Ale to jest bez różnicy, czy to będzie koleś od najemników, czy koleś z klasztoru (nie pamiętam imion). Wystarczy, że wypełnisz zadanie, które stoi na drodze do wyruszenia na statek przyszłego kapitania i już go masz.
Teraz wystarczy zebrać resztę załogi i wypływasz na pełne morze...