sek w tym, ze mi strasznie wygodnie, niby szkoda, ze tak zatonalem w korupcji, hedonizmie, lenistwie i czesciowo ostroznosci, jako ze z dojrzewaniem lepiej pojmowac zaczaelm co mnie otacza, rozum zrobil se miejsce, zarezerwowal wolna przestrzen, gdzie nawrzucal, co tamowalo moje mysli...