Wielki Piec

[Phantom Lord]

Wielki piec - jedyne miejsce gdzie ludzie mogli produkować niezbędne do walki z orkami sztaby magicznej rudy. Największy skarb Klanu Młota i całego Nordmaru, znaczący nawet dla Asasynów.
Skąd się wziął? Na te pytanie chyba nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Najstarsi mieszkańcy Lodowej Krainy, najmądrzejsze księgi, ani najwięksi wytapiacze nie wiedzą komu lub czemu zawdzięczają jego istnienie. Spróbujmy przeanalizować historię Nordmaru, wszelkie możliwości i odnaleźć tą wielką niewiadomą.

Pozdrawiam, Wielki Mistrz.

 

[Elessar]

Jak wiemy wielki piec był jedynym miejscem, gdzie mozna było zniszczyć Artefakty. Więc musiał mieć potężną moc. Skąd ? Możliwe, że to właśnie w nim zostały stworzone Artefakty. Właśnie dlatego Pradawni postanowili założyc Klan właśnie tam, i to dlatego orkom tak na nim zależało.

Pozdrawiam

 

[Rangiz]

Piec niewątpliwie musiał mieć jakąś magiczną moc, skoro tylko w nim dało się przetapiać magiczną rudę. Fakty są takie, że służył on do wytapiania rudy, z której potem produkowaną broń. Broń ta miała niezwykłe właściwości. Tylko ona mogła wyrównać szanse ludzi w walce z orkami.
Mieszkańcy Klanu Młota od pokoleń przekazywali sobie wiedzę na temat tegoż pieca. Nie zdradzali jej nikomu. Nie wiadomo nawet czy oni sami wiedzieli, kiedy, po co i jak powstał.
Pierwszą zastanawiającą sprawą jest to, że piec ten znajduje się wewnątrz góry. Miejsce dość nie typowe, adekwatne do rzeczy o której rozmawiamy. Musiało ono dawać jakieś rodzaj energii, który napędzał tą wielką machinę. Zwykłe drzewo na pewno nie wystarczało.
Myślę, że teoria elessara 21 jest dość ciekawa i warta uwagi. Skoro tylko piec mógł zniszczyć Artefakty Adanosa, to być może on był miejscem ich powstania. Chociaż Szata Adanosa nie powstała raczej z magicznej rudy.
Jak wiemy Nordmarczycy niegdyś byli ludem "dzikim", który nie darzył sympatią Myrtańczyków. Już w tamtych czasach piec musiał istnieć. Czy taki prymitywny lud, mógł samodzielnie dojść do takiej technologi? Raczej nie. I tu dochodzimy do meritum sprawy. Skąd wziął się wielki piec?
Sądzę, że przy jego powstawaniu palce maczali bogowie. Nie wiadomo jaki był ich cel. Dlaczego tak wyróżnili Nordmarczyków? Przecież to Myrtana była Krainą inteligencji.
Historia pieca jest owiana mgłą. Trudno jest nawet snuć jakieś domysły na jego temat. Być może dodatek do Gothic 3 uroni rąbka tajemnicy.

 

[Phantom Lord]

Pamiętam, że podczas pobytu w Klanie Młota ktoś powiedział mi (możliwe, że był to wytapiacz), że Klan powstał w miejscu gdzie był piec, czyli musiał być on tam dużo wcześniej niż Klan. Klany były zakładane przez Pradawnych, więc oni jednak też nic nie wiedzieli o jego powstaniu.
CYTAT
Historia pieca jest owiana mgłą. Trudno jest nawet snuć jakieś domysły na jego temat. Ryc może dodatek do Gothic 3 uroni rąbka tajemnicy.
Ależ Rangizie, dlatego właśnie założyłem ten temat. Może nawet musimy cofnąć się do powstania świata i wojny bogów?

