Nieźle brzmi ten podnośny motyw, który słychać podczas przechadzki koło statku palladynów. Ale w jedynce faktycznie było lepiej, chociażby w jaskini w nowym obozie, lub te śpiewy, słyszalne na bagnach. Dzięki nim, oraz tym dziwacznym niebieskim latarniom, w nocy prawie czuć było mistycyzm tego miejsca. 8)