Bohaterski żołnierz

Status
Zamknięty.

Sira

Member
Dołączył
28.12.2004
Posty
31
Bohaterski żołnierz
Żył sobie pilont angielskich sił powietrznych o imieniu John. Pewnego razu dostał misję zbombardowania pewnej niemieckiej bazy w Normandii. Lecieli, ąz tu nagle zaatakowały ich niemieckie działa przeciwlotnicze. jeden z samolotów oberwał i płonąc rozbuł się o ziemię. W dodatku zaatakowało ich od tyłu siedemnaście niemieckich samololtów. I wtedy samolot, którym leciał John oberwał. Pilot krzyknął: " Dallej! Skakać na spadochronach!". John skoczył pierwszy. Otworzył spadochron, poczuł zimny powiew wiatru. Po jakimś czasie opadł na ziemię. Wylądował między drzewami, gdzieś w okolicy miasteczka Avranches. Wiedział, że trzy dni wcześniej, dzieś tuaj był desan powietrzny amerykańskich i brytyjskich spadochroniarzy, ale jeszcze tego samego dnia, 4 czerwca 1944 roku odobyły się desanty na plaże: Omaha, Utah, Gold, Juno, Sword.
Cała ta wielka misja nazwana była D-day. John miał przy sobie tylko rewolwer oraz nóż. W tej ciszy usłyszał warkot ciężarówek, co oznaczało, że w pobliżu jest droga. Wyciągnął rewolwer z kabury i ostrożnie zakradł się do drogi. Na jego nieszczęście to niemieckie pojazdy przejeżdżały drogą. Lecz nagle spstrzegałm, że koło drogi jest potęzny, ale zniszczony czołg MKW Tygrys. Waha ł się czy póść. Gdy pojazdy odjechały, John wszedł do zniszczonego czołgu i tak! Znalazł tam, to czego szukał: karabin maszynowy MG 34. Ale był pewien kłopot. Przykręcony był on śrubami. John zaczął nerwowo szukać srubokrętu, nagle zauważył szafeczkę kapitana, otworzył ją i między leżącymi paierami znalazł śrubokręt.Szybko i sprawnie wykręcił z czołgu karabin. Gdy wyszedł z czołgu postanowił iść koło drogi. Doszedł do miasteczka, w którym roiło sie od Niemców. Postanowił zaczekać do wieczora. Wieczorem Niemcy komletnie nie byli przygotowani do walki. Pili, bawili się i palili papierosy. Nagle usłyszał hałasy. Odwrócił sie nerwowo. Zauważył, że wzdłuż drogi zbliżała się jakas postać. I ku zdziwieniu John'a ukazała mu się postać amerykanskiefo żołnierza.
- Witam, szerwgowiec martin z 39 oddziału szturmowo-desantowego - powiedział amerykanski żołnierz.
- Starszy szerwegowy John, strzelec pokładowy - odparł nasz bohater.
- Trzy dni temu, zostaliśmy zrzuceni w okolicy plaży Utah. Boże, co tam się działo! Nasz pierwszy kapitan zginął od razu. jego spadochron zawisł na drzewie, no i wiesz, udusił sie.
- Przykro mi - powiedział John.
- Dobra nie ma czasu na gadanie. Przyszedłęm tutaj tylko po ciebie. Rozkaz nowegfo kapitana. Chodz za mną ! Tylko cicho!

Gdy doszli na miejsce John ujrzał pełno żołnierzy amerykańskich.
- Widzisza tamtego sierżanta - zapytał Martin .
- Nazywa się Moody. Uratował juz pięciu naszych.
- Słuchajcie wszyscy - powiedział sierżant Moody. Biedniemy do tego bloku po cichu a potem otwieramy ogien do Niemców.
Zaczęła się bitwa, już na początku zginęło sześciu naszych. Nagle John zauważył rannego pod drzewem.
- Sanitariusz - krzyknął nasz bohater.
Sanitariusz chował się za murem trzymając ręce na uszach. Podbiegł do niego i powiedział:
- Nasz jest ranny! Udziel mu pomocy!
- NIe mogę, już tego nie zniosę, oszaleję od świstu kul, dłużej tego nie zniose - powiedział medyk.
John więc sam zdecydował się ratować rannego. Podbiegł do niego, wziął go na plecy i uciekał co sił w nogach.
Bitwa wreszcie dobiegłą końca i miasteczko zostało zdobyte .
gdy John usiadł na ziemi aby odpocząć, amerykanski żołnierz krzyknął:
_Snajper!
John dostał. Czuł oszołomienie i po chwili stracił przytomność.
Ocnął sie dopiero w jakimś samolocie. Podszedł do niego lekarz i powiedział:
- W Normandii oberwałeś od snajpera, wieziemy cię do Anglii żebyś troche odpoczął. teraz zaśnij.
Gdy obudził się w Anglii, obok swojego łóżka w szpitalu zobaczył płacząca kobietę.
- Mary?
- John, ty zyjesz, tak się martwiłam.
- Obiecuje ci już skarbie, że nie polece na żadną misję.
KONIEC
 

s_e.b_a

Active Member
Dołączył
13.2.2005
Posty
1253
QUOTE 1/10, bo niżej się nie da...


Linkor, jak ten tekst wygląda w Word (Sira, chyba wiesz co to?).


Nie, po krótkim namyśle stwierdziłem, że błędów wypisywać nie będę... strata czasu... Cały tekst jest po prostu jednym wielkim błędem...


