3 Ulubione Zadania.

[Aniol Stroz]

W sumie tematy rozmów o starszych częściach Gothica się kończą, więc powspominam i też coś napiszę.

1. Zadanie ze starą kopalnią, a konkretniej to, gdzie trzeba było szukać zębatki - ogólnie dość ciekawie się to skończyło i jak dla mnie to chyba ulubione, mimo wszystko trudne.

2. Również jest to kopalnia, aczkolwiek ta w nowym obozie - chodzi mi o odbijanie jej z Gornem. Akurat miałem tutaj niemiły bug, a mianowicie nasz towarzysz atakował mnie za każdym razem, gdy ja zaatakowałem któregoś, ze strażników z SO.

3. W sumie nie wiem czy jest to misja zapisana w dzienniczku, raczej tak - świątynia orków, czyli zabijanie szamanów, te różne pułapki i w końcu Śniący. Szkoda, że to już koniec gry, ale byłem bardzo ciekaw jak to się skończy, no i wyszło świetnie.

 

[szkeleton]

Trzeba się wypowiedzieć.

Cała pierwsza część Gothic'a posiadała ciekawe zadania. Ale jeśli chodzi 3 3 ulubione to na pewno będą:

1. Zdecydowanie "zwiedzanie" świątyni Śniącego. Ciekawie zaprojektowane oraz łatwo się tam zgubić. Pełno pułapek oraz potworów czających się za każdym rogiem. Również łamigłówki nie należały niekiedy to najłatwiejszych. Mroczne klimaty samej gry. To było w tym najlepsze.

2. Szukanie kamieni ogniskujących. Wtedy można było bardziej zaprzyjaźnić się z przyjaciółmi Bezimiennego. Długie i ciekawe zadania. Można pozwiedzać wtedy kilka ciekawych miejsc na mapie. Ogólnie to się twórcom udało, lecz nie udało się tego powtórzyć w Risen. A szkoda.

3. Przyjęcia do Obozów. Nie mam akurat najlepszego. W każdym były ciekawe zadania tyczące się przyjęcia do danego zgromadzenia. Ale i tak większość zadań sprowadzało się do wyruszania do innych obozów . A zaraz po przyjęciu następował punkt kulminacyjny w Obozie Bractwa.

To tyle. Gdybym miał jeszcze wybierać to na pewno : Test zaufania Diego, cmentarzysko orków oraz wieża mgieł.


PS. NIE chcę tu widzieć postów typu "Podobały mi się misje xxx.", bez odpowiedniego uzasadnienia. Będzie to uznawane za spam oraz nagradzane warnem. Troche pomysłowości ludzie!