Co Chcecie Zrobić?

Kacperex

KacŚpioszek
Dołączył
26.10.2004
Posty
6508
Pytanko banalne i na pewno głupie, ale niech mnie kule biją co mi tam.
Co byście chcieli zrobić? W swoim życiu. Jest ono krótkie i jak wiadomo bardzo szybko sie kończy.

Ja co bym chciał >->

Poczuć, że żyje - może głupie i na pewno nie jeden z was się smieje, ale co mi tam. Chciałbym zrobić coś co dałoby mi mocnego kopa. Nie szanuje życia, i jest ono bardzo monotonne praca, dom, dom praca. Nie wiem chcesz przeżyć coś co sprawi, że będę się modlił, że ten dzień nie jest ostatnim.

Być sławnym - chciałbym być osobą sławną, mam tu na myśli to, że chciałbym stworzyć lekarstwo na raka. Za kilka lat na 100% rak się u mnie uaktywni, żyję z tą świadomością. Ojciec zmarł mi na raka. Chciałbym aby nareszcie nikt nie musiał cierpieć na to gówno.

Żyć wiecznie - może i głupie ale chciałbym żyć wiecznie :) Boję się śmierci

Zrobić sobie tatuaż - Anielskie skrzydła na plecach, lecz żona zakazała.... niestety

Mieć szczesliwą rodzine, która będzie ze mnie dumna.

Chciałbym kiedyś usłyszeć od kogoś "Dobrze, że jesteś" i "dziękuje że jesteś"

No i najważniejsze tak, aby akceptowali mnie tym km jestem. Bez zmian i w ogóle,...

A wy jakie macie marzenia i co chcecie zrobić :)
 

halek

Member
Dołączył
1.9.2005
Posty
487
W sumie nie jest to proste pytanie
Chciałbym zapewnić sobie jakieś perspektywy na przyszłość. Celuję wyżej niż w kopanie rowów i zamiatanie ulic. Wiadomo, jak każdy, ale chciałbym już teraz iść w jakimś konkretnym kierunku i dążyć do celu. Życie jednak ma tę właściwość, że, jak sądzę, i tak wszystko pozmienia. Chciałbym mieć rodzinę, mieszkać w jakiejś pięknej okolicy itp (duże miasto odpada, raczej góry) No i chciałbym mieć w sobie tyle siły, żebym mógł zrobić coś nie tylko dla siebie, ale też dla innych którzy tej pomocy potrzebują, np dla traktowanych w makabryczny sposób zwierząt, dla głodujących ludzi itp. Oczywisty jest fakt, że nie mogę zrobić nic wielkiego, ale kieruję się zasadą że "lepiej zrobić małe coś, niż wielkie nic". I cóż jeszcze, chciałbym dążyć do ulepszania siebie pod względem duchowym. Mniej egoizmu i złośliwości, więcej szacunku i wiary w siebie.
 

Dadex

Al di là delle nuvole
Weteran
Dołączył
5.11.2004
Posty
1789
Proszę mi wybaczyć liczne powtórzenia (chciałbym).
Chciałbym w życiu przeżyć kilka takich chwil, by będąc starcem mieć co wspominać, mile wspominać. Bym nie żałował tego co zrobiłem, tego jak żyłem. Bym w obliczu śmierci nie zwątpił całkowicie w sens mojego istnienia.
Chciałbym by moja egzystencja miała jakiś większy sens, chociaż dla niewielkiej liczby ludności.
Chciałbym usłyszeć od kogoś, że nie wyobraża sobie życia beze mnie.
Chciałbym zyskać wartość w oczach ludzi, którzy mnie otaczają, by nie oceniali mnie nie znając mnie.
Chciałbym dożyć takich czasów by na świecie liczyło się coś więcej niż pieniądze, by człowiek był najważniejszy, by skończyły się wojny, morderstwa itp.
Chciałbym poznać kobietę (i tym samym uwierzyć w miłość) z którą byłbym do końca moich dni, z którą tworzyłbym rodzinę.
Chciałbym nie czuć obawy przed śmiercią, chciałbym mieć pewność, że wraz ze śmiercią nie kończy się nasze istnienie.
 

