Dziecko Zamiast Kurczaka!

[daria]

Slyszalam, ze dwa lata temu zdarzyl sie dziwny, smutny wypadek...
Pewne malzenstwo wybralo sie na imrezke, no i jak to bywa na imrezach troche popili i zazyli narkotyki.No i kiedy wrocili z tej imrezki zrobili sie glodni, wiec posatnowili upiec sobie kurczaka, a tu sie okazuje ZAMIAST KURCZAKA(RANO SIE ZOORIENTOWALI) UPIEKLI SWOJE KILKUMIESIECZNE DZIECKO I ZJEDLI JE!!!!Nie wiem czy to jest prawda, ale wydaje mi sie, ze tak, bo mam link http://bodek.narkotyki.patrz.pl/ chlopak(byly narkoman) opowiada o narkotykach i m.in. o tej tragedii..Bardzo dlugi filmik, ale warty uwagi i calego obejrzenia.
A Wy co o tym sadzicie????
Bo ja nie wiem wogole co mam powiedziec!!Jak mozna sie nacpac i pomylic wlasne dziecko z kurczakiem!!!???????Tacy ludzie powinni wyladowac na oddziale zamknietym!!A tak wogole te dziecko same bylo w domu przez ten caly czas kiedy oni byli na imprezie???To normalnie trzeba byc jakims schizolami!!To ile oni zazyli tych narkotykow, skoro pomylili kurczaka z dzieckiem?

 

[szczurek]

Hmm tą historię slysze przy kazdej okazji gdy tylko w szkole poruszany jest temat narkotyków. Więc stało się to chyba stosunkowo dawno...
Rzecz straszna, niewinne dziecko traci życie, a rodzice muszą żyć ze świadomością że je "wszamali". Bo jak inaczej można to nazwać. Taka historia pokazuje tylko zgubny wpływ narkotyków, nawet jeśli nie zażywa się ich dużo mogą doprowadzić do tragedii.
Nie tak dawno w szkole gościliśmy panią policjant z wydziału narkotykowego w gdańsku. Opowiadało jak koleś sie naćpał i zabił swoich rodziców i babke bo zdawało mu sie ze atakują go roboty. Teraz ma takie "dziury na bani" że do końca życia nie będzie normalnie funkcjonował. Co ciekawe nie jest winny morderstwu, bo nawet nie wiedzial co zrobił, ale to długa historia.

 

[daria]

Ale posluchajcie sobie tego co mowi ten facet!!On podaje duzo takich przypadkow, a o tym dziecku i kurczaku mowi miedzy 18-20 minuta...Naprawde przykro tyhc wszystkich historii sluchac!

Nie off topuj. - xarox

 

[Zmazik]

<hahaha> bodek jest ?mieszny tak naprawde to wam powiem ?e on nawet Magika nie zna? prawda mieszka? w Katowicach ale wyskoczy? przez okno nie dlatego ?e ?pa? tylko dlatego ?e nie móg? sobie poradzi? poniewa? chcieli bra? go do wojska a jak wiadomo 18 grudnia 2000 roku, wydali p?yt? Kinematografia . Mo?e to i prawda ?e ?pa? Bodek i po 20 latach napewno nie jest w stanie ?uci? ?pania ja te? mam znajomego co ?pa? po 3 latach ?pania zmar? wi?c to jest raczej nie mo?liwe pozdrawiam.
w piosence "Nowiny" Magik wyja?ni?

 

[Godfather]

Może i Bodek jest śmieszny, ale ma dużo racji w tym co mówi. Sam znałem chłopaka który sie powiesił na zasłonie okiennej jak przepalił. Kiedy usłyszałem że mój najlepszy kumpel spróbował zapalić, opieprzyłem go tak że sie przestraszył że moge sie na niego rzucić, a ja po prostu miałem w pamięci głos koleżanki która mówiła "Tomek nie żyje, powiesił sie na imprezie". Wracając do sprawy dziecka, nie umiałbym ze soba żyć, gdybym zrobił coś takiego, najpewniej zabiłbym sie, bo nie wytrzymałbym świadomości że zjadłem własne dziecko.

