Człowiek myślący, że czyimś kosztem zostanie królem. Chory psychicznie buntownik (?), któremu pewnie wmawiali, że jest królem i sobie to zapisał w swoim umyśle. Jednak nie pomyślał, że jest już król dlatego kazał pierwszemu lepszemu go zabić. Dodatkowo ma taki dziwny ton jakby był kimś z okolic...