Lubię łuki, bezim nie klęka przy ich używaniu, więc może strzelać ponad przeszkodami. Dodatkowo są szybsze. A tak poza łukiem, do większości przeciwników to używam mieczy jednoręcznych, chociaż do zdobycia miecza blizny pod koniec pierwszego rozdziału, korzystam z różnych toporów np. Silasa, Laresa, następnie biorę miecz blizny. Czasami wymieniam go potem na topór torlofa, a zaraz potem Lee. Następnie, gdy zostaję magiem wody, korzystam z tchnienia śmierci, tylko ostatnia walka pierścień śmierci, i koniec. Aha, na końcu zwykle dzierżę także Gniew innosa, gdyż jest lepszy od niemagicznego Uriziela, lub oczywiście szybki i wypróbowany miecz blizny.