Bóg Urojony Richard Dawkins

[flisu2]

Siemano,
Starając się ruszyć to forum do przodu staram się pisać wszędzie gdzie to możliwe bo może kogoś to zachęci tez do użytkowania.
Odnośnie książki:
Jestem na 109 stronie książka naprawdę wciąga ale trudno się ja czyta. Autor dąży do obalenia Religi i przedstawieniu świata jaka moce naturalne kilka cytatów takich cenzuralnych
"Jeśli jedna osoba ma urojenia, mówimy o chorobie psychicznej. Gdy wielu ludzi ma urojenia, nazywa się to religią"
"Czy niestarczy , że ogród jest piękny?
Czy muszą w nim mieszkać jeszcze wróżki?"
"co za pożytek z boga który nieczyni cudów i niodpowiada na modlitwy"
"modlić się-prosić o to, by prawa natury zostały na czas pewien zawieszone w interesie osobnika wznoszacego modły , który jak sam przyznaje, niejest tego godzien"



UWAGA TERAZ PODAM DOŚĆ OSTRY FRAGMENT WIEC JEŻELI NIE CHCESZ NIE CZYTAJ BO JEŻELI JESTEŚ OSOBĄ WIERZĄCA MOŻE ON CIEBIE URAZIC:









"bóg starego testamentu to chyba jeden z najmniej sympatycznych bohaterów literackich: zawistny( i dumny z tego), małostkowy i niesprawiedliwy typ, z manią na punkcie kontrolowania innych i niezdolny do wybaczenia, mściwy i żądny krwi zwolennik czystek etnicznych, mizogin, homofob i rasista, dzieciobójca o skłonnościach ludobójczych (oraz morderca własnych dzieci przy okazji)nieznośny megaloman, kapryśny i złośliwy tyran"

 

[Rangiz]

"bóg starego testamentu to chyba jeden z najmniej sympatycznych bohaterów literackich: zawistny( i dumny z tego), małostkowy i niesprawiedliwy typ, z manią na punkcie kontrolowania innych i niezdolny do wybaczenia, mściwy i żądny krwi zwolennik czystek etnicznych, mizogin, homofob i rasista, dzieciobójca o skłonnościach ludobójczych (oraz morderca własnych dzieci przy okazji)nieznośny megaloman, kapryśny i złośliwy tyran"

Czy ja jakiś czas temu czytałem inny stary testament? Bardzo subiektywna opinia, w dodatku naciągana wg mnie i wiedzy, którą posiadam na temat starego testamentu. I już to odciąga mnie od ewentualnej lektury tej książki. bo w gruncie rzeczy na czym opiera się autor? Na domysłach, własnych przemyśleniach? innej możliwości chyba nie ma bo i nie ma takiej możliwości, by dowieść istnienie bądź nie Boga, co nazywa się agnostycyzmem.

 

[flisu2]

Napisałem na początku ,że książkę się trudno czyta i ten fragment trzeba prawidło zinterpretować Bóg starego testamentu , to Bóg który stworzył świat itd. Davkins ukazuje go na podstawie dzisiejszych rzeczy jak i tego co jest zapisane w bibli, obala teorie jaki to on nie jest wspaniały np: "z manią na punkcie kontrolowania innych i niezdolny do wybaczenia" do tego odnośni się np dekalog przede wszystkim przykazanie "nie będziesz miał bogów cudzych przedemną" ,temat Religi jest bardzo trudny do dyskutowania bo jest zarówno dużo przypuszczeń na istnienie Boga jak i dużo dowodów na jego nieistnienie