Acid Draft

Reynevan

de Tréville
Dołączył
30.10.2004
Posty
1999
Zapraszam was na profil mojego duetu gitarowego;)

Dwóch dziwaków, dwie gitary elektryczne, dużo pomysłów (a niestety mało czasu). Klimaty? Cóż... docelowo instrumentalny rock, blues, jazz, inne. Na razie zamieściliśmy już dwa kawałki, choć mamy wstępnie opracowanych w sumie 10. Jak znajdzie się chwila, to zgramy też pozostałe.

Co do tego, who-is-who na kawałkach, to różnie, raz ja solo, raz qmpel:0

ACid Draft (klik)

Aktualnie:
  • Flying with Satch (wersja robocza)
  • Bezsenna noc na pustyni

Krytyka mile widziana xd (tylko nie czepiajcie się strasznie błędów, błagam, bo sami je aż za dobrze sobie nawzajem "wytykamy" xd)
 

Nekromanta Boom

Dzika Karta
Weteran
Dołączył
1.10.2004
Posty
3777
Ja tam na błędach się nie znam to mogę tylko powiedzieć że bardzo fajne kawałki :). Pochwalę się, pierwszy je odsłuchałem ^^.
Oczywiście liczę na ciąga dalszy :) i kolejne piosenki. Powodzenia, idzie wam dobrze.
 

Fahrenheit

Pimpu?
Dołączył
2.9.2009
Posty
1342
No, całkiem fajne, tylko w pierwszej nie ma żadnego wokalu. Ale granie idzie wam nieźle :)

[mod] w obu nie ma żadnego wokalu :) - I dobrze, wokal tylko by to zepsuł ;] [/mod]
 

Bojan

Spirit Crusher
Weteran
Dołączył
12.1.2008
Posty
2680
Bardzo ładnie Wam to wyszło, szczególnie "Bezsenna noc na pustyni", strasznie klimatyczny kawałek.
Flying with Satch też jest niezły, ale momentami jest nierówno, w obydwu utworach. Poza tym jest raczej ok ;)
Gitara solowa gra z riffa, czy improwizuje?
Jak będziecie mieli jeszcze jakieś kawałki to zapodaj ;)
 

Reynevan

de Tréville
Dołączył
30.10.2004
Posty
1999
Otóż w Flying to mi się momentami walło, wiadomo, zawsze jest lekki stresik podczas nagrywania (a kończył nam się czas na jamowanie, zatem postanowiliśmy opatrzyć kawałek mianem "wersja robocza"). Generalnie co do równości, to mamy problem przy nagrywaniu ponieważ trochę nas rozjeżdża z tym co już zgrane. Zatem de facto staramy się na jednakowym opóźnieniu grać do zrzuconego na początku rytmu który potem wycinamy (zatem solówka nie słyszy podkładu, tylko rytm, co utrudnia mocno sprawę).

Flying był obmyślony, natomiast cała bezsenna noc to improwizacja Avallaena.

PS: To będą tylko takie kawałki, na dwie gitary, o ile nam odbije i któryś zacznie piać xD
 
Do góry Bottom