Silden - Problem Z Wyzwoleniem

[_bollo_]

Czesc! dawno mnie tu u Was nie goscilem, ale jest G3 - sa nowe problemy otoz: w Silden wszyscy kaza mi czekac na znak, aby wyzwolic miasto... jaki znak?? :] w poprzednim miescie wystarczylo wziasc palladyna pod pache i zaatakowac orkow, tu te ataki nic nie daja, wszystko jest traktowane jako bojki.... dzieki za odp i pozdrawiam!

 

[boracki]

QUOTE(_bollo_ @ 21-11-2006, 22:29) [snapback]127723[/snapback]

Czesc! dawno mnie tu u Was nie goscilem, ale jest G3 - sa nowe problemy otoz: w Silden wszyscy kaza mi czekac na znak, aby wyzwolic miasto... jaki znak?? :] w poprzednim miescie wystarczylo wziasc palladyna pod pache i zaatakowac orkow, tu te ataki nic nie daja, wszystko jest traktowane jako bojki.... dzieki za odp i pozdrawiam!




To TY masz dać im znak do walki.
Jak zaczniesz tłuc orków to będzie ten znak ( najlepiej zacznij od lokalnego wodza )

 

[_bollo_]

Wiem ale jak pisalem, kazda proba zabicia orka jest odbierana w spoleczenstwie jako bojka, nie jako zamach w zwiazku z tym mimo ze prawie wszystkich orkow pokonalem w walce po protu zmienil sie ich stosunek do mnie, z pozytywnego na lekko negatywny, nikogo nie moglem zabic, chyba ze po protu nie umiem, w g1 mozna bylo podejsc i dobic delikwenta, ytu nie ma takiej opcji... chyba pzdr!

 

[Ruzives]

Jest taka opcja. Przytrzymujesz PPM, i trzymając go oraz podświetlając leżącego wroga, wciskasz LPM. Co do tego miasta. Wodza możesz zabić i nikt się nie kapnie. Jeśli to zrobić to najlepiej moim zadaniem zacząć od młyna. Zaczynasz bójkę i wskakujesz na to pięterko w młynie. Tam ze schodów z łuku, albo jak ktoś podejdzie to pojedynczo (drzwi są wąskie) eliminujesz wrogów. Potem przez obóz niewolników (tam jest łatwo bo masz wielu sojuszników), a następnie używając rzeźby terenu eliminuj orka po orku. Możesz się chować, wskakiwać na dachy lub też wyciąć jedną sztukę z dala od innych i tam zdyscyplinować. Powodzenia.