Dowcipy

Dragomir

Adam Konopka
Weteran
Dołączył
25.9.2004
Posty
2527
oto beznadziejny, żenujący żart
o)
- Czym się różni wagon z ( tu należy wstawić grupę etniczną lub jakąkolwiek inną której nie darzy się sympatią, np. rasistów ) od wagonu z g**nem?
- Wagonem

buhahaha
 

abi

Witch numero Uno
Członek Załogi
Dołączył
22.11.2008
Posty
8869
Na lekcji przyrody nauczycielka pyta:
- Jasiu, co wiesz o jaskółkach?
- To bardzo mądre ptaki. Odlatują, gdy tylko rozpoczyna się rok szkolny!


Jasiu tłumaczy ojcu, dlaczego dostał jedynkę z matematyki.
- Nauczyciel zapytał mnie, ile jest dwa razy trzy, powiedziałem, że sześć. No to on mnie zapytał, ile jest trzy razy dwa...
- A to nie jeden ch*j?! - przerywa przytomnie ojciec.
- Właśnie tak mu powiedziałem...


Mama pyta sie swego synka:
- Kaziu, jak się czujesz w szkole?
- Jak na komisariacie: ciągle mnie wypytują, a ja o niczym nie wiem.


Szkolna pani psycholog mówi do kobiety zaproszonej do szkoły:
- Pani syn ma kompleks Edypa.
- Kompleks, nie kompleks - ważne, żeby mamunię kochał.


Przed wizytacją w szkole nauczyciel ustala:
- Jak o coś zapytam, niech zgłaszają się wszycy. Ci, co wiedzą prawą ręką, ci co nie wiedzą lewą...
 

dudekkss

Carcass
Weteran
Redakcja
Dołączył
2.2.2005
Posty
3346
Wchodzi 2 prawnikow do eleganckiej restauracji siadaja przy stole wyciagaja z teczek swoje kanapki i zaczynaja konsumpcje. Oburzony kelner podchodzi do nich i oznajmia:
- Panowie tutaj nie wolno spozywac wlasnego jedzenia
Prawnicy spojrzeli na niego wzruszyli ramionami i zamienili sie kanapkami



Jasio idzie z mamą do sklepu. Przed sklepem widzi pijaka z krzywymi nogami. I głośno mówi do mamy:
- Mamo, ale ten pan ma krzywe nogi!
- Jasiu, ale tak nie wolno! Możesz tego pana obrazić!
Następnego dnia Jasio znowu idzie z mamą do sklepu, widzi tego samego faceta z krzywymi nogami i głośno mówi:
- Ale ten pan ma krzywe nogi!
Wtedy mama już straciła cierpliwość i mówi do Jasia:
- Jasiu, ile mam ci powtarzać że tak nie wolno! Za karę będziesz siedzieć w domu i nie wyjdziesz dopóki nie przeczytasz Szekspira.
Po trzech miesiącach Jasio znowu idzie z mamą do sklepu i widząc faceta z krzywymi nogami mówi:
- Cóż to za moda nastała w tych czasach, żeby swe jaja nosić w nawiasach.



Rząd Ukrainy zastanawia się, co zrobić z ziemią wokół Czernobyla.
- Nie możemy tam nic uprawiać: ani ziemniaków, ani kukurydzy...
- Możemy zasiać tytoń, a na paczkach papierosów umieścimy napis: "Ministerstwo Zdrowia ostrzega po raz ostatni".



Do pokoju wchodzi hrabia, a tam na środku leży ogromna kupa. Hrabia patrzy na służącego i mówi:
- Janie...
- Ja też nie, proszę pana.


Wiezie taksówkarz kobietę. Na zakończenie kursu okazuje się, że ta nie ma kasy. Więc taksówkarz zawraca, jedzie za miasto na piękną, zieloną łączkę. Zatrzymuje się, otwiera bagażnik, wyciąga koc i kładzie na trawę.
- Ale proszę pana, ja na pewno oddam panu pieniądze, proszę nic mi nie robić, mam dzieci i męża... - mówi prawie płacząc kobieta.
- A ja 40 królików, rwij trawę!


Facet miał problem, bo jego "ptaszek" miał pół metra długości. Chodził do lekarzy, znachorów... Wreszcie trafił do wróżki. Wróżka poradziła mu, aby udał się do lasu i znalazł duży kamień, a pod nim krasnoludka. Facet musiał zadać mu takie pytanie, na które odpowiedź brzmieć bedzie "nie". Gość poszedł do lasu, znalazł krasnoludka i zastanawia się, jakie mu tu zadać pytanie. Wreszcie pyta:
- Krasnoludku... wyjdziesz za mnie?
Krasnal zdziwiony odpowiada:
- Nie!
Facet wraca do domku. Mierzy, patrzy, a tu 40 cm!!! No ale tak sobie myśli, że to jeszcze trochę za dużo. Wraca do krasnala i pyta jeszcze raz:
- Krasnoludku, wyjdziesz za mnie?
- Nie! - odpowiada już trochę zniecierpliwiony krasnoludek.
Po powrocie do domu facet stwierdza, że teraz ma już tylko 30 cm. Tak sobie myśli, że jak będzie miał 20 cm to już będzie idealnie! Wraca do lasu i jeszcze raz pyta:
- Krasnoludku, wyjdziesz za mnie?
A wnerwiony krasnoludek wrzeszczy:
- Nie, nie i jeszcze raz nie!!!



Młody pilot leci w nocy samolotem, zbliżając się do lądowiska wywołuje kontrolera lotów:
- Zgadnij kto?
Zdenerwowany kontroler gasi światła na lotnisku.
- Zgadnij gdzie?
 

HousE

Obywatel
Dołączył
16.8.2009
Posty
374
Chciałbym aby w tym temacie pojawiły się najostrzejsze dowcipy wkraczające na terytorium obrzydzenia...
Może ja zaczne kilkoma z lepszych przedstawicieli gatunku.


Co należy zrobić jeżeli epileptyk ma atak w wannie podczas kąpieli ?
Szybko wrzucic pranie ...

Do Etiopii przyjechał Św. Mikołaj i pyta:
- Dlaczego te dzieci takie chude ?
- Bo nie jedzą.
- To nie dostaną prezentów !

Jasio mówi do mamy:
- Mamo, mamo! Popatrz! Biegam dookoła siebie!
- Zamknij ryj kur***rzu, bo Ci drugą nogę do podłogi przybiję!

Jasio mówi do mamy:
- Mamo! dostałem 6 z polskiego!
- Co z tego... i tak masz raka.

Zapraszam do czynnej dyskusji!
 

dudekkss

Carcass
Weteran
Redakcja
Dołączył
2.2.2005
Posty
3346
na terytorium obrzydzenia...
^^

Dziecko do mamy :
- Mamo mamo chce kupę !!
- Czekaj, zaraz ci ukroję.

[mod]Przesadziłeś dud teraz, aż mi niedobrze haha xDD[/mod]
 

Vendetta

Deathproof
VIP
Dołączył
27.2.2009
Posty
1393
- Mamo dasz mi ciasteczko?
- Idź i sam sobie weź!
- Ale mamusiu! Ja nie mam rączek
- Nie ma rączek- nie ma ciasteczka
 

HousE

Obywatel
Dołączył
16.8.2009
Posty
374
Stoi Rumun na stacji benzynowej i smaruje chleb gównem. Podjeżdża autokar i wysiada wycieczka z USA. Jeden z amerykanów mówi:
- Rumun, czemu smarujesz chleb gównem?
- A, bo bida...
Na to współczujący Amerykanin dal mu 100 dolarów.
Podjeżdża drugi autokar i wysiada wycieczka z Anglii. Jeden z anglików mówi:
- Rumun, a czemu smarujesz chleb gównem?
- A, bo bida..
No to anglik dal mu 100 funtów.
No to Rumun sobie pomyślał, że to dobry sposób na interesik i smaruje chleb dalej. Podjeżdża autokar i wysiada wycieczka z Polski. Jeden polak podchodzi i mówi:
- Rumun, czemu smarujesz chleb gównem?
- A, bo bida...
- No to na c**j tak grubo smarujesz?


- Czemu w Rumunii robi się tort ślubny z gówna?
- Żeby muchy odjebały się od panny młodej.


- Po co Rumunka odwraca co tydzień majtki na drugą stronę?
- Żeby robaki mogły się wyrzygać.


Rumunka u lekarza.
- Zeby panią dokładnie zbadac potrzebyje próbkę pani krwi, moczu i kału - mówi lekarz
Rumunka: - to może ja po prostu majtki zostawie.

;]
 

szkeleton

Hmmmm
Członek Załogi
Dołączył
15.11.2008
Posty
8520
Mama wchodzi do pokoju syna
-Synku dlaczego posprzatałeś pokój?
-Miałem dużo nauki...


