Chelsea - Barca

Status
Zamknięty.

Grour

Member
Dołączył
27.7.2005
Posty
357
Witam!

Jutro tj. 21-02-2006r. zaczynają się rozgrywki 1/8 (ćwierć) finału Ligi Mistrzów w piłkę nożną i w środę o godzinie 20:45 zapowiada się wspaniały mecz, między Londyńskim Chelsea FC, a FC Barca. Ja jako fan The Blues uważam że to oni wygrają. Dlaczego zapytacie? Jedyn z czynników jest to że Chelsea gra u siebie na Stamford Bridge, następny jest taki że Chelsea ma najlepszą obronę na świecie (John Terry, William Gallas, Wayne Bridge, Glen Johnson, Ricardo Carvalho, Paulo Ferreira, Robert Huth, Asier Del Horno <- wszyscy obrońcy The Blues
tongue.gif
), najlepszego trenera na świecie Jose Mourinho, oraz takie gwiazdy jak Frank Lampard, Didier Drogba czy Hernan Crespo. To wszystko się składa na wniosek że Barca ma bardzo znikome szanse na pokonanie Chelsea w środowym meczu.

Dobra... Już wystarczająco napisałem, teraz Wy wypowiedzcie się na tyn temat
wink.gif
.
 

szczurek

Menda serowa
Weteran
Dołączył
26.10.2004
Posty
4565
Mecz jak mecz...
Ocziwiście jako fan grającego w nim zespołu pewnie bardziej na niego czekasz
smile.gif

Ja sądze że nie jest powiedziane że któraś z drużyn wygra na 100%. Obie mają w swoim składzie wielkie gwiazdy a w sporcie wszystko się może zdarzyć, czego juz nie raz można było doświadczyć.
Nie zdziwiłbym się gdyby w tym meczu był remis
smile.gif
 

Z@dzior

Member
Dołączył
29.1.2005
Posty
412
Mecz zapowiada sie wspaniale ale czy Chelsea wygra?? No nie wiem moze wygra ale i tak Barca wyjdzie. Obydwa zespoly sa mi obojetne ale bardziej lubie Bercelone. Chelsea mniej bo gdyby nie Abramowicz to ta druzyna wogole by sie nie liczyla w europie i tylko dzieki kasie Abramowicza Chelsea tak dobrze gra. Lodnynczycy maja swietna obrone ale Barca ma... boskiego Enrique jakim jest Ronaldinho a on działa cuda. Ja bym bardziej stawial na Barcelone.
 

Thorus_7

New Member
Dołączył
6.2.2006
Posty
18
Mimo, że nie lubię za bardzo tych dwóch potęg, stawiam na Barcę dlatego że, Ronaldinho to król futbolu i na pewno pokaże na co go stać w tym meczu. Do tego Barca ma Deco, Eto, Xaviego, Gulyiego i kilku innych, naprawdę świetnych graczy. Mam nadzieję, że mecz będzie ciekawy i będzie obfitował w dużo akcji podbramkowych
rolleyes.gif
 
E

eMzi

Guest
Ja stawiam oczywiście na FC Barcelonę, gdyż to właśnie ona reprezentuje kwintesencję futbolu [przynajmniej w moim rozumieniu tego stwierdzenia]. Grają piękną, skuteczną piłkę, no i mają w swoim składzie nieobliczalnego Ronaldinho gotowego w meczu z Chelsea wznieść się na wyżyny swojego talentu. Zdecydowanie bardziej wolałbym w dalszych rozgrywkach ujrzeć drużynę Rijkaarda niż Mourinho. Oglądałbym z zapartym tchem w piersiach i bananem na ustach, co też znowu wyczynia Ronaldinho, Eto'o i spółka. Lepsze to niż "Och, linia defensywna Chelsea przesuwa się wręcz idealnie!" [DŻIZAS!].
BARÇA!! BARÇA!! BAAAARÇA!!!!
 

s_e.b_a

Active Member
Dołączył
13.2.2005
Posty
1253
Jako, że Chelsea i Real Madryt to moje dwa ukochane zespoły, którym kibicuje od wielu lat jestem zdecydowanie za Londyńczykami... (jakby ktoś nie wiedział co tu ma do rzeczy Real to w ramach wyjaśnienia powiem, że królewscy to najbardziej zagorzali przeciwnicy Barcelony na krajowych murawach)

Dlaczego wygra Chelsea? Dzięki wspominanej obronie, dzięki wspominanemu trenerowi, dzięki swoim gwiazdom, do których ja osobiście dodał bym Robbena (do tych wymienionych przez Grour), dzięki swojemu bramkarzowi który uważany jest obecnie za najlepszego na świecie i dzięki swojej publiczności. Z całym szacunkiem dla wielkości Barcelony, ale moim zdaniem nie ma ona szans. Ich bramkarz po mimo tego, że jest naprawdę dobry czasem się ośmiesza... Tak jak w ostatnim meczu z Valencją gdzie wystawił piłkę Davidowi Villi. Zaś ich najlepszy napastnik, jakim jest Eto od czasu przestrzelonego karnego z Wybrzeżem Kości Słoniowej na pucharze narodów Afryki stracił pewność siebie i nie jest już taki skuteczny jak kiedyś. Obawiam się tylko Ronaldinho i Lionel Messi, ale jestem pewien, że będą oni tak pilnowani, że zostaną praktycznie wykluczeni z gry, a bez nich Barcelona jest słaba, co udowodniła przegrywając z Atletico Madryt i Valencią.
 

Jay_Kay

Magister vitae
Dołączył
22.10.2005
Posty
589
No cóż, jak już wspominałem, jestem fanem Manchesteru United, lecz niestety nie ma go już w LM...
dry.gif

W meczu Barca - Chelsea stawiałbym na Barcę... głównie dlatego, że nie przepadam za Chelsea
tongue.gif
. "Potęgę" The Blues zbudował Abramowicz na kasie - gdyby nie wszedł z grubymi $ do Chelsea, to zapewne byłaby przeciętną drużyną Premiership... Spotkałem się gdzieś z określeniem "najemnicy Abramowicza"
tongue.gif
.
Co do Barcy... Moim zdaniem Ronaldinho, Eto'o i Deco to wystarczająca rekomendacja... Poza tym przegrali z Chelsea rok temu na tym samym etapie, więc z pewnością będą chcieli się odegrać
smile.gif
.
QUOTE Grają piękną, skuteczną piłkę, no i mają w swoim składzie nieobliczalnego Ronaldinho gotowego w meczu z Chelsea wznieść się na wyżyny swojego talentu.
Nie pozostaje mi nic, tylko mogę się z tym zgodzić
biggrin.gif
.
Podsumowując: Barca IMO wygra.
Pozdrawiam.
 

chery

Member
Dołączył
17.6.2005
Posty
693
Co za głupie pytanie jasne że Barca
tongue.gif
Wymienić powody dlaczego tak myślę otóż:
Barca nie opiera się na kasie tylko na tradycji i ogólnie wydaje mi się że są drużyną która jest bardziej taka...honorowa i to Barca jest tymi "dobrymi".
Jej piłkarze są po prostu lepsi od tych kmiotków z Chelsea
tongue.gif
Patrzcie sami Ronaldinho, Eto'o, Deco i cała galeria najlepszych piłkarzy na świecie. Nie znaczy to że w Chelsea nie ma dobrych zawodników lecz po prostu z Barcą nie mają szans. Jak już napisał mój pooprzednik potęga The Blues jest oparta na kasie Abramowicza i to owoduje że nie lubię Chelsea, a Barcelonę wręcz uwielbiam.
Wygra Barcelona i tyle
tongue.gif
 

cichy

Member
Dołączył
15.5.2005
Posty
749
Jako, że nie cierpie, nie trawie i nienwaidze Chelsea to jestem za tym aby duma kataloni wygrała ten jakże super zapowiadający się mecz. Moim zdaniem Barca posiada ogromny potencjał jak i charakter, nie tak jak lońdyńczycy pieniądze Romana Abramowicza. Jestem przekonany, że Ronaldinho i spółka poradzi sobie z forsiastymi, jeżeli nawet nie w tym meczu to z dwumeczu wyjdzie zwycięsko na 99.99999 %

pzdr
 

EdGaR

Member
Dołączył
3.3.2005
Posty
853
FC Barcelona wygra
smile.gif
Jestem tego pewien, ponieważ Chelsea może sobie być dobra, ale Barca jest lepsza, teraz jeszcze bardziej "ulepszona" na pewno wygra
smile.gif
A tak na boku to Chelsea nie była by takim dobrym klubem gdyby nie $ Abramowicza, ponieważ ten ją kupił kiedy ta miała już spaść do drugiej ligi !! o_O No, a następnym atutam dla Barcy jest Ronaldihno, mistrz piłki nożnej, jest najlepszy na świecie, nie to co ten otyły Ronaldo
wink.gif

Czyli ogółem :
FC Barca
pokona
Chealse FC

Pozdrawiam
 

<INOS>

Member
Dołączył
29.1.2005
Posty
457
Trochę się spóźniłem ale trzeba podsumować całe spotkanie.
Chelsea grała bardzo rozważnie i zdecydowanie. Wszystko było wporządku do tego czasu kiedy boisko musiał opuścić Del Horno. Grając w 10 zrobiła się dziura na lewej stronie. Właśnie w tym rejonie Messi grał jak z nut.

Jak dla mnie bramki były przypadkowe i nie oddawały tego co było widać po grze zawodników. Warto zachować ten temat przed rewanżem go otworzyć...
 

szczurek

Menda serowa
Weteran
Dołączył
26.10.2004
Posty
4565
No cuż. Wynik jest wynikiem i to on obrazuje jak toczyło się spotkanie ( choć nie zawsze sprawiedliwie ). Spodziewałem się że w podobny sposób mecz może się zakończyć.
Choć zacząłem oglądać dopiero jak Dadex napisał mi na czacie że Chelsie gra w 10
smile.gif
Potem ten gol. I zrobiło się ciekawie. No ale Barca ostatecznie wygrała i rewanż zapowiada się interesująco
smile.gif
 
E

eMzi

Guest
Ja uważam, że wynik 2:1 dla Barcy jest sprawiedliwym wynikiem. Chociaż w sumie powinno być 1:0, bo Chelsea na bramkę w tym meczu nie zasłużyła.
Barcelona w tym meczu zagrała bardzo mądrze i odpowiedzialnie - widaż, że Rijkaard wyciągnął odpowiednie wnioski po zeszłorocznej klęsce. Katalończycy nie forsowali tempa gry, nie zaatakowali frontalnie Chelsea, dzięki czemu nie 'nadziali' się na żadną groźną kontrę. Za to Londyńczycy na taką kontrę się 'nadziali' i stracili bramkę [chodzi mi o akcję Ronaldinho -> Larsson -> Marquez -> gol Eto'o].
Najbardziej żałuję, że Messi nie strzelił bramki, gdyż w tym meczu ona po prostu mu się należała. Zagrał bez kompleksów i bardzo odważnie, no i ten wspaniały strzał, który trafił w spojenie słupka z poprzeczką... ach...
Oczywiście w rewanżu liczę na BARCĘ!!
BARÇA!! BARÇA!! BAAAARÇA!!!!
 

chery

Member
Dołączył
17.6.2005
Posty
693
No to ma o czym Mourinho myśleć!!!
tongue.gif
Jego wielka i niepokonana Chealsea doastała od Barcy w dup... 2:1 i to jeszcze przed swoją publicznością! Myślę że ten wynik stawia Barcelonę w roli faworyta przed rewanżem i szczerze wierzę że to właśnie ona przejdzie do ćwierćfinału LM. Fakt że Del Horno dostał kartkę i przez sporą część meczu grała w osłabieniu ale skoro jest ona taka dobra to i tak powinna sobie poradzić
tongue.gif
tongue.gif
Bardzo się cieszę że Katalończycy wygrali bo świadczy to o tym że nieważne ile kasy wpompuje Abramowicz w swój klub to i tak nic nie da. Zawsze zostaje Barca
smile.gif

Myślę że wynik oddaje to co działo się na boisku aczkolwiek Terie Hauge mógł dać żółtą kartkę za faul na Messim a nie czerwoną. Ale nawet gdyby to i tak by Chelsea w dup.. dostała.
 

Grour

Member
Dołączył
27.7.2005
Posty
357
Wiecie co? Barcelona w tym meczu nic nie pokazała. Niby to jest taka wielka drużyna, a nie mogła się przebić przez obronę Chelsea mimo że grali z przewagą jednego piłkarza przez 53 min., a w sQadzie The Blues brakowała 2 podstawowych piłkarzy, Essien'a i Gallas'a i na dodatek Drogba jest zmęczony po Mistrzostwach Afryki (Wybrzeże Kości Słoniowej zdowyło 2 miejsce). Barca nigdy nie da rady Chelsea grającemu w 11 i w podstawowym sQadzie
tongue.gif
.

To jest moje osobiste zdanie, jak ktoś ma inne to szanuję je
smile.gif
.
 

Cahir

Member
Dołączył
15.7.2005
Posty
477
Ehh... Messi pokazał klase
wink.gif
Ale i tak , chociaż Chelsi grało osłabione, strzelili 1 gola
wink.gif
a przypominam grali w 10
wink.gif
Po meczu mówione że Messi to wielki aktor ;/;/ gó*no prawda... Del Horno z całą pewnością na nią zasługiwał (chociaż nie wiem, czy akurat w chwili, w której ją dostał, bo byla jeszcze 1 dramatyczna ;/)
Barca wygrała i tyle... ale jest jeszcze rewanż ^^

Pozdro
 

doctor

Wariat
Weteran
Dołączył
4.3.2005
Posty
2138
moze temat troszke juz stary no ale odpowiem ;P

ja od poczatku wiedzialem ze barcelona wgra to spotkanie ... skad? ano po prostu tak mi sie wydawalo....

meczyk byl ladny podobal mi sie
wink.gif
ogladajac zajadalem tone chipsow ;D

ogolnie lubie obejrzec sobie jakis dobry mecz
 

Maniak89

Member
Dołączył
29.1.2006
Posty
52
Dla mnie od razu było wiadomo kto wygra. Oczywiście Barcelona. Chociaż miałem trochę niepewności ponieważ ostatnio bardzo dużo zespołów które były pewniakami przegrywały z nienajlepszymi drużynami.
Ja już się nie mogę doczekać na rewanż. Mam nadzieję że tym razem Barca pokaże większą klasę i zaobi Chelsea do 0
biggrin.gif
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom