Akcja Pod Magdalenką

  • Thread starter Electric_Dragon
  • Rozpoczęty
E

Electric_Dragon

Guest
Chciałbym podyskutować z Wami na temat tamtej akcji, w której zginęło dwóch antyterrorystów, a 17 zostało rannych.

CYTAT
[SIZE=10pt]"W Laboratorium Kryminalistycznym KSP zaprezentowano broń znalezioną w domu, w którym ukrywali się Robert Cieślak i Igor Pikus.[/SIZE]

[SIZE=10pt]Jej liczba budziła przerażenie. Zaledwie dwóch ludzi zgromadziło arsenał, jakiego nie powstydziłby się duży gang. Kilkanaście pistoletów, m.in. Glock, TT, Uzi, Skorpion i Glauberyt, automaty Kałasznikowa ze zwykłymi i okrągłymi magazynkami na 72 naboje, sztucer z celownikiem optycznym, granaty, strzelba gładkolufowa SPAS-12, niezdetonowana jeszcze bomba rozpryskowa. W dużym garnku zgromadzono stalowy złom, jakim wypełnione były bomby domowej roboty. Zademonstrowano również posiekaną odłamkami kamizelkę kuloodporną jednego z policjantów.[/SIZE]

[SIZE=10pt]Jak to określili specjaliści, przy tej liczbie "luf" przestępcy w zasadzie nie musieli przejmować się przeładowywaniem broni lub zmianą magazynków. Ciekawostkę stanowił spalony, ale wciąż działający zegarek jednego z przestępców."


zawiedli dowódcy, AT byli nieprzygotowani, mało amunicji, nie działające radio, brak możliwościwezwania wsparcia, które wezwał przypadkowyu świadek z telefonu komórkowego. Brak wsparcia snajperów:/.

Założyłem ten temat ponieważ kilka minut temu oglądałem reportaż w telewizji oraz przeglądałem internet. Częśc komentarzy burzyła we mnie krew. "HWDP" tych, co nie szanują nikogo.

Zmieniło się coś od tamtej akcji? Czy polska policja lepiej przygotowana jest do radzenia w takich sytuacjach?

Materiały:
[/SIZE][SIZE=10pt]
http://www.specops.com.pl/taktyka_czarna/o...alenka_main.htm
http://pl.youtube.com/watch?v=RahQjk87wOA&NR=1

Chciałbym poznać Wasze opinie, i proszę bez żadnych HaWuDePowców
[/SIZE]
 

Rangiz

Weteran
Weteran
Redakcja
Dołączył
13.11.2007
Posty
4946
Główną przyczyną tego było zlekceważenie tych 2 bandziorów. Kto mógł przypuszczać że mają arsenał na cały dzień walk nie mówiąc już o minach w ogródku. Oczywiście akcja była totalnym dołem. Ludzie którzy tam szli raczej nie przypuszczali że 2 ludzi zrobi taką rozpierduchę.
Ja nie znam się na takich rzeczach ale myślę że przy takim "rozpoznaniu terenu" ofiar nie dało się uniknąć, nawet ze snajperami itp.
Można też powiedzieć że kto mógł przypuszczać że zwykły dom okaże się twierdzą.
Tak czy owak składam kondolencję rodzinom ofiar i pragnę złożyć hołd tym którzy zgineli w służbie krajowi.
 
E

Electric_Dragon

Guest
CYTAT
Ja nie znam się na takich rzeczach ale myślę że przy takim "rozpoznaniu terenu" ofiar nie dało się uniknąć, nawet ze snajperami itp.
Można też powiedzieć że kto mógł przypuszczać że zwykły dom okaże się twierdzą.


Dało się, AT byli pod ostrzałem, snajperkli zostały na komendzie, ponieważ prawo chroni bandziorów w tym przyoadku, nie pozwolono im zabrać ze sobą karabinów snajperskich. Do do dupy było to rozpoznanie, nawet nie przeprowadzono obserwacji. Tak można było użyć gazu, użyty był. ale co z tego. Przestepcy mieli założone maski, jeden z nich to były komandos GRU, drugi to polski gangster. Mieli srodki by się bronić. Tak, hołd poległym funkcjonariuszom, śmiem twierdzić że dzięki temu zdarzeniu trochę polepszyło się w policyjnych oddziałał AT.
 

Rangiz

Weteran
Weteran
Redakcja
Dołączył
13.11.2007
Posty
4946
CYTAT
śmiem twierdzić że dzięki temu zdarzeniu trochę polepszyło się w policyjnych oddziałał AT

Jak to mówią "mądry Polak po szkodzie"
Niestety, nie zawsze odpowiedni ludzie są na odpowiednich stanowiskach.
A co do prawa to według mnie jest ono zbyt łagodne, nie "przewiduje" pewnych sytuacji i nie jest "na czasie". Pewien prawnik powiedział że z Polskim prawem powinno się zrobić to co zrobiono w 89. Napisac całe od nowa, a nie dodawac kolejne paragrafy, które tylko zagmatwują sprawy.
Jak sam piszesz jeden z nich byl komandosem. On wiedział jakie są środki działania w takich sytuacjach i przygotował się na nie. Można powiedzieć że byli profesjonalistami w przeciwieństwie do dowództwa.
 

Nameless

Szatan na kółkach
Moderator
Dołączył
30.1.2005
Posty
1774
Ja tą całą sytuację znam od tej strony. Mam znajomego który służył w jednostce gromu i wycofał się ze służby kilka dni przed tą maskarą(starszy już pan to jest). On mi mówił że nie było ropoznania wcale, tylko ci ludzie zostali rzuceni na zasadzie, przecież to AT to dadzą sobie radę. Podobno największym zaskoczeniem nie był skład broni tylko miny w ogródku.

Tak tym ludziom trzeba złożyć hołd, bo zginęli w walce, ale nie z powodu braku umiejętności tylko z powodu ludzkiej głupoty(odwołuję się do dówdztwa)
 
Do góry Bottom