Z wyrazami szacunku. Godfather

 

[Sever Sharivar]

Jak wiadomo ludzie po pijaku czy naćpani robią dziwne rzeczy, jednak tym razem ta dwójka rodziców przeszła samych siebie. Dość sceptycznie podeszłam do tej informacji, ale po poszperaniu w sieci znalazłam inne takie przypadki. Cóż, narkotyki robią swoje, dla chwili odlotu ta dwójka zapłaciła słono, życiem własnego dziecka. I muszą żyć z tą świadomością. Straszne i tyle, świat dosłownie schodzi na psy... Ciekawe co im zrobili, chodzi mi o kwestie prawną. Może uniewinnili, bo przecież działali pod wpływem środków odurzających?
Heh, tragedia i to taka, którą będą pamiętać do końca życia. Ja bym chyba na ich miejscu nigdy więcej nie tkneła mięsa i prędzej bym sobie w łeb strzeliła, bo co to za życie ze świadomością, że zjadło się własne dziecko?

 

[Lares_]

Dno....
Takich ludzi to tylko zabijać.

Co do narkotyków, podane były tutaj skrajne przypadki to głównie po opiatach, grzybkach itp.
Jeśli chodzi o marihuane, to i tak i tak będe(nie mówie, że paliłem xD w razie czego) palił. I powiem wam, że "ciśnienia" wcale nie mam.
A że ma się lęki to prawda
Znam osobe która, takie lęki ma
Pzdr.

 

[Aniol Stroz]

Tak jak spoglądałem tylko na nazwe tematu, a nie czytałem twojego posta, myślałem że jakiejś kaczce z jajka zamiast kurczaka wykluo się dziecko .
Teraz do tematu.. Myślę że to co zrobili Ci ludzie powinno być surowo karane. Co z tego że byli pijani? Ich wina. Jak powiedziała pani Sever, dwójka rodziców przeszli samych siebie. Przyszli sobie normalnie do domu, wzięli swoje kilku miesięczne dziecko na patelnie, położyli na gazie i zjedli. Czy to normalne? :blink: Wątpie. Zjeść własne dziecko ;/.. Tylko później kaj wytrzeźwielu, jak oni się czuli? Napewno nie byli szczęśliwi z tego powodu. Być może nawet chcieli umrzeć z rozpaczy. Każda teza jest możliwa. My sobie tu tak piszemy o tym, a nie wiadomo czy to prawda. W necie może pisać że robot zabił człowieka... Wrócę jeszcze do tematu.. A kto wie? Może Ci rodzice byli upośledzeni umysłowo? Nie wiedzieli co robią? Bardzo możliwe. Nie wiadomo czy byli naćpani, pijani. Dużo tu jest rozwiązań..

Pozdro.

 

[Thran]

Eeeee Eeeeee to okropne Jak można zjeść Dziecko OMG to potworne ja bym takich ćpunów powiesił za nogi i zostawił w lesie ^_^ szkoda że Policja olewa takie przypadki h34r:

Ehh, to żeś sie wysilił - szczur

 

[bredpl]

Moim zdaniem to nie normalne jak tak można, zjeść własne dziecko zamiast kurczaka. :blink: Wydaje mi się mało prawdopodobne ale możliwe że tak było. Teraz takich podobnych przyadków jezt coraz więcej. Coraz więcej ludzi zażywa narkotiki, nie długo będzie jeszcze więcej takich przypadków. Takich ludzi za takie coś powino się karać, potym pewnie czuli rozpacz i żal i zastanawiali się jak mogli to zrobić. Narkotyki powodują coraz większe szkody, ludzie wtedy nie panują nad sobą i nie wiedzą co robią. Miejmy nadzieję że takich przypadków będzie mnie chociaż znając życie będzie więcej. :angry: <_< :huh: :unsure:

Pozdrawiam

 

[Blair]

Słyszałem to opowiadanie Bodka. Byłem w ciężkim szoku gdy usłyszałem te wszystkie historie, ponieważ niegdyś sam zażywałem narkotyki, a co do tego incydentu z dzieckiem to jest w 100% możliwe. Najedli się kwasów czy jakiegoś innego gówna i nie kontrolowali tego co robią... Jeżeli ja tak tragicznie się pomylił, mówie tutaj z pełną świadomością, odebrałbym sobie życie.