Aniol Stroz

Najlepszy grafik
Moderator
Redakcja
Dołączył
14.10.2006
Posty
2046
Spoko topic :p.. Cóż... Ja zdecydowanie w przyszłości chciałbym mieć podobnie jak Kacperex szczęśliwą rodzinę. Zarabiać pieniędze, żeby niczego im nie brakowało..
Być szanowany. Pięknie by było gdyby ludzie mnie szanowali, a nie myśleli że jestem jakimś pijakiem etc.
Szczęście. Napewno by mi się przydało. Być szczęśliwym, abym nie musiał się martwić.. (marzenia)
Może i to nie realne, ale gdybym mógł, powstrzymałbym wszystkie wojny - ale jak powiedziałem. Gdybym mógł.
Zostać w przyszłości sławnym - kto wie.. Może jakiś informatyk, sportowiec. Chociaż wątpie abym był ,,znany".
Dalej mieć internet, pisać na forach.. Poznawać nowych przyjaciół (internetowych ;]).. Taa.
Być mądry, aczkolwiek nie chce być jakimś niedobitkiem ;].
Osiągać dobre wyniki w nauce. Jak wyżej napisałem - nie chce być głupi : P. A zresztą w przysżłości napewno wyjdzie mi to na dobre.

Szczerze mówiąc to chyba wszystko. Pewnym jest że o czymś zapomniałem ale trudno. Nie będe otwierał "szufladek" w moim mózgu :p..

Pozdrawiam!
 

dudekkss

Carcass
Weteran
Redakcja
Dołączył
2.2.2005
Posty
3346
Zawsze chciałem być kimś sławnym. Moje marzenie to zostanie wybitnym gitarzystą zespołu Metalowego znanego na całym świecie. To chciałbym zrobić najbardziej. Chciałbym także osiągnąć coś dla siebie. Mieć szczęśliwą rodzinę, zdobyć Mount Everest, zdobyć ostatni stopień harcerski, mieć uczciwą a zarazem dobrą płatną prace, znalezioną w Polsce. Chciałbym pozbyć się pewnych cech charakteru, które są strasznie uciążliwe i przeszkadzają w wielu sprawach. Chciałbym także, rozwijać swoją wiarę, aby nie skończyć jak moherowy beret, który siedzi pół dnia w kościele i klepie msze na pamięć. Chciałbym wystąpić w jakiejś świetnej komedii. Chcę skończyć studia, zostać Magistrem. Chciałbym aby ktoś cieszył się z tego, że jestem, i z tego co robię, aby ktoś to doceniał. Chciałbym mieć zawsze czas na dobrą książkę.
Nawet jeśli uda mi się zrealizować choć kilka z tych marzeń, będę z tego dumny.
 

Jodełko

Weteran
Weteran
Redakcja
Dołączył
28.9.2004
Posty
2362
Co ja bym chciał... Ło, ho, ho... No to jedziemy! :p

Na pewno chciałbym pójść do nieba.

Chciałbym mieć 2 razy więcej siły ;], tak z 10kg więcej masy mięśniowej, z 40 centów w bicku, z 5-7 kg tłuszczu mniej (coś musi być bo sie mięśnie spalą xD) i 180 cm wzrostu.
Czasu więcej, i kasy (na odżywki :p i new kompa).
Szybkość większą, kondycje lepszą i żebym unikał ciosów które przez gardę przejdą ;d, albo żeby inni tego nie umieli, było by sprawiedliwie xD.

Leszy wzrok, a nie -7...
Szybszej przemiany materii ;d.
Żeby alkohol nie ścinał białek.

Żeby było zawsze z pewną osobą tak jak na początku stycznia przed 14.01 ;P - wtajemniczeni wiedzą ocb.
Szczęścia w życiu moim i mych przyjaciół.
Własnej siłki, we własnym domku, takim bardzo dużym (na parterze, a na pietrze mieszkanie :) )...

Moda na Gup i weny :p.
 

