[film] Hitman

[yeed]

Tak...na to wszyscy fani czekali...ekranizacja kultowej gry na wielkim ekranie
jak uważacie czy okaże się wielkim hitem czy wielką klapą????
Poszlibyście do kina na ten film????

Moim zdaniem film zapowiada się na najgorszy kicz z jakim miałem doczynienia
po samym trailerze i tych tekstach na początku miałem ochotę zamordować twórców
powiem jedno aktor nie taki...akcja nie taka...film...NIE TAKI
aż mi szkoda bo to mógłby być fajowski film...ale po oględzinach fatalnie to wygląda
i nie sądzę bym się myslił



THE HITMAN MOVIE

 

[Dark Shadows]

Ja się z góry nie nastawiam, że coś będzie złe dopóki nie wyjdzie. W samą grę mało grałem, ale wiem co nieco. Mi też aktor wybitnie się nie podoba. Taki lamus za przeproszeniem, a nie płatny zabójca. Podobno hitman z gry nie miał romansów itp. a na filmie są. Poczekamy zobaczymy. Pewnie obejrzę, bo fanem gry nie jestem i będzie to dla mnie film akcji, a nie ekranizacja gry.

Tak to jest jak bierze się pierwszego lepszego reżysera.

Pozdro.

HA 900 postów.

 

[Godfather]

Aktor i tak lepszy niż ten który miał grać 47, jeszcze jakiś czas temu. Moim zdaniem najbardzij pasowałby Statham z Transportera, bo ten co teraz gra to wygląda jakby dopiero co zaczął sie golić, to znaczy mało dojrzale. Filmu nie obejrzę dopóki jakiś fan serii mi nie powie ze jest ok, w innym przypadku tylko zepsuje sobie humor, ze film ktory miał być ukoronowaniem serii Hitmana, pogrążył jej wizerunek.

Z wyrazami szacunku. Godfather

 

[Glifion]

Ja zwiastun widziałem już dosyć dawno temu, a po jego obejrzeniu naszła mnie pewna refleksja. Czy ta banda głupców z hollywood kiedykolwiek widziała Hitmana? Czy kiedykolwiek, którekolwiek z nich grało w tę grę? Ten chłopaczek, bo taką ma twarz, pulchny, młody, nie nadaje się do tej roli. Właściwie, to żaden z branych pod uwagę aktorów się do tego nie nadawał. Vin Diesel? Wolne żarty! Jest źle, ale może sam film będzie zdatny do obejrzenia. Nie rozumiem tylko dlaczego nikt, nigdy nie brał pod uwagę Davida Batesona, w końcu to jego głos słyszymy w grze, a i z twarzy nawet podobny. Ja na film pójdę, ale już teraz sądzę, że nie będzie on na tyle dobry by mnie zachwycić.

 

[yeed]

Moim zdaniem najbardziej do roli nadawał się Jason Statham...
ma charakterystyczny smaczek i zadzior ten aktor..kto obejrzał transportera wie o co mi biega
ogólnie te napisy....że będzie ratował świat od zła dokonując perfekcyjnych wyroków...no mniej więcej coś w tym stylu.....BIEDA......no comment..albo jakieś wątki romantyko.....żyg...no przecież to był samotnik......
wogóle wyczuwam w tym marną akcję i zero klimatu odpowiadającemu całej serii......
przecież to grzech zrobić taki zwiastun......on wogóle nie odzwierciedla tego hitmana jakim mieliśmy okazję grać.....żal....
ja chyba sie nie odważę wybrać na ten film bo mi się tylko przykro zrobi albo się wścieknę......
i sam wykonam wyrok na producentach

 

[Sever Sharivar]

Aktor wybrany do roli głównego hero wygląda jak nastolatek, albo mam przewidzenia. A Timothy Olyphant ma 39 lat, nie widziałam zbyt wilu filmów z jego udziałem, może jednak jest zdolnym aktorem? Van Hellsing też był filmem robionym dla kasy, ale Richard Roxburgh był i nadal jest najlepszym Draculą w historii. Spisywać film po trailerze na starty to troche nie fair... Nie każdy jest fanem gry, nie każdy ma ten sam obraz Hitmana. A skoro ktoś się porwał ekranizować gre, to zrobi to tak, jak mu każą producenci. Romans? Przygoda? Jeden śmiałek ratujący świat przed złem? A owszem, bo takie historie sie sprzedają i ludzie na nie chodzą do kin. Gdyby zrobiono wierną ekranizacje gry mało kto by to obejrzał i dobrze o tym wiecie. Trafiłoby od razu na dvd i tyle.
Śmiać mi sie chciało z tych napisów wprowadzających... "Powiedziano, człowiek bedzie chodził po tej ziemi z mocą zdolną do pokonania zła gdziekolwiek się ono ukrywa" i blablabla. Zaczyna sie toto jak jakis animowany film:>
Efekty... jak na razie mało na tym trailerze było widać. Strzelanina i pare sekwencji jak Hitman wykańcza ludzi. No nic, pożyjemy zaobaczymy. Może akurat film nie będzie aż takim gniotem?

CYTAT
Moim zdaniem najbardziej do roli nadawał się Jason Statham...
ma charakterystyczny smaczek i zadzior ten aktor..kto obejrzał transportera wie o co mi biega

Cóż, zgodze się, że Statham pasowałby do roli agenta 47 ( http://gimp.akl.lt/galerija%20naudotoju/Au...20Assassins.jpg ;p ), ale sorry Transporter 2 był tak przesadzony, że szok...

Btw cieszcie się, że nie dali do tej roli Blooma bądź Pitta :>

 

[halek]

Chlip... Ten trailer to kompletny koszmar... Nie ma to jak zmienić jedną z bardziej charakterystycznych negatywnych postaci znanych z gier, w mordercę ratującego świat przed złem. Aktora nie skomentuję, on powinien grać w poradniku "jak nie kręcić ekranizacji Hitmana". :/ Fabuła na pierwszy rzut oka zapowiada się na maksymalną kaszanę, jeszcze jakiś wątek miłosny...Nie jestem wielkim fanem Tobiasa Reipera, jednakowoż jest to postać która zasłużyła na godną ekranizację, a nie na taki plastic shit.

 

[Wysoki93]

Obejrzałem całego Hitmana, nie trailer i stwierdzam z całą pewnością wbrew opiniom innych, że film jest super.
Aktor nie przypomina mi jakoś nastolatka, a nie wyobrażam sobie jakoś tego filmu z dziadkiem po 50tce.
Jest fabuła, jest akcja i jest dobrze! Po obejrzeniu filmu zagrałem w grę na PC i jakoś mi się nie spodobało,
może dlatego, że wolę latać z giwerą publicznie a nie się chować po kątach
Ale film oglądałem nie raz, nie dwa, ale kilka razy! I tego samego życzę Wam

 

[Dzyl]

Film bardzo mi się spodobał, główny bohater wyglądał dokładnie tak samo jak ten w hitmanie xD
No może różni się jedynie troszkę wiekiem.
Oglądałem ten film 2 razy, fabuła jest świetna.Film głównie spodobał mi się dlatego że główny bohater jest mordercą który ciągle kogoś zabija i ucieka przed glinami xD Lubie właśnie takie filmy gdzie jest dużo strzelanin i mordów

 

[Phantom Lord]

Łodkop, ale obejrzałem i zagrałem, to się wypowiem.

Ogólnie film jest żenujący. Nie ma nic wspólnego z grą, z Hitmana - idealnego "assassin" zrobili maszynkę do zabijania w stylu Punishera. Tragedia, na prawdę... Jakbym ja miał realizować ten film umieściłbym Hitmana raczej jako bohatera będącego w tle, mówiącego mało i nie pokazującego nic od siebie widzom. Na pierwszy plan wysunąłbym inną postać, która o Hitmanie by opowiadała. No, jak w grze. No uczyniłoby z Agenta 47 ciekawą i tajemniczą postać, zamiast tak oczywistej, jak w filmie.

Obejrzałem całego Hitmana, nie trailer i stwierdzam z całą pewnością wbrew opiniom innych, że film jest super.
Aktor nie przypomina mi jakoś nastolatka, a nie wyobrażam sobie jakoś tego filmu z dziadkiem po 50tce.
Jest fabuła, jest akcja i jest dobrze! Po obejrzeniu filmu zagrałem w grę na PC i jakoś mi się nie spodobało,
może dlatego, że wolę latać z giwerą publicznie a nie się chować po kątach tongue.gif
Ale film oglądałem nie raz, nie dwa, ale kilka razy! I tego samego życzę Wam smile.gif

Czyli co? Pierwowzór Ci się nie podobał, a podobało Ci się przetworzenie go na zupełnie inną postać? W ogóle nie rozumiem. Może nie mówmy już Agent 47, a np.:... Jeff. Jeff Smith. Tak by było uczciwiej.

A twórcy filmu powinni obejrzeć filmy o Dr. Lecterze, by zobaczyć jak z zabójcy stworzyć interesującą postać... Ogólnie robienie filmów z gier nigdy nie wychodzi dobrze, więc niech panowie się tego nie dotykają.

 

[Godfather]

Dzyl... no comment.


Film obejrzałem bo dziewczyna ściągnęła i chciała zobaczyć. Powiem tylko tyle, suszyłem jej głowę potem tydzień tekstami typu: "Mówiłem ci żebyś tej szmiry nie ściągała". Że szmirą będzie wiedziałem kiedy mój dobry kolega, z którym już z 8 lat temu w jednym czasie zaczęliśmy przygodę z Hitmanem powiedział: gdyby kinematografia była domem uciech cielesnych, Hitman byłby tą dziwką bez zębów której nikt nie chce".

Z wyrazami szacunku. Godfather

 

[Fahrenheit]

Czerwone kółeczko - nie obejrzę w domu za ChRL Z tego co słyszałem to jest badziewie, poza tym chyba od słynnego Uwe Bolla

 

[Phantom Lord]

Czerwone kółeczko - nie obejrzę w domu za ChRL Z tego co słyszałem to jest badziewie, poza tym chyba od słynnego Uwe Bolla

Nie tym razem Reżyserem był niejaki (i bliżej nieznany światu) Xavier Gens, a przynajmniej tak rzecze FilmWeb. Bądź, co bądź, Boll robi jeszcze bardziej gówniane filmy niż ten Hitman

 

[yeed]

No cóż w sumie obejrzałem film i mogę zrobić małe podsumowanie.
Film dla mnie jako fana serii jest naprawdę totalnym dnem. Niestety sam film ma niewiele wspólnego z tym co przedstawiała postać w grze...jednak, gdybym hipotetycznie opuścił swoje negatywnie nastawiony umysł i spojrzał na ten film z boku bez odnoszenia się do gry to można uznać, że w jakimś tam stopniu to jest ciekawa pozycja, którą można obejrzeć jeśli nie ma się nic ciekawszego do roboty.
Ofc jest wiele sensacji stojących na wyższym poziomie, jednak Hitmana można uznać za taka ciekawostkę wartą zobaczenia.

 

[Maria]

Myślę podobnie, film nieudany. Nie jest to ten klimat co w grze.

 

[morawcik]

Złota łopata dla tej pani
 
Film nawet dobry i zdecydowanie lepszy od najnowszej ekranizacji.