Zainstalowalem sobie gothica, pogralem troche, doszedlem do montery (czy jakos tak) - gra chodzila jak najbardziej plynnie i sprawnie. Zrobilem formata (od dluzszego czasu sie przymierzalem), niestety zapomnialem zgrac save'ow - trudno sie mowi, jakos bardzo daleko nie zaszedlem, da sie przezyc. Zainstalem jeszcze raz gothica, gram normalnie, w koncu przespalem sie chwile w reddock, do rana.... wychodze z obozu.. a tu noc 
po chwili przeskoczylo na "dzien"..i znowu noc....mysle sobie - blad jakis, wyjde, wejde i bedzie dzialalo.... pogralem jeszcze troche, "miganie" bylo coraz szybsze... ale nie przeszkadzalo w grze... nawet przeciwnie wszystko robilo sie szybciej... biegnaie bicie itp. W koncu wyszedlem, po jakims czasie wlaczam gre, wchodze w load i... "276. dzien ..." troche sie czas w grze zrypal Dodam ze nie wpisywalem zadnych kodow. Prosze o pomoc
Edit:
Dzieki wielkie.
po chwili przeskoczylo na "dzien"..i znowu noc....mysle sobie - blad jakis, wyjde, wejde i bedzie dzialalo.... pogralem jeszcze troche, "miganie" bylo coraz szybsze... ale nie przeszkadzalo w grze... nawet przeciwnie wszystko robilo sie szybciej... biegnaie bicie itp. W koncu wyszedlem, po jakims czasie wlaczam gre, wchodze w load i... "276. dzien ..." troche sie czas w grze zrypal Dodam ze nie wpisywalem zadnych kodow. Prosze o pomoc Edit:
Dzieki wielkie.
