Opowiadanie bardzo dobre, chociaż uważam, że troszkę dziwne było to, że śniący wyjmuje coś z kieszeni.... Widziałeś żeby śniący miał gdzieś kieszeń?? Albo wizja o bezimiennym pogromcy smoków... Jeśli miał taką wizje to wiadome by było, że pokona również śniącego, więc, po co śniący zsyłałby mu...