Faring

[sou]

Mam pare problemów z tym miasteczkiem i proponuje wszystkim ktorych problemy beda zwiazane z ta miescina pisac o tym tutaj a nie tworzyć nowe tematy.
Otoz- skad zdobyc 2ga butelke tej super wodki ? Na poczatku gadalem z tym gosciem co mieszka w lesie i byla opcja zapytania o skladniki czy jakos tak, ale jak kupilem butelke za 200 sztuk zlota to nagle ta opcja dialogowa zniknela ;/ Skad wziac ta druga butelke?
I druga sprawa: ile skór bedzie chciał ten ork na G? Dalem mu juz 10 a ten dalej chce wiecej...
Ostatni problem: jak zostać mysliwym? Wilson sie na mnie obraził bo okłamalem orka ze skórą jakiegoś stwora...

 

[Dark Shadows]

1. Ta sprawa z listą. Już po. Ja też tego nie wziąłem i nie mam tego zadania. Nic nie poradzisz to cholerny błąd. Ale jest ratunek. Drugą buteleczkę ma buntownik, który sobie siedzi przy ognisku na drodze przy Monterze. Jak zaczynasz wchodzić na górę.

2. Co do tego orka to sam tego nie wiem. Ja mu dałem ponad 20 i nic.

3. Spróbuj rzucić na niego czar amnezji. Może zadziała.

Pozdrawiam.

 

[Sword]

1. Drugą buteleczke możesz odkupić od Mitcha (znjadziesz go po dordze do Faring,siedzi przy ognisku)
2. ja temu orkowi dałem 20 skór i zaliczyło mi zadanie.
3.musisz powiedzieć wilsonowi ze Gnar dał ci tylko 400 sztuk złota wtedy zalicza zadanie.

 

[Dark Shadows]

Sword tylko, że on Wilsona okłamał i oddał mu pewnie za mało złota. Już po zadaniu. Nie da się potem z nim gadać i nie zostaje się myśliwym. Jak już mówiłem rzuć na niego czar amnezji może zadziała.

Co do tych skór. Ja dawałem mu i dawałem i straciłem chyba rachubę. No to jak napisał ci Sword - 20 potrzeba.

Pozdrawiam.

 

[Sword]

Co do Wilsona to z tego co wiem juz po zawodach jak to sie mowi ,doradzam wczytanie wczesniejszego save,co do skor moze jest jakis blad i trzeba miec od razu 20 jak sie mu daje,ja tak mialem wzial 20 i quest zaliczony

 

[sou]

Wszystko fajnie, ale czar amnezja nie działa, a mitcha zabiły ogry czy tam trolle
btw. oklamalem nie wilsona a tego orka ktoremu mialem opchnac skóre
ale teraz poszedlem zdobywać pustynie i dopiero pozniej wroce na polnoc

 

[deszczu]

A u mie zrobila sie ciekawa sytuacja w tym miescie , robilem tam qesty potem podbilem montere a jak tam wrocilem to wszyscy sie na mnie rzucili i musialem wszystkich na odle zabic i w drodze do przeleczy stracilem przez to kilka qestow :/