Assassin's Creed Iii

DeeLoc

New Member
Dołączył
8.5.2012
Posty
27
Całkiem niedawno przez fanów tejże serii został odblokowany pierwszy trailer trzeciej części Assassin's Creed.
Trailer bazuje na silniku gry, więc przynajmniej po części będziemy wiedzieć czego można się spodziewać.



Nie wiem, czy na tym forum są jacyś fani tej serii ale ja jestem z nią związany od dawna.
Mi osobiście trailer się podoba. Widać, że sposób przemieszczania się (skakanie po pudynkach itp.) został udoskonalony, co widać m. in. po czasie i stylu w jakim Connor* przemieszcza się przez budynek (1:24) uciekając przed strażnikami.

Sam trailer może nie jest najlepszą produkcją Ubisoftu (to raczej gameplay) w porównaniu z "filmem" z AC: Revelations czy Brotherhood, ale osoby "wtajemniczone" zauważą, że jest na co czekać XD.

*Główny bohater następnej części gry.
 

Rangiz

Weteran
Weteran
Redakcja
Dołączył
13.11.2007
Posty
4946
Fanem? Może nie namiętnym ale bardzo lubię tą serię gier. co prawda jedynkę porzuciłem za pierwszym razem w połowie bo to nużąca gra była, ale po wyjściu dwójki zmęczyłem jedynaczkę, żeby nie mieć fabularnej dziury. A to właśnie dwójka i brotherhood mnie najbardziej zauroczyły. Revelations na początku odepchnęły mnie, ale niedawno zrobiłem podejście nr.2 i zaskoczyło. Teraz czekam na tę trójkę chociaż trochę boję się tego klimatu amerykańskiego z czasu wojny o niepodległość. Jakoś mnie nie rusza sceneria tamtych wydarzeń, no ale zobaczymy.
Mam nadzieje, że Connor będzie bohaterem równie ciekawym co Ezio.
 

DeeLoc

New Member
Dołączył
8.5.2012
Posty
27
To widzę, że zaczynałeś tak samo jak ja ;) Też pierwszy raz grałem od AC2, potem pierwsza część i w końcu Brotherhood.
A co do Revelations to mam podobne zdanie do ciebie. Gra była inna od poprzedniczek, pod pewnym względem gorsza, ale było w niej coś co mi się podobało XD Tylko nie wiem co. Podobała mi się i nie podobała za razem. (Lol, le pojeany jesetm)
 

Rangiz

Weteran
Weteran
Redakcja
Dołączył
13.11.2007
Posty
4946
Wiesz, lubię w jakimś stopniu utożsamiać się z bohaterem, chociaż... może nie tyle utożsamiać, co spróbować postawić się w jego sytuacji i rysować wtedy moje reakcje. Potem porównywać je z reakcjami bohatera. W przypadku revelations było to trudne, bo Ezio miał na karku już te 50 lat bodajże, a to jak dla mnie jeszcze fantastyka, o ile tego dożyję. Analogicznie bardzo spodobały mi się przygody nieopierzonego Auditore, kolesia, który dopiero poszukuje sam siebie pośród tego szamba. Tak jak ja.
Dlatego zawsze jestem zdania, że fabuła w grach jest najważniejsza, nawet w "tępych" fps'ach. Bo ciekawość historii determinuje nasze pożądanie grania. Co z tego, że AC 1 miało fajną mechanikę (wręcz rewolucyjna jak dla mnie, bo z tego typu grami do czynienia wcześniej nie miałem, a myślę, że Prince of Persia w jakimś tam stopniu mechanikę AC przypomina), kiedy jego fabuła była suaba i tak na prawdę ciekawy był tylko początek i koniec. A cały środek gry był monotonny.

Ciężko ogarnąć moją rozkminę i sam teraz do końca nie wiem czy jest ona prawdziwa (w moim przypadku), ale wierzę, że to jedna z najbardziej prawdopodobnych opcji wyjaśniających zamiłowanie do poszczególnych gier.
 

DeeLoc

New Member
Dołączył
8.5.2012
Posty
27
Też jestem zdania, że w grach liczy się fabuła, ale ona sama nic nie zdziała.
Chooociaż w takich grach jak Postal czy Saints Row fabuła to raczej rola drugoplanowa :D
 
Do góry Bottom