- Dołączył
- 10.1.2007
- Posty
- 8225
Jak pamiętamy, każdy będąc dzieckiem fascynował się światem, który go otaczał. Generalnie w dzieciństwie, każdy z nas chciał kimś być. No wiecie jakimś superbohaterem ,który ratuje świat, lub strażnikiem teksasu, który łapie bandziorów. Kojarzy mi się film z dzieciakiem, który przez astmę praktycznie nic nie mógł robić i cały czas wyobrażał sobie jak wraz z Chuckiem Norrisem wykonuje jakieś niebezpieczne misje. Dziecięca wyobraźnia zawsze miała niesamowitą moc. A wy kim byliście chcieliście być za młodu?
Ja zawsze ścigałem się ze swoim cieniem
Ja zawsze ścigałem się ze swoim cieniem