Człowiek wypada z 10 piętra na asfalt ale przeżył
jakim cudem?
-ponieważ w ostatniej chwili chwycił się krawężnika


Pewien człowiek zgubił sie w lesie więc zaczła wrzeszczeć :
-Pomocy! Zgubiłem się!
Nagle ktoś go szturcha w lewe ramię człowiek sie odwraca i zauważa wielkiego neidźwiedzia w pianą w ustach i zmeczonymi oczami pyta go
-Dlaczego wrzeszczysz?
-Zgubiłem się....Myślałem że ktos mnie usłyszy i mi pomoże...
Niedźwiedx mu odpowiada
-No i ja cie usłyszałem .....Pomogło ci @#$%%???!!
 

Isidro

Szalony Bartek
Weteran
Redakcja
Dołączył
9.3.2009
Posty
6373
Coś od pomarańczowego gracza xD

Jezus zstąpił do Rosyjskiego sejmu i wygłasza mowę:
-Po pierwsze:zabijcie wszystkich demokratów!Po drugie:pomalujcie wszystkie kościoły na zielono!
Odzywa się głos z sali:
-Czemu na zielono?
a Jezus na to:
-Wiedziałem że do pierwszego nie będzie pytań...

Nauczycielka prosi Jasia:
- Jasiu wytrzyj tablicę.
- Nie.
- Jasiu wytrzyj!
- No dobra. Ale gdzie jest szmatka?
- Poszukaj gdzieś w szafce.
Przez ten czas nauczycielka pyta dzieci:
- Kochane dzieci,co napisalibyście na moim grobie gdybym umarła?
A Jasiu znalazł szmatę i mówi:
- Tu leży ta szmata!
 

Randal

Banned
Dołączył
11.10.2010
Posty
991
Dlaczego tak mało kobiet gra w piłkę nożną?
- Bo nie tak łatwo znaleźć jedenaście kobiet, które chciałyby wystąpić w takich samych kostiumach.

-----------------------------------------------

O 3-ciej w nocy w mieszkaniu profesora dzwoni telefon:
- Śpisz?
- Śpie.
- A my sie k**wa jeszcze uczymy!

-------------------------------------------------

Trzy największe kłamstwa studenta:

1) Od jutra nie piję;
2) Od jutra się uczę;
3) Dziękuję, nie jestem głodny...
 

abi

Witch numero Uno
Członek Załogi
Dołączył
22.11.2008
Posty
8869
pewnie znacie ale co tam, dla przypomnienia :D
 
Facetowi żona zaczęła mówić przez sen. Jakieś jęki i imię Rysiek... Bez dwóch zdań doprawiała mu rogi i facet szybko doszedł do takiego samego wniosku. Aby to sprawdzić, pewnego dnia udał, że wychodzi do pracy i schował się w szafie. Patrzy, a tu żona idzie pod prysznic, układa sobie włosy, maluje się, perfumuje i w samej koszulce nocnej wraca do łóżka. W tym momencie otwierają się drzwi i wchodzi Rysiek... Super przystojny, wysoki, śniada cera, czarne, bujne włosy - jednym słowem bóstwo. Facet w szafie myśli: "Muszę przyznać, że ten Rysiek to ma klasę!". Rysiek zdejmuje powoli koszulę i spodnie, a na nim stylowe ciuchy, najmodniejsze i najdroższe w tym sezonie. Facet w szafie myśli: "szlag, ale ten Rysiek, to jednak jest zajebisty!". Rysiek kończy się rozbierać od pasa w górę, a tu na brzuchu mięśnie krateczka-kaloryfer, wysportowany, a klatka jak u gladiatora. Facet w szafie myśli: "ten Rysiek, to ekstra gość!". Rysiek zdejmuje super-trendy bokserki, a tu penis cudowny - pierwsza klasa. Facet w szafie myśli: "O rzesz ty, Rysiek jest rewelacyjny". W tym momencie żona zdejmuje koszulę nocną i pojawia się ciało z cellulitisem, obwisłe piersi, rozstępy... Facet w szafie myśli: "Ja pie...! Ale wstyd przed Ryśkiem".
 
 

Isidro

Szalony Bartek
Weteran
Redakcja
Dołączył
9.3.2009
Posty
6373
Dobre,dobre,dobre abi! 
 
A znacie ten co żona pyta męża czy po jej śmierci by się ożenił a on że nie bo jego dziewczyna nie zostawi męża? 
 

dzonatan

New Member
Dołączył
2.7.2014
Posty
0
Wykładowca zapisuje na tablicy cyfry 5,4,3. Następnie zwraca sie do studentów:

-Proszę państwa, a teraz machamy, machamy, machamy...

Zaskoczeni studenci machają. Profesor po chwili dodaje:

-I tym oto optymistycznym akcentem pożegnaliście się państwo z tymi ocenami...
 
Do góry Bottom