Sługa Kruka
Member
- Dołączył
- 12.12.2005
- Posty
- 261
Hej! Założyłem ten temat, abyście wypowiedzieli się czy Śniący to Smok-Ożywieniec. Wiem, że takich tematów było już wiele, ale ten założony został po to, aby ostatecznie rozważyć wszystkie "za" i "przeciw" i rozwiązać raz na zawsze tą kwestię. Jeśli nie podoba się to moderatorom, to nie dawajcie mi warna tylko usuńcie temat. Więc ja jestem i "za" i "przeciw". Dlaczego?
Co przemawia "za":
- notka w dzienniku z Irdorath, że "świątynia ta dziwnie przypomina mi świątynię Śniącego..."
- słowa smoka "wciąż musisz pytać głupcze? przecież wiesz, kim jestem". Niektórzy powiedzą, że chodzi tu o wybrańca Beliara itp. ale dlaczego Bezi mówi wtedy "Nie...to niemożliwe, Xardas zawsze mówił..."??
- orkowi ożywieńcy w świątyni
- opętani wyznawcy Śniącego (w świątyni Śniącego był to Kalom i reszta a u Smoka-Ożywieńca byli to Poszukiwacze)
- w "jedynce" Orkowie służą Śniącemu, w "dwójce" Ożywieńcowi (przykład: ich flagi przedstawiają kościanego smoka, a wątpię, aby tak szybko przestawili się na innego przywódcę, więc może wiedzieli, że Śniący to Smok?)
teraz, co przemawia "przeciw":
- "rasy" obydwu potworów (tu orkowy Demon a tu Smok)
- Śniący był tylko wysłannikiem Beliara, Smok jego (Beliara) Wybrańcem
- Smoki zostały przyzwane przez Śniącego, ale nie można mieć pewności 100%, że Ożywieniec także. Przecież od razu widać, że jest on najwyższym ze smoków, więc wątpię, żeby Wybraniec Beliara służył wysłannikowi i przybył na jego rozkaz (bo był to rozkaz "...było to potężne słowo mocy, któremu nie mogły się oprzeć. Wyraźny rozkaz dla wszystkich istot ciemności..."- słowa Xardasa).
Wypowiadajcie się i powtarzam: nie dawać mi warna tylko usuwać temat, jakby co.
Co przemawia "za":
- notka w dzienniku z Irdorath, że "świątynia ta dziwnie przypomina mi świątynię Śniącego..."
- słowa smoka "wciąż musisz pytać głupcze? przecież wiesz, kim jestem". Niektórzy powiedzą, że chodzi tu o wybrańca Beliara itp. ale dlaczego Bezi mówi wtedy "Nie...to niemożliwe, Xardas zawsze mówił..."??
- orkowi ożywieńcy w świątyni
- opętani wyznawcy Śniącego (w świątyni Śniącego był to Kalom i reszta a u Smoka-Ożywieńca byli to Poszukiwacze)
- w "jedynce" Orkowie służą Śniącemu, w "dwójce" Ożywieńcowi (przykład: ich flagi przedstawiają kościanego smoka, a wątpię, aby tak szybko przestawili się na innego przywódcę, więc może wiedzieli, że Śniący to Smok?)
teraz, co przemawia "przeciw":
- "rasy" obydwu potworów (tu orkowy Demon a tu Smok)
- Śniący był tylko wysłannikiem Beliara, Smok jego (Beliara) Wybrańcem
- Smoki zostały przyzwane przez Śniącego, ale nie można mieć pewności 100%, że Ożywieniec także. Przecież od razu widać, że jest on najwyższym ze smoków, więc wątpię, żeby Wybraniec Beliara służył wysłannikowi i przybył na jego rozkaz (bo był to rozkaz "...było to potężne słowo mocy, któremu nie mogły się oprzeć. Wyraźny rozkaz dla wszystkich istot ciemności..."- słowa Xardasa).
Wypowiadajcie się i powtarzam: nie dawać mi warna tylko usuwać temat, jakby co.