosmicznej... do tego fabuła(kultowa... o czym świadczy choby tak często powielany motyw "Jestem Twoim ojcem...")i Jedai... A teraz to co? "kontynuacja... dla fanów... dla chwały..." k*** dla czego jeszcze? ofc. to wszystko dla kasy... A G. Lucas'a to już w ogóle nie trawie... wielki reżyser jednego filmu... udało mu się zrobic sagę(tą starą) i został okrzyknięty jednym z lepszych reżyserów... i co potem? na tym koniec... nic wybitnego... Pierwsze trzy filmy super... reszta dno... a kontynuacja ? Die plz...

 

[szczurek]

Co do tej kontynuacji, to wlasciwie zastanawiam sie jakby to miało wyglądac. Bo dalsze losy Luka zostaly juz przedstawione w seriigier Jedi Knights. Czyzby teraz kręcili film na podstawie gry ??
Wiadomo, ze nic nie jest tak wspaniałe jak te stare częsci, tam nie podobały i sie jedynie walki na miecze, bardziej efektownie wyglądają w nowch czesciach. Ale reszta to poprostu miodzik.

Ps: Wiecie kto ma napisy do Shreka 3 ??
Policja...

 

[Geezer]

CYTAT
Co do tej kontynuacji, to wlasciwie zastanawiam sie jakby to miało wyglądac. Bo dalsze losy Luka zostaly juz przedstawione w seriigier Jedi Knights. Czyzby teraz kręcili film na podstawie gry ??


Widzę od razu, że nie czytałeś książek z serii Star Wars.
Otóż losy Luke'a są opisane w ponad 30 tomach, a wybranie odpowiedniej historii do kręcenia następnych części nie jest trudne. Są możliwości, by zrobić film, którego akcja oscyluje 5 lat po wydarzeniach przedstawionych w Starej Trylogii, czyli powrót Imperium, pojawienie się Admirała Thrawna. Jest to wszystko opisane w świetnej, ba! najlepszej trylogii SW Timothy Zahn'a.
Jest jeszcze kilka wariantów do wyboru, ale tam gdzie fabuła jest gesta i gdzie akcja idealnie pasuje do ekranizacji to 25 lat po Powrocie Jedi, czyli inwazja Yuuzhan Vong.

Niewiadomo czy Lucas zdecyduje się na kręcenie kolejnych części, lecz pewnikiem jest to, że ma masę dobrych wątków do wykorzystania...

 

[szczurek]

Brrr wróc...
Chodzilo mi o to ze skoro powstały juz gry to bardzo prawdopodobne ze przy kreceniu kolejnych czesci Lucas bedzie sie nimi sugerowal. Wszystkich książkowch wątków nie znam, ale to nei ksiązka jest tu przeciez fenomenem ;]

 

[daria]

EEE tam, dla mnie ten film, to kicz...
Nie lubie takich klimatow, jak machaja tymi swiecacymi mieczykami.
Nie podoba mi sie przedstaiwenie tego wszytskiego, i jak juz wczesniej bylo wspomniane, dobija mnie ten dubbing :/
GW ogladalam przez pierwsze 10 min. i od razu zrezygnowlam, bo normalnie wg mnie zal.pl. Moj tata tez sie w tym zadluzyl,ale ja nie wiem, co Wy w tym takiego widzice i czemu ten film jest tak popularny etc. ! :/
Jak juz powiedzialam wg mnie to jest kicz i jeszcze raz kicz i wrecz jestem wkurzona, ze bedzie jego kontynuajca, bo znowu moj brat i tata beda siedziec przed TV i beda tylko mowili "ciii" "cicho" etc.., jeszcze se puszcza na caly glos, a jak slucham tego glosu to az mnie podnosi i jeszcze te durne teksty.. :/
Oto moje zdanie na temat tego filmu...

Pozdrawiam, xdx

 

[Wismerin120]

Gdy poraz pierwszy raz obejrzałem nową nadzieję, gwiezdne wojny tak mnie wciągnęły, że oglądałem 4 część kilka razy dziennie.
Cała saga Star Wars jest naprawe wspaniała, no części od 4-6 są lepsze od 1-3 Ale te sotanie i tak są fajne.
W całym filmie zachipnotyzowały mnie pojedynki na miecze świetlne, kosmiczne bitwy, czy śmieszne pogaduszki R2-D2 z C-3PO.
Gwiezdne Wojny to poprostu klasyka S-F, i jak dla mnie najlepsze filmy jakie kolwiek widziałem.


