Balisongs(noze Motylkowe)

[none]

Od pewnego czasu interesuje sie balisongami czyli potocznie motylkami. Chcialbym wiedziec czy ktos z was tez sie nimi interesuje bo moim zdaniem taki nozyk to wspanialy zabojca czasu. Nawet Sapkowski wspominal o nozach motylkowych w Wiedzminie(niestety na smierc zapomnialem jak sie nazywalo cesarstwo Evryla van Emphyra, pewnie cos przekrecilem ale co tam), urzywali ich szpiedzy(czy tam mordercy, napewno jednego mial Rinc). Po za tym to taka mala namiastka miecza, miecza miec nie moge wiec zajalem sie motylkami, a ich historia tez jest bardzo ciekawa. Wiekszosci sztuczek nauczylem sie sam a niektore zaczerpnalem z internetu.
Nizej zamieszczam linka skad mozna sciagnac filmik na ktorym sobie macham(jest tam tez pare innych filmikow, ten o ktory mi chodzi nazywa sie "The Batterfly-man"), uprzedzam ze transfer bedzie bardzo malutki bo serwer jest jednym slowem do dupy.

http://xws.duke.org.pl/files/butterflyman.avi

Zycze milego ogladania, pozdro none


PS. Jakby ktos chcial obejzec, a nie chce mu sie sciagac to moge na poczte wyslac skad transfer napewno bedzie wiekszy.

 

[gryf]

jestem z kieleckiego więc jako scyzoryk takie rzeczy to chleb powszedni

wyślij mi na email gryf.siema@interia.pl z góry dziemki

 

[none]

Juz Ci wyslalem, a tak przy okazji to jesli ktos chcialby sie nauczyc wywijac motylkami to tu jest ekstra stronka z ktorej sam kozystalem.

http://www.balisongxtreme.com/techniques.htm

 

[chery]

Ciekawe, ciekawe ja tam jak widze w sklepi jakiś nóż to od razu się nań napalam. Wyślij mi na maila: chery999@wp.pl Dzięki!!!

 

[Geezer]

Hehe... to ja też skorzystam. Wyślij mi na e-mail gooral2@op.pl
Ciekawi mnie filmik, więc mam chrapkę

Z góry dzięki

 

[Kacperex]

Oczywiście trzmałem "motyla" w ręce i mam stracha nim wywijać, bo już kilka raz się przeciełem

Noże te są fajne i bardzo efektownie można nimi pracowac. Kiedyś na przystanku jakiś koleś ładnie się bawił nożem i bardzo mnie to zaciekawiło.
Zobaczymy co spłodziłeś na tym filmiku więc wyślij mi na kacperex@gmail.com

 

[*FoRtUnO*]

Kiedyś też bawiłem sie motylkiem , z początku miałem poranione ręce .
Prześlij mi to na kamil.100@interia.pl.
pozdro

 

[none]

OK wyslalem wszystkim chetnym, a co do machania motylem i zacinania sie to jest to niestety nieodlaczny element takiej zabawy. Zeby nauczyc sie naprawde efektownie machac balisongiem trzeba troche pocierpiec. Na tym filmiku kumpel zmontowal mnie z dosc duzo ilescia efektow, postaram sie zeby przeslal mi to w czasie zeczywistym bo byc moze niektorzy z was mi nie uwierza ze to ja, np. koledzy kumpla ktory mnie krecil i montowal film, ale zaswiadczam ze wszystko co na tym filmiku jest pokazane jest prawdziwe a nie przyspieszone(oprocz paru niezaprzeczalnych przypadkow), jesli bedziecie ogladac ten filmik to zauwazcie ze kiedy macham motylami to psy kreca mi sie pod nogami a ich ruchy sa calkowicie naturalne co swiadczy o realnosci tego filmiku.
No to tyle co chcialem powiedziec, uprzedzajac ewentualne watpliwosci.
Chcialbym tez zeby ci ktorzy ogladali ten filmik wypowiedzieli sie co o nim sadzam.

Dobra tym razem koncze naprawde, pozdro none.

PS. I jeszcze jesli do kogos nie doszedl email z filmikiem to piszcie a ja wysle znowu, i przypominam ze filmik i tytul emaila nazywa sie "The Butterfly-man".

 

[chery]

No cóż filmik fajny ale nie jakiś zapierający dech w piersiach. Fajne jest to jak przeżucach sobie noża z ręki do ręki robiąc przy tym jakieś tricki. Możnaby jeszcze dopracować montaż filmu bo był on za mało "emocjonujący" jakaś muzyczka by się przydała i lepsze oświetlenie. Poza tym to SPOX!!!

 

[Jedi]

Noo chętnie bym obejrzał ten filmik bo się interesuję nożami. Ale motylka się troche boje bo se ostatnio kolegi motylkiem ręke pociolem i miałem 4 szfy<heh>
malyszmistrz03@wp.pl

<pozdro>

 

[gryf]

skoro się pocieliście motylkiem to nie chciałbym was widzieć z mieczem w ręku albo co gorsza z toporem ( spójrzcie na avatar none'a i zobaczcie czym to grozi) jeszcze nożem się nie pociołem i wątpie żeby mi się to przytrafiło. A pozatym to chlera jest broń jak każda inna więc liczcie się z tym że jest stworzon do krzywdzenia ( choć czasem krzywdzi nie tego co potrzeba )

 

[none]

Jesli chodzi o pociecie sie motylem to nawet najlepszym sie to moze przytrawic, np. jesli wykonuje sie rzut z obrotem to trzeba bardzo uwazac bo podczas otwierania sie noza w powietrzu mozna go zlapac w zlym momencie i masz dziure w reku(akurat na filmiku mi wyszlo ale nierzadko ranilem sie w ten wlasnie sposob:/), albo jesli sie chce szybko machac to trzeba sie liczyc z obiciami lub zdarciem skory z kostek palcow bo rekojesc noza uderza w palce i po kilkunastu takich uderzeniach mozna sie poranic. Poslugiwanie sie motylkiem rozni sie troche od poslugiwania sie mieczem lub toporem a mianowicie: miecza i topora nie trzeba otwierac a motylka trzeba i wlasnie przy otwieraniu najbardziej sie mozna pokaleczyc jesli sie nie ma wprawy.

 

[gryf]

dobra, dobra przesadziłem, ale chodziło mi głównie o to że do jasnej ch.. to nie jest zabawka dla dzieci, a ten temat to nie miejsce na mówienie -" pociołem się i to nie dla mnie". wiem że nawet zawodowi kaskaderzy łamią ręce ale to się nazywa ryzyko zawodu! wracając do tego zdania to ja mam awersję do wody bo kidyś o mało się nie utopiłem i chodzeni na basen to nie dla mnie - nie popadajmy w skrajność! bawiąc się zapałkami jest prawdopodobne że się poparzysz. I przepraszam jeśli kogoś obraziłem ( jeśli ktoś chce mnie zabić niech weźmie numerek i stanie w kolejce

)

 

[none]

A ktory bede w kolejce

Calkowicie popieram twoje zdanie, noz to nie zabawka dla niewprawionych, oczywiscie jak sie zaczyna to niestety moze sie przytrawic jakas mala ranka no ale coz, jednak jesli sie naprawde nie uwaza to mozna sobie zrobic cos gorszego niz tylko kuku

Tak wiec jesli ktos chce rozpoczac przygode z motylami to niech bardzo uwaza.

PS. Machanie w rekawiczkach odpada bo sam probowalem i nic nie wychodzi, noz trzeba "czuc w reku"