Rzeczy typu broń i tarcze są ulokowane w różnych i przypadkowych miejscach

To jest właśnie fajne w grze, że gdy któryś raz ją przechodzimy to musimy wszystko otwierać i sprawdzać bo nigdy nie wiadomo co gdzie i jak

Ja np. w jaskini ze skradającymi się Ogrami koło Trelis (zadanie od Thorusa) znalazłem nieuszkodzony miecz paladyna

a mój kumpel np. go tam nie miał

Tak samo z rudą i sztabą z magicznej rudy

Nigdy nie ma ich w jednym i tym samym miejscu

To powoduje, że gra nie jest monotonna w sferze artefaktów, broni itp