Godfather

Maruda Di Tutti Capi
Weteran
Dołączył
30.7.2005
Posty
1062
Mam kilka przyziemnych lecz w tej chwili tak odległych marzeń :(.
Po pierwsze chciałbym do końca życia byc z kobietą którą kocham, chce codziennie sie przy niej budzić i robic jej śniadania do łóżka, chce jej codziennie mówić jakim jest dla mnie skarbem,
Po drugie chciałbym mieć kiedyś córeczkę, moze to i dziwne ale zawsze chciałem być ojcem dla małego długowłosego szkraba którego mógłbym nosić na barana, która mógłbym bronić, i dbać o to żeby była szczęśliwa.
Po trzecie chce żeby mój dom był domem bez kłótni, nie chce życia w ciągłych pretensjach i żalach, chce wracać do domu z poczuciem że czeka mnie tam kochająca żona i dziecko.
Może to i dziwne ale chce umrzeć przed moją ukochaną, w przeciwieństqwie do niej jestem słabszy psychicznie i nie poradziłbym sobie z jej utratą.
Chce umrzeć na Sycylii, kocham ten kraj prawie tak bardzo jak kobiete z która jestem, chce tam umrzeć starzejąc sie powoli w dużym bujanym fotelu przed moim domem.

Nie mam wielkich marzeń, nie sięgam wysoko, a i te uciekają gdy próbuje je łapać :(.

Z wyrazami szacunku. Godfather
 

evenement

Drugi Miecz Gwardii
Dołączył
29.1.2007
Posty
143
hmmm.. Najlepiej być po prostu sobą. Kochać życie takim jakie jest i dążyć do czegoś za wszelką cenę. Nigdy nie chciałem być kimś sławnym bo to tylko na pozór wygląda tak kolorowo. Pieniądze to rzecz przyziemna. Raz są, raz ich nie ma.
Ja bym chciał zawsze być szczęśliwy będąc z moją żoną. Chciał bym żeby moje dzieci były zdrowe. Chciał bym dojść do czegoś w życiu własnymi siłami tak żeby moje dzieci były ze mnie dumne.
 

Sever Sharivar

Słodka...
VIP
Dołączył
1.5.2005
Posty
1339
Chciałabym, abym szczęśliwie skończyła studia, które zaczełam.
Marzę o tym by spotkać w końcu osobę, która zaakceptuje mnie taką jaką jestem, z którą będe mogła spędzić reszte życia.
Udowodnić tym wszystkim, którzy wierzyli, że mi się nie uda, że si? mylili, że jednak dam sobie radę i nie potrzebuje niczyjej pomocy.
Dostać dobrą pracę, taką, którą będe lubieć. Bo cóż jest gorszego niż tkwić na stanowisku, którego się nie cierpi?
Mieć rodzinę i dom, miejsce do, którego zawsze będe mogła wrócić.
ChciaŁabym, aby moja matka była w końcu zdrowa.
CYTAT
Za kilka lat na 100% rak się u mnie uaktywni, żyję z tą świadomością. Ojciec zmarł mi na raka. Chciałbym aby nareszcie nikt nie musiał cierpieć na to gówno.

Dziadkowie zmarli na raka, ciotka zmarła na raka, obecnie kilka osób u mnie w rodzinie go ma lub już z nim walczy... Moja matka go miała, ale w porę go wykryli. Ja nie chce, by jeszcze ktoś z mojej bliskiej rodziny na to zmarł.
Poczuć, że żyję i mam dla kogo żyć.
Zapuścić w końcu długie włosy, bo zawsze pasuje jak mam je już do ramion :p
Radzić sobie w samodzielnym życiu.
Chciałabym mieć co wspominać, gdy wiele lat później będe rozmyśla? o przeszłości i tym co mnie w życiu dobrego spotkało.
Pozdrawiam.
 

Gothi

Pain Donkey
Weteran
Dołączył
22.8.2004
Posty
2717
Po pierwsze: skończyć i wydać książkę. Mile by widziane było, żebym też kiedyś z tego jakiś zysk miał, ale nie koniecznie.

Po drugie: mieć spokój, nie musieć się spieszyć.

Po trzecie: mieć czas i ciszę.

Po czwarte: stracić wątpliwości.

