[Project Entropia]

[Phaet]

Mmorpg bodajże na silniku morrowinda. Widok z pierwszej lub trzeciej osoby (lepiej z pierwszej mi się wydaje).
Wszystko dzieje się w odległej przyszłości czyli zamiast tłuc mieczem strzelamy lasrami (mniej-więcej. Kolesia z siekirą też widziałem).
Można robić własne bronie, szyć ciuchy, pozyskiwać pot ze zwierząt i wiele innych rzeczy.
Ciekawe jest to, że kasę jaką zarobimy w grze można zamienić później na prawdziwą! ($$) Tak samo w drugą stronę: chcesz kasę w grze to zapłać (10PED -waluta gry to 1$).
Więcej info na: http://www.project-entropia.com
Gra w to ktoś? Niedawno zacząłem. Mieli rację że początki są trudne.

 

[mardar]

No niewiem jeden gość stracił w tej grze 20 tysiaków które trzymał w wirtualnym banku nie zwrucili mu ich ale zarobić też si da (najlepiej pracować w dostarczaniu)
Praca stała duże popyt na te usługi sam byłem posłańcem i żle nie płacono mi oczywiście na takich kurierów czeka przeprawa z bandytami ale to już nieodłączne.

 

[Phaet]

Coś ci sie pomieszało. Za 20 tysiaków to koleś kupił drugi kontynent czy wyspę.
W każdym mieście jest teleport więc posłaniec nie jest za bardzo potrzebny. Bandyci? Strefy pvp są tylko 3 chyba (nie licze ringów), z czego ludzie chodzą do jednej gdyż w jej centrum znajduje się olej.
(A jak chcesz na gre zarobić to patrz na moją sygnaturkę)