Całkiem fajne... Choć nieco za sztywne, szczególnie gdy przyleciałe superdemon Velial i się grzecnie przywitrał. Noi sorry, powinien ryknąć, spopielić glob i wogle... A nie rzec w stylu. Dzień Dobry. Belial jestem. I to ma być Bóg Śmierci?!? Phew! To ja, choć jestem tylko Rycerzem, pokonałbym go...