 

[Bojan]

Ciekawa sprawa... Przede wszystkim trzeba sprostować, że rudę przetapiano nie tylko w Nordmarze, ale także w Starej Kopalni w Górniczej Dolinie. Wąż powiedział, że część rudy przetapiana jest u nich, a reszta trafia na kontynent. Jednak podczas tego procesu traci większość swych magicznych właściwości, ale i tak wykuta z niej broń i pancerze są bardzo mocne. Jak powiedział, tylko górale z Nordmaru znają specjalne techniki przetapiania, dzięki którym ruda zatrzymuje swoje atrybuty i stworzony z niej oręż i zbroje są niemalże niezniszczalne.

I tu właśnie pojawia się wielki piec - potężne urządzenie o ogromnej sile. Nie wiadomo kiedy i jak powstało - możliwe, że stworzyli je górale, po osiedleniu się w Nordmarze i odkryciu złóż rudy. Ale jest też druga opcja.
Wielki Piec jest jedynym miejscem, gdzie można zniszczyć artefakty Adanosa, przedmioty boskie. Czy człowiek byłby w stanie stworzyć coś tak potężnego, co mogłoby zniszczyć twory Boga? I tu nasuwa się drugie rozwiązanie, mianowicie:
Piec został stworzony przez Adanosa, a ludzie odkryli go, osiedlili się w okolicy w której się znajduje i znaleźli dla niego zastosowanie, w przetapianiu rudy.
Myślę, że ta zjawiskowość nordmardzkiej rudy nie jest spowodowana ogromnymi umiejętnościami i technikami górali, ale właśnie niezwykłymi mocami pieca.
Prawdopodobnie jednak nigdy nie dowiemy się, przez kogo i w jakim celu został stworzony ten piec -możemy się jedynie domyślać. Ale kto wie, może kiedyś ktoś wpadnie na trop tej tajemnicy, albo tak jak powiedział Rangiz, "Zmierzch Bogów" co nieco nam wyjaśni w tej sprawie.

Pozdrawiam

 

[Karpielek]

Wielki Piec w Nordmarze mogli stworzyć jedynie bogowie. Pomyślmy? Został on wbudowany w potężną góre a w jego wnętrzu przepływa lawa, bez której nie można by przetapiać rudy. Czy człowiek mógł coś takiego stworzyć?
Oczywiście , że nie!
Nasuwa się tu kolejne pytanie. Po co bogowie stworzyli ten piec? Możliwe jest, że sami nie wiedzieli do czego miał by on służyć więc go po prostu zostawili. A gdy osiedlili się ludzie już wiedzieli do czego można by go wykorzystać. Tego się już raczej nie dowiemy.
Pozostaje nam jeszcze wzmianka o jego potężnej mocy. Tylko tam mogły zostać zniszczone artefakty. Uważam, że teoria Elessara może być słuszna, że to właśnie tam mogły zostać stworzone artefakty. Pamiętajmy również, że nie tylko był piec potrzebny. Xaradas daje nam jeszcze kamień ogniskujący. Bardzo ciekawe.
A może to jakiś przypadek. Skoro przepływa w nim lawa, to znaczy że niszczy wszystko na swojej drodze.

 

[Phantom Lord]

Ja mam trochę inne zdanie na ten temat.
Ta cała góra jest dość dziwnie zbudowana. Lawa wszędzie dookoła, jedynie mała ścieżka i centralny punkt - piec. W geografii takie zjawiska nie występują (musiałby być to wulkan) więc musi być to faktycznie robota bogów. Jednak czy wszystkich? Myślę, że to Innos zbudował ten piec dla swoich przyszłych wyznawców.

Skąd tak naprawdę wzięły się artefakty? Nie pamiętam, czy były jakieś dokładne wzmianki, ale wydaje mi się, że to Adanos będąc jeszcze na ziemi, zostawił je dla ludzi. Wątpię by mogły one być stworzone w piecu.

Dlaczego tylko w piecu można było je zniszczyć? Myślę, że ze względu na jego potęgę, pozwalającą przetopić magiczną rudę nie zabierając jej właściwości. Według mnie nie ma tu żadnej roli pieca jako twórcy i niszczyciela artefaktów. W tak wysokiej temperaturze najwyraźniej i robota boska mogła spłonąć bezpowrotnie.
Kamień ogniskujący otrzymany przez Xardasa miał tylko służyć do obudzenia energii drzemiącej w tym potwornym narzędziu.