Kiedyś z kolegą zbieraliśmy karty "szybkie i najszybsze" z Mr.Snacków.Zaczęliśmy, kiedy w jednej paczce odkryliśmy 16 kart z naklejkami, to było niezłe przeżycie.Na chwilę dzisiejszą zbieram tłuszcz na brzuchu, piątki, szóstki, jedynki i pochwały.Aha, byłbym zapomniał, zbieram jeszcze...