Po piąte: umrzeć ze spokojnym sumieniem.
 

cichy

Member
Dołączył
15.5.2005
Posty
749
Zacznijmy od tego, że chciałbym mieć wspaniałą, szczęśliwą rodzinkę: piękna i mądra żona, oraz dwójka synów (mogą być też dwie córki ;]). Zdobyć dobrą, opłacalną robote w której bym się nie nudził oraz specjalnie nie nacharował xD Zarabiać na boku jako Dj na dyskotekach typu Energy 2000 ;] Mieć ładną, wysportowaną sylwetkę (jak narazie cały czas nad tym pracuje, jedyne czym nie muszę się martwić to brak tłuszczu i dobra przemiana materii, pozdro Jodełko xD)Stworzyć drugą taką grę, która wciągałaby tak samo jak Gothic, mowa tu o cRPG'u w klimatach fantasy.
Ogólnie chciałbym aby w życiu szło mi jak najlepiej, żeby było więcej radości niż smutków oraz abym stał się dobrym i docenianym przez innych człowiekiem.
 

szczurek

Menda serowa
Weteran
Dołączył
26.10.2004
Posty
4565
Chciałbym pokoju na świecie. Może to puste słowa, ale łatwiej żyłoby mi się ze świadomością że gdzieś tam nie ginie właśnie niewinny człowiek.
Chciałbym dobra pewnej osoby, niech jej się w życiu poukłada i bez względu na wszystko niech będzie szczęśliwa. Zasługuje na to.
Chciałbym aby w mojej rodzinie wszystko układało się wspaniale. Aby wszyscy byli zdrowi i zawsze mieli powód żeby się uśmiechać.
Chciałbym być rozumianym, szanowanym, kochanym... Może ktoś będzie pamietał że kiedyś chodziłem po tym świecie.
 

daria

Szejn
Weteran
Dołączył
3.3.2007
Posty
1525
Ja mam kilka celow w zyciu:
Gdy bede dorosla chcialabym pomagac innym(ludziom bezdomnym, dzieciom chorym na smiertelne choroby itp), a to dlatego, iz bardzo zal mi tych ludzi, szczegolnie tych, ktorzy nie sa winni swojego losu.
Chcialbym zostac slawnym sportowcem, nie chodzi tu w takiej duzej mierze o slawe, ale chociaz, ze te kilka osob z kazdego kraju wiedzialo by jaka dyscypline sportu uprawiam.
Zdac jakies pozadne studia, jezeli bym nie zostala wymarzonym sportowcem... :p
Chcialabym, abym ja i moje najblizsze otoczenie(rodzina) byli zdrowi, nie umierali w jakis niespodziewany sposob np. w wypadku samochodowym, takze na zadna chorobe noworotworowa. Pragnela bym takze, zeby w zyciu mi sie dobrze powodzilo i zebym miala jak najmniej powodow do smutku, miala szczesliwa rodzine..
To co przedstawilam, jest moja wizja na przyszlosc.

Pozdrawiam, xdx

P.S. Sory, ze tak pozno odpowiadam, ale wczesniej jakos nie zauwazylam tego tematu, a bardzo chcialm sie w nim wypowiedziec..
 

yeed

Trolololo Guy
Weteran
Moderator
Dołączył
10.1.2007
Posty
8225
Marzenia są bardzo podobne i ludzie ogólnie zawsze marzą o wielu podobnych rzeczach :)

CYTAT
No i najważniejsze tak, aby akceptowali mnie tym km jestem. Bez zmian i w ogóle,...
By Kacpi


Bardzo ważne i istotne dla mnie
jest to by ludzie akceptowali mnie takim jakim jestem
a nie próbowali na siłę narzucić mi swój punkt widzenia
i zmienić mnie w kogoś innego
inny już nie będę


CYTAT
chciałbym dożyć takich czasów by na świecie liczyło się coś więcej niż pieniądze, by człowiek był najważniejszy
By Dadex


Też o tym marzę. Chciałbym obudzić się kiedyś ze świadomością, że
świat jest normalny i można w nim żyć swobodnie bez pogoni za kasą
i żałosnego wyścigu szczurów, gdzie jeden zagryzłby drugiego


