bez ULU-MULU

[Bodek]

Kto probowal dostac sie do miasta orkow bez uzycia ULU-MULU ??? Pewnie wszyscy....Jak wrazenia ?? Jesli chodzi o mnie, to rewelacja...jedne z najlepszych miejsc na nabijanie punktów...i przy tym jaka przyjemnosc

Ten topic wygląda mi na raj dla spamerów, więc ostrzegam:
Jeśli ktoś napisze post krótszy niż trzy linijki, lub zawierający właściwie to co posty poprzedników, lub nie na temat ma ostrzeżenie, a temat zostanie zamknięty. Miłego dnia życzę - Gothi

 

[vizjereia]

no coz bylem tam bez ulumulu zanim kolega urshaka mi go zrobil i musze przyznac ze jest ciekawie tylko szkoda ze nieda sie przejsc przez ta brame ktora sie podnosi kolowrotem bo tam da sie tez duuuzo expa zdobyc ale w sumie logiczne bo mozna by wejsc do swiatyni sniacego i go odrazu wypedzic z tego swiata

 

[Dadex]

QUOTE no coz bylem tam bez ulumulu zanim kolega urshaka mi go zrobil i musze przyznac ze jest ciekawie tylko szkoda ze nieda sie przejsc przez ta brame ktora sie podnosi kolowrotem bo tam da sie tez duuuzo expa zdobyc ale w sumie logiczne bo mozna by wejsc do swiatyni sniacego i go odrazu wypedzic z tego swiata

Jak się nie da przejść przez bramę. Da się tylko trzeba pomyśleć. Ja użyłem przemiany w chrząszcza przeszedłem za bramę i rozwaliłem wszystko co się ruszało, sczególnie szamanów się opłaca, bo za jednego jest 500 exp. No i opłaca się wziąść ten mieczyk co tam jest (dokładmnie nie pamiętam jak się nazywa ale chyba jest to Mściwa Stal czy jakoś tak)

 

[Reges]

Może można nabić exp, ale najlepiej jest gdy masz ulu-mulu, wchodzisz, otwierasz bramę i gdy wszystkie orki są razem to przywołać armię ciemności.

, a wtedy można się delektować widokiem walki (przyczym nie odnosimy żadnych obrażeń(gdyż mamy założone ulu-mulu)).

 

[KonraD]

ja też próbowałm przejść bez ULU - MULU przez obozowisko orków ae miałem troche niski poźom więc niezbyt mi sie to udało, zabilem strażników (niby najtrudniejsze) a potem zawsze JA ginołem. Wkużyłem sie i niepróbowałem więcej. Poziom można nabić ale trzeba sie nalatać.

 

[Muro]

wybicie miasta orków nie jest wcale trudne,chociaz kazdemu sie tak zdaje,to jest jak zabijanie Wrzoda

czyli sama przyjemnosc z darmowego exp!!!

Bardzo mi przykro za bana, ale no cóż, sam jesteś sobie winien. Dwa ze swoich ostrzeżeń dostałeś drogą nie czytania moich ostrzeżeń, no cóż, mówi się trudno... - Gothi

 

[szczurek]

...

Ja jak pierwszy raz przechodziłem pierwszą część to nie wiedziałem że tam trzeba potem iść i wogóle że tam jest jakaś świątynia - natknąłem sie na ich miasto jak szukałem Xardasa, znalazłem dogodna pozycję i rozwalałem ich z kuszy

A potem to właściwie resztki zostały i nawet bez Ulu - Mulu by się udało przejść ( no ale za jego zrobienie jest wkońcu troszku expa więc zrobiłem

).