Styl: 0/10
Fabuła: 0/10
Język: -1/10
Opisy: 0/10
Finezja/Kreatywność: 0/10

Co do błędów to prawda jest ich zatrzęsienie ale uwaząm że przesadą jest aż tak ostra krytyka. Może nie jest to wspaniałe opowiadanie ale czytałem znacznie gorsze które ludzie oceniali na 7/10. Ja osobiście uważam że opowiadanie było dość interesujące i troszke nawet mi sie podobało. No ale cuż każdy ma prawo do własnego zdania.
 

paniscus

Member
Dołączył
28.4.2005
Posty
375
No siema!!
Opowiadanie kiepskie. Mnóstwo błędów, o których pisali koledzy. Najpierw powinieneś przeczytać cały tekst i poprawić błędy.
Zdania źle ułożone stylistycznie. Wszystko bardzo proste, nic się nie wysiliłeś.
Nota 3/10

NaRka
 

lord-fistaszek

New Member
Dołączył
10.5.2005
Posty
22
Hej arcane, tak ty. nie bądź taki ostry dla wsystkich.
Najpierw niską ocenę wstawiłeś mojemu znajomemu- tomaxowi za gothic3-...
Teraz s_e.b_ka krytykujesz!!!
opowiadanie nie było az takie złe.
 

Blizna

Member
Dołączył
10.3.2005
Posty
592
Chyba najgorsze opowiadanie jaki czytałem na forum ble
mad.gif
mnóstwo błęduw klimat beznadziejny wogule nic dobrego w nim nie znalazłem nic a nic a prubowałem przeczytałem je 2 razy wiec moja ocena:1/10...
 

jacek_89

Member
Dołączył
30.4.2005
Posty
54
Denerwują mnie takie opowiadania. Przed opublikowaniem go, mógłbyś poprawić błędy. Tego nie można czytać. Opowiadanie wogóle nie wciąga. Jest tutaj jednak jedna dobra rzecz, bardzo mnie cieszy, że to opowiadanie nie jest najdłuższe.
 

s_e.b_a

Active Member
Dołączył
13.2.2005
Posty
1253
QUOTE Hej arcane, tak ty. nie bądź taki ostry dla wsystkich.
Najpierw niską ocenę wstawiłeś mojemu znajomemu- tomaxowi za gothic3-...
Teraz s_e.b_ka krytykujesz!!!
opowiadanie nie było az takie złe.

Wybacz ale sie mylisz ponieważ Arcane nie krytykował mnie bo to nie ja napisałem to opowiadanie, i prawde mówiąc żadnej krytyki kierowanej w moja strone nie widze.
 

Arcane

Czarująca Anomalia
Weteran
Redakcja
Dołączył
11.11.2003
Posty
1613
QUOTE (lord-fistaszek @ 12-05-2005, 11:31) Hej arcane, tak ty. nie bądź taki ostry dla wsystkich.
Najpierw niską ocenę wstawiłeś mojemu znajomemu- tomaxowi za gothic3-...
Teraz s_e.b_ka krytykujesz!!!
opowiadanie nie było az takie złe.
Lepiej twoim zdaniem posłodzić, żeby dalej autor miał przekonanie że wszystko jest OK i nie musi niczego zmieniać...? O nie drogi panie, nie ma tak lekko... Mówiąc wszystko jest dobre, OK, świetnie i tak dalej autor nie ma pojęcia jakie błędy ukazały się w jego dziele. A co za tym idzie - brak jakiejkolwiek poprawy. Najlepiej jest wszystkie nieścisłości i niepoprawności w dziełach wyciągnąć na światło dziennie już na samym początku. Krytyki nie powinno traktować się jako 'przejechania się po pracy' lecz jako wykaz błędów do poprawy w następnych pracach...


EDIT: Swoją drogą, opowiadanie tomaxa oceniłem całkiem wysoko...
 

Sira

Member
Dołączył
28.12.2004
Posty
31
QUOTE (Blizna @ 12-05-2005, 15:02) Chyba najgorsze opowiadanie jaki czytałem na forum ble
mad.gif
mnóstwo błęduw klimat beznadziejny wogule nic dobrego w nim nie znalazłem nic a nic a prubowałem przeczytałem je 2 razy wiec moja ocena:1/10...
Twój problem jeśli ninteresujesz się 2 Wojną Św
wink.gif
.A i plaże imiona itp były dobrze napisane
mad.gif
 

rex

Member
Dołączył
22.12.2004
Posty
170
Ja tam nic do tego niemam tylko żeczywiście błędy ale tu chodziło o tekst a nie o błędy ale text niebył najgorszy.
 

Blizna

Member
Dołączył
10.3.2005
Posty
592
QUOTE (Sira @ 12-05-2005, 20:52) QUOTE (Blizna @ 12-05-2005, 15:02) Chyba najgorsze opowiadanie jaki czytałem na forum ble
mad.gif
mnóstwo błęduw klimat beznadziejny wogule nic dobrego w nim nie znalazłem nic a nic a prubowałem przeczytałem je 2 razy wiec moja ocena:1/10...
Twój problem jeśli ninteresujesz się 2 Wojną Św
wink.gif
.A i plaże imiona itp były dobrze napisane
mad.gif

Mylisz śie bardzo interesuje śie drugą wojną światową poprostu twoje opowiadanie jest słabe popracuj troche nad swoimi opowiadaniami a napewno napiszesz coś dobrego.
No fakt plaże były dobrze napisane ale co z tego jak reszta do kitu.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom