Ciekawe czy wpadłby na sfingowanie własnej śmierci i wpakował w wyrok swojego lekarza, któremu chcą postawić zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci.
Kolejne bzdury wyssane z palca, tak samo prawdopodobne jak to, że Elvis ciągle żyje na księżycu, bo kupił sobie kosmiczną działkę z promocji...