Rozdziały z trików i bugów

[Turing]

Pewnie starzy wyjadacze Gothica i już od dawna znali ten trik ale jeżeli ktoś go jeszcze nie napotkał to proszę: możesz se na luzie wchodzic gdzie Ci sie podoba wystarczy wchodzi za pomocą litery D a nie W tylko że trzeba dobrze wcelować w brame i jak strażnik już będzie Cie chciał zagadać to ciągle trzymasz D puszczasz dopiero jak jesteś daleko wtedy gadasz z dystansu wciskasz KONIEC i masz malinke! W ten sposób możesz se zrobić 2 rozdział bezpośrednio po przyjściu do Khorinis. Jeżeli Ktoś zna więcej trików na rozdziały to proszę bardzo pisać

 

[szczurek]

...

To ja mam pytanie, bo o tym nie wiedziałem: D ma być wciśnięte i mamy normalnie przechodzić bokiem :?: Bo nie wiem czy dobrze zrozumiałem...

 

[Turing]

Po prostu trzymasz D cały czas, przechodzisz dalej i puszczas dopiero jak już jesteś daleko. Potem jak prowadzić rozmowę na odlesgłoścć to wciśnij KONIEC.

 

[Torlof_xyz]

Powiem, że całkiem niezły trik. Nigdy mi się nie udało go zrobić. Bo nie próbowałem

 

[Bloody_Solaufein]

Ja przed takimi bugami to w ogóle się bronie, jak mi sie zdarzy coś odkryć to wczytuje save i już nie chce mieć tego błędu. Nie lubie bugów, a często mi się udaje jakieś odkryć. Robią mi na złość, łobuzy

 

[Jesol]

Ja nie używam BUG'ów, bo dla mnie są jak cheaty tzn. psują frajde z gry.

 

[ElviS]

Ja uważam, że taki BUG to całkiem fajna rzecz. Nie trzeba się męczyć nad grą jak się już parę razy wcześniej przejdzie

 

[Magus]

a ja coś nie mam szczęścia do bugów.....np 2 razy mi sie zdarzyło że nie mogłem załozyć na raz 2 pierścieni i amuletu :x ....musiałem gre od nowa zaczynać.

Z innych ciekawych to na przykład czasami i się Bartok na polowaniu
"topi w trawie", albo po wczytaniu savu mam różnokolorowe tekstury- fioletowe, zielone. Nie wiem czy z takich bugów warto korzystać.

Ale podam też coś ciekawego- spadając z miare małych wysokości można klepać szybko strzałke w bok i do tyłu, dzięki temu nie zabierzesz sobie życia przy upadku, ale nie działa jeśli upadek ma cię zabić wtedy i tak zaliczasz zgon

 

[Wymiatacz_z_Rybnika]

Ja Bugi używam tylko jeśli mi się przytrafi. A zdarzają mi się one rzadkto jeden z nich :
W G1 skoczyłem z wierzy mgieł i mogłem chodzić po jej ścianie, naokoło sobie pochodziłem i zeszłem bez straty życia

Ale chcąc zrobić to samo w wieży Xardasa zabiłem się

 

[Rogas]

Hihi

jak juz mi sie nie chce grac to wskakuje do wody i plyne w bok za wieze jacka . po pewnym czasie jest fajny filmik jak zjadaja ciebie piranie

( Jak ja lubie te ryby

)

 

[~Lee~]

Wjec mam czymaci D i przejci super no to się biore do prac

[ : Sob Sty 08, 2005 9:33 am ]
Wjec mam czymaci D i przejci super no to się biore do prac.

 

[rex]

mag

Ja wykożystuje bugi do walki z orkami np. chowam się za drzewo a one wchodzom w korzenie i zamiast ominąć korzeń nawalam orka.

 

[Bonifacy]

Ja uzywałem bugow jeden raz. Mowie sobie: przeszedłem juz gre wiec moge raz sprobowac z bugami. A uzywałem takiego. Jest dosc popularny. Kiedy atakuje cie stworek(np topielec) i pijesz w tym samym czasie jakis eliksir(np zrecznosci) to ci sie odnawia ten eliksir i go nie tracisz. Wiec mozesz se robic zrecznosci(ale nie tylko) w nieskonczonosc.

 

[Pytalski]

Ja uważam że stosowanie bugów to głópota (bez obrazy) bo wykorzystywanie błędów gry, to tak jak urzywanie kodów, a co to za przyjemność przechodzić gothica na kodach. Nieraz tzreba się wiele natrudzić żeby się gdzieś przedostaćm a to przedłuża grę i sprawia większą przyjemność... Takie przynajmniej jest moje zdanie.

 

[DarkBlade]

Ja uważam że stosowanie bugów to głópota (bez obrazy) bo wykorzystywanie błędów gry, to tak jak urzywanie kodów, a co to za przyjemność przechodzić gothica na kodach. Nieraz tzreba się wiele natrudzić żeby się gdzieś przedostaćm a to przedłuża grę i sprawia większą przyjemność... Takie przynajmniej jest moje zdanie.

tak tak to głópota

to nie jest wcale głupota tylko ułatwianie sobie gry ja z tego nie korzystam ale cóż to wina gry a nie gracza że są bugi

 

[Bonifacy]

Znam jeszcze jeden fajny bug. Cos mi sie wydaje ze jest mało znany bo nigdzie o nim nie czytałem. A wiec tak:
Kiedy pobije sie kupca to on nie ma wszystkich towarów ktore sprzedawał. Jednak da sie zrobic zeby miał. Nalezy walnac w nigo bryłe lodu i tak go ciachac zeby zostało mu tylko tyci tyci zycia. Ale przez to ze jest zamrozony to bryła lodu zabiera mu zycie. Kiedy on umrze przez zamarzniecie to nie upada ale stoi i doswiadczenie mamy. Mozna mu wtedy zabrac wszystkie towary co sprzedawał. I jeszcze rada dla magów. Jesli sie zrobi tak z poszukiwaczami bedzie mozna im zabrac runy.

PS Nie daje głowy za to poniewaz ja tak robiłem w G2 NK. Ale mysle ze powinno tez tak byc w G2.