CYTAT
Pięknie by było gdyby ludzie mnie szanowali, a nie myśleli że jestem jakimś pijakiem etc.
By AS


Każdy chciałby być szanowany, aby w oczach innych uchodzić
za kogoś kto wie co mówi i ma ciekawe poglądy
Być osobą szanowaną jest bardzo trudno..i trzeba pracować na taki wizerunek


CYTAT
Chciałbym także, rozwijać swoją wiarę, aby nie skończyć jak moherowy beret, który siedzi pół dnia w kościele i klepie msze na pamięć. By Dudekkss


Chciałbym mieć jasny umysł i
z każdym dniem pogłębiać swoją wiarę
która będzie mi dawać siły i otuchy w trudnych chwilach


CYTAT
Szybszej przemiany materii ;d. Żeby alkohol nie ścinał białek.
By Jodełko


Co tu komentować...też chce :)


CYTAT
Po pierwsze chciałbym do końca życia być z kobietą którą kocham, chce codziennie się przy niej budzić i robić jej śniadania do łóżka, chce jej codziennie mówić jakim jest dla mnie skarbem
By Godfather


Tak, jako zakochany facet zgadzam się z Godfatherem
bo nie ma nic piękniejszego niż radość którą otrzymujemy
będąc z tą drugą połówką..chce aby było tak już zawsze


- Chcę umrzeć spokojnie..ze starości...i mieć pewność, że tam coś dalej na mnie czeka
- Jak większość chce robić to co lubię i pracować tam gdzie będzie mi najlepiej
- Chcę spokojnego bytu może nie miliardów na koncie ale takich pieniędzy bym nie musiał martwić się że w miesiącu zabraknie.
-Chciałbym znaleźć swoje miejsce na ziemi..
-Chcę by moim bliskim ułożyło się w życiu

i wiele innych
 

zaitsev

Member
Dołączył
22.10.2004
Posty
233
Chcialbym znalezdz ta jedna jedyna mi osobe ktora bedzie mi towarzyszyc do smierci i ktora da mi chec do zycia.
Chcialbym zeby w przyszlosci miec co opowiadac swoim wnukom i wspominac sam lub co lepsze ze starymi przyjaciolmi jakies mile wspomnienia.
Chcialbym zeby ludzie mnie szanowali i zauwazali ze jestem, w sensie ze czesto bywa tak ze jestem z kims gdzie itp. i nikt nie zauwaza ze ja jestem tam, lub czesc czesc i ignoracja...
Chcialbym zalozyc rodzine i zyc dlugo i szczesliwie... ;]
Chcialbym skonczyc szkole i miejmy nadzieje jakies studia.
Chcialbym tak jak i Kacperex zeby ktos mi kiedys powiedzial "dzieki ze jestes"...
 

Matteox

Member
Dołączył
7.4.2007
Posty
92
Kacperex świetny temat...godny podziwu...nie wstydz sie tego czego pragniesz ale wiem jak to jest :(

Spora cześc ludzi na tym świecie urodziło sie żeby ciebie skopac,zgnoic i zniszczyc...niestety taka jest prawda teraz cieżko o jakiegoś godnego człowieka któremu można zaufać...mimo to że nie pracuje i nie mam żony wiele przezyłem żeby moc oceniac co sie dzisiaj dzieje w swiecie..Patrzcie na nasz rząd...no ale coż...

Co chce robić w życiu?
To proste ŻYĆ godnie i to z dostatkiem :)
Ale ciężko teraz o takie marzenia gdy utrudnia mi to pan G... :( ech ale coż dam rade nie jestem "miętki" ;)
Marzy mi się rownież by zostać dobrym informatykiem lub grafikiem ktory bedzie tworzył gry...ach marzenia.... :rolleyes:
 

bredpl

Member
Dołączył
1.1.2007
Posty
335
Ja chciałbym:

- mieć szczęśliwą rodzinę
- mieć dobrą pracę i dużo pieniędzy
- nie mieć rzadnych problemów
- Mieć bardzo dużo czasu, tego czasu mam za mało, tak szybko leci, obejrzysz się a tu już koniec twego życia. Mimo to że jestę młody tego czasu jest mi już zamało, wszystko tak szybko leci, marze o zatrzymywaczu czasu dzięki któremu mógłbym zatrzymać czas i spokojnie myśleć zrobić dużo rzeczy których normalnie bym nie zdążył zrobić.

Oprócz chciałbym:

Być zwinny, szybki, biekać z nieograniczoną prędkością, nie męczyć się zmęczenia, robić rzeczy nie możliwe biegać po ścianach, różne salta, akrobacje oraz być niezniszczalny, nieśmiertelnym. Chciałbym skakać ze spadochronu i robić extremalne rzeczy, nie potrzebować odpoczynku i być najmądrzejszy na całym świecie, zapanować nad swoim umysłem, mieć super wzrok, słuch, węch, przenosić rzeczy za pomocą umysłu, być silnym, chciałbym coś wymyślić fajnego np: teleporter w zegarku (mówisz do zegarka, a on cię teleportuje tam gdzie chcesz), być mistrzem walki, chciałbyum stworzyć dużo własnych gier, mieć dobry, ładny dom, komputer, chciałbym stworzyć jeszcze roboty z którymi można by było porozmawiać i które by wyglądały jak normalni ludzie. B) :D :rolleyes: :lol:

Wiele rzeczy bym chciał umieć, mieć, nauczyć się ale tylko nie które są możliwe. Większość z tych rzeczy jest nie możliwa ale to tylko marzenia, które nigdy się nie spełnią. :rolleyes: :( :unsure:

Pozdrawiam ;)
 

Ande

New Member
Dołączył
30.4.2007
Posty
5
Mam kilka zachcianek, oto one:
- Być sławny(W sposób oryginalny a mianowicie tak jak kacperex chce wynaleźć lekarstwo na raka)
- żyć wiecznie(Również boje się śmierci)
- Chciałbym mieć kochającą żone i mądre dzieci(żebym miał z kim się bawić na starość:p)
- Mieć tyle czasu ile będę chciał(Często czas upływa mi szybko na bzdurach, najprosztszych rzeczach).
- Być osobą szanowaną(nie chce być śmieciem).
- Chce również mieć dużo większą kondycje i ciut mocniejszą głowe do alkoholu :p

Chciałbym jeszcze dużo rzeczy ale zapomniałem.
Najważniejsze dla mnie to żeby mieć szczęśliwą rodzine.
 

Blair

Członek #RN
VIP
Dołączył
12.11.2005
Posty
888
Najbardziej chciałbym...

Żeby moja przyszła rodziny była szczęśliwa i żyła w dostatku.
Chciałbym założyć rodzinę z moją dziewczyną, która jest dla mnie wszystkim ;) .
Chciałbym czymś zasłynąć, nie chodzi mi o coś na światową skale, ale na obszarze Polski by starczyło ;) .
Chciałbym rzucić palenie.
Chciałbym skończyć Technikum z dobrymi ocenami i dostać sie na studia i je też oczywiście skończyć z bardzo dobrymi wynikami ;)
Chciałbym żyć z całych sił, korzystać z życia do póki mogę ;) .
Chciałbym wyjechać na Jamajkę chociaż raz w życiu ;)
 

Morgahard

" I'm what you call a demon..."
Weteran
Dołączył
15.9.2004
Posty
1186
Nic nadzwyczajnego czyli to co wszyscy po części wymieniali...
Po pierwsze studia... od tej decyzji dzieli mnie już tylko rok ale wielu z was już wie o co chodzi...
Na studiach jakas praca... Wiadomo że zawsze na wszystko mozna znaleźć czas...
Potem własne mieszkanie ;/ echh z utrzymaniem ciężko więc najchętniej mieszkać ze swoją drugą połówką ;]
Jeśli się uda zmienić pracę na lepszą bardziej dochodową może nawet założyć własną firmę ;)

Jęśli nic z tego nie nawali to właśnie jest to co chce zrobić... potem ślub i dziecko... :p
 
Do góry Bottom