A stary, stary, co nie oznacza, że zły. Kiedyś muzyka była jeszcze dobra, nie to, co teraz. Może i jestem niewolnikiem tych wszystkich nowych goa-tranców, mimo to starych przebojów się nie wyrzeknę. Nie pozwolę, by kurz pokrył te niegdyś potężne utwory. Nuta 10/10, bo tak, bo ma swoisty klimat...