A co do 7 częsci to Georg Lucas Chciał najpierw nakręcić 3 środkowe, potem 3 pierwsze i na koniec 3 końcowe.
Nie wiadomo czy nakręcą następne częsci.

 

[Geezer]

CYTAT
Chodzilo mi o to ze skoro powstały juz gry to bardzo prawdopodobne ze przy kreceniu kolejnych czesci Lucas bedzie sie nimi sugerowal. Wszystkich książkowch wątków nie znam, ale to nei ksiązka jest tu przeciez fenomenem ;]



Eee... no nie wiem :| w wielu kręgach, to książki wytyczają w SW trendy i są jakby wzorcami. Fabuła Jedi Knight'ów jest niewspółmiernie gorsza od niektórych powieści, więc twierdzenie, że następny film powstanie na podstawie gry jest szczerze mówiąc bezsensu. Oczywiście jeżeli Lucas jest tak głupi, to zrobi następny epizod na podstawie Jedi Academy ale co się tam takiego dzieje? Muszę wyrazić opinie, że czasy... hmmm... że tak powiem "środkowe" czyli te przedstawione w grach i kilku książkach (powstanie nowej Akademii Jedi, powolna destabilizacja i znów powolna stabilizacja Republiki) są najgorsze z całej sagi... PRAWDZIWA akcja zaczyna się tuż po zwycięstwie Sojuszu i od Yuuzhan dalej, włącznie. Środek jest (opórcz dylogii Thrawna) najnudniejszy, miałki i beznadziejny, więc te czasy moim zdaniem odpadają do domniemanej ekranizacji.



CYTAT
EEE tam, dla mnie ten film, to kicz...
Nie lubie takich klimatow, jak machaja tymi swiecacymi mieczykami.
Nie podoba mi sie przedstaiwenie tego wszytskiego, i jak juz wczesniej bylo wspomniane, dobija mnie ten dubbing :/
GW ogladalam przez pierwsze 10 min. i od razu zrezygnowlam, bo normalnie wg mnie zal.pl. Moj tata tez sie w tym zadluzyl,ale ja nie wiem, co Wy w tym takiego widzice i czemu ten film jest tak popularny etc. ! :/
Jak juz powiedzialam wg mnie to jest kicz i jeszcze raz kicz i wrecz jestem wkurzona, ze bedzie jego kontynuajca, bo znowu moj brat i tata beda siedziec przed TV i beda tylko mowili "ciii" "cicho" etc.., jeszcze se puszcza na caly glos, a jak slucham tego glosu to az mnie podnosi i jeszcze te durne teksty.. :/
Oto moje zdanie na temat tego filmu...



Jak wnioskuje, jesteś dziewczyną a więc jak 99% płci pięknej, nie trawisz SW A faceci uwielbiają tę sagę bo znajdziemy tu dużo bajerów, neonów i gołych panien ;D a tak na serio to różne świecidełka na nas działają, a dodając do tego niesamowitą fabułę, intrygi, wojne, nawiązanie do historii naszego świata, walkę dobra ze złem i wiele wiele innych, wkońcu dostajemy mieszankę kiczowatego, ale wciągającego kina.

Filmy szczególnie mi się nie podobają (mówię o Mrocznym Widmie i Ataku Klonów) ale jeżeli ktoś chce naprawdę fajnych przygód Luke'a i spółki to musi sięgnąć po pare książek. Saga nie jest wybitna, zdarzają się niesamowite gówna, ale jest kilka naprawdę fajnych powieści. Dlatego też uwielbiam SW

 

[Świrus]

Może nie do końca wspólne z tematem, ale czy ma ktoś muzykę z SW lecącą w czasie tekstu "dawno dawno temu w odległej galaktyce" i mógłby mi ja na qxi(małpa)tlen.pl wysłać?

 

[yeed]

NIgdy nie lubiłem seagi Gwiezdnych wojen ..NIgdy nie polubie
Kiedyś jak byłem chory to się zmusiłem do obejrzenia trzech pierwszych części
KATORGA...flaki z olejem...NUDY...tragiczne...wynudziłem się jak mops

Well kto lubi niech sobie lubi..ale dla mnie to przeciąganie sagii w nieskończoność....to przeginka
Fani mnie zaszlachtują za tego posta ale co mi tam GW to...średna saga
Nie czuje tu wielkiej ekscytacji słysząc o tym....bleh

 

[Nekromanta Boom]

