Ciekawy temat.
Czy warto kupować Gothic 3? Osobiście uważam, że nie. Dlaczego? Już wyjaśniam. Nie będę tutaj pieprzył od rzeczy, że bugi, że mi tekstury znikają, że jakiś npc mnie zabił, chociaż nie powinien, że się tnie, bo jeśli chodzi o te rzeczy, to zdarzają się u mnie naprawdę sporadycznie, na średnich detalach chodzi płynnie, na wysokich się lekko przecina przy załadowaniu większych obszarów, więc nie mam na co narzekać. Błędów itp doznawałem naprawdę rzadko, być może nawet z częstotliwością Gothic 2. Ale jest jedna rzecz, która naprawdę mnie odrzuciła w tej bardzo kiepskiej kontynuacji. Mam tu na myśli klimat, a raczej jego totalny zanik. Po prostu grając w tą grę, miałem wrażenie, że łączy ją z Gothic'em tyle co nazwa na pudełku. Fabuła jest nudna i przewidywalna, chociaż tutaj mogę nie mieć zupełnej racji, bo nie przeszedłem całej gry, a to z powodu, że nie lubię w coś grać na siłę, jednak tą część gry, którą udało mi się poznać uważam za totalne nudy. Misje są monotonne, polegające prawie cały czas na tym samym (znajdź/zabij/pogadaj/przynieś przedmiot). W dodatku ten cały cyrk z wyzwalaniem miast. O ile sam proces wyzwalania jest ciekawy, o tyle wyrabianie sobie reputacji u orków przebiega za każdym razem tak samo i naprawdę przy którymś razie to już się odechciewa wszystkiego po prostu. Naprawdę nie chce mi się tutaj dalej pisać tego samego w kółko. Dla mnie gra jest niewypałem, szkoda, że fabuła w ogóle nie potrafi zainteresować (mówię za siebie <-- to dla nadgorliwych, którzy lubią podyskutować o niczym) i klimat został zatracony. Mogło powstać coś naprawdę fajnego, a powstało takie byle gówno ;/. Może to po prostu ze mną coś nie tak i nie potrafię dostrzec geniuszu tej gry? Nie wiem i nie chcę się dowiedzieć. Co do zakupu - osobiście odradzam, można kupić za te pieniądze naprawdę wiele ciekawszych rzeczy (nawet jeśli cena obecnie jest niska), dla mnie ta gra nie warta jest takich pieniędzy (jak to dobrze, że młodszy brat kupił), ale jak było powiedziane wcześniej, najlepiej samemu się przekonać.
Pozdrawiam.