Ja UWIELBIAM sagę Gwiezdnych Wojen. Dosłownie od pierwszej części jaką zobaczyłem ( Mroczne Widmo ) pokochałem ogromny świat, gdzie ściera się Ciemna i Jasna strona mocy. Bez wątpienia Gwiezdne Wojny przypominają mi rozległością i majestatem, świat Śródziemia. Może nie był on tak pięknie opisane jak u Toliena, jednak równie zachwycający ( a może bardziej ). Po Mrocznym Widmie wróciłem do wczęśniejszych części z lat 70' i 80'. George Lucas, właśnie obok Tolkiena, stworzył coś, co można było porównać do mitologii greckiej, która notabene właśnie się o nią opierała. Faktem jest, że dla niektórych sukces i niebywała popularność Gwiezdnych Wojen jest wielkim zaskoczeniem. Dla mnie nie. Od zawsze świat uwielbiał i poszukiwał bohaterów, którzy wiele poświęcają, by ratowąć świat. Tak jest w Gwiezdnych Wojnach. A jak dorzucić do tego nieskończoność galaktyki i wieczne zafascynowanie ludzi innymi planetami i życiem poza Ziemią, to suksces był oczywisty.
Zawsze fascynował mnie rozległy świat GW. Przeczytałem już wiele książek z tej właśnie serii ( a nawet napisałem opo o GW ) i do końca życia będę je pamiętał. Gwiezdne Wojny to coś, co zdarza się żadko. Fenomen, który uderza w żeszę ludzi i zwyajnie zdobywa fanów.
Pamiętam jak zaraz po premierze Mrocznego widma ( miałem chyba 9 lat ) zostaliśmy na dworzu by późnym wieczorem bawić się latarkami jak świetlnymi mieczami. Dziecinada .

 

[Megarion]

Nie jestem wybitnym znawcą GW (SW), ale i tak przypadła mi do gustu. Jednak w przeciwieństwie do was, nie nudziłem się AŻ TAK STRASZNIE na filmach I - III. Zapewne nie jest to kino najwyższej półki, ale podobała mi się mimo wszystko intryga polityczna, którą tamże wplątano. Przyznaję się - podobały mi się porąbane i nierealne pojedynki na miecze świetlne . Natomiast IV - VI są dla mnie zjadliwe, ale np. oglądać któryś raz (wcale nie tak liczny) V albo VI część nie wytrzymałem Cóż, nie dane wi jest widocznie zostać krytykiem.
A co do mieczy świetlnych - sam sobie zrobiłem niegdyś takowy (fioletowy, od M. Windu) z kartonu ^^

 

[Phoenixx]

o ile wiem kontynuacja sagi, jesli mialaby nastapic to jej fabula toczyla by sie wiele lat przed wydarzeniami z pierwszych czesci, czyli moze fabula z kotora

 

[Arven]

CYTAT
EEE tam, dla mnie ten film, to kicz...

CYTAT
NIgdy nie lubiłem seagi Gwiezdnych wojen tongue.gif..NIgdy nie polubie


To zupełnie tak jak ja... dla mnie to strata czasu. To pewnie dlatego że po prostu nie interesują mnie tego typu filmy. Dla mnie najlepsze filmy to te gdzie gra Stallone . Jeśli widzę że leci sobie statek kosmiczny to od razu przełączam bo widzę że nudy. Star Wars oglądałem nieco dłużej niż 1 min lotu. Po 15 minutach stwierdziłem że to kaszana. Przynajmniej według mnie.

 

[szczurek]

CYTAT(Phoenixx @ 31-05-2007, 16:24) [snapback]143763[/snapback]
o ile wiem kontynuacja sagi, jesli mialaby nastapic to jej fabula toczyla by sie wiele lat przed wydarzeniami z pierwszych czesci, czyli moze fabula z kotora


Szczerze to nie słysząłem o takim pomysle, ale wszystko jest mozliwe ;]
Wydaje mi sie jednak ze wszystkich ciekawią dalsze losy Luka, bo przeciez od wydania Powrotu Jedi mineło juz sporo czasu. Mowie o ludziach ktorzy bazują tylko na filmie i nie znają ksiązek ani gier. Sam mimo iz gralem w Jedi Knights'y chetnie zobaczylbym to na szklanym ekranie ;]

 

[Cisu]

Hmm, jeżeli miała to by być fabuła z KotOR'a to nie jestem pewny. Przecież tam było kilka możliwości wyboru i kilka zakończeń, więc jakoś mi się ten pomysł nie widzi...łatwo idzie to spartolić.
Już bardziej prawdopodobne, że zrobią to na podstawie książek itp. No coś typu losy Luke'a i Mary Jade naprzykład. Ale oczywiście to tylko sugestia, bo książek nie miałem okazji zbyt wielu przeczytać, a e-booki czy jak to się tam zwie to nie lubię tego.