Cóż jest jeszcze jedna droga, żeby poznać hasło. Mianowicie - wiesz gdzie jest wilcza jaskinia? (ta z mieczem paladyna Wenzla). Załóżmy, że stoisz przed wejściem do niej. W tym momencie skręć w lewo, a za drzewami ujrzysz małe obozowisko, w którym będzie siedziało dwóch Buntowników. Dadzą Ci misję, abyś sprowadzał do nich orkowych strażników z południowego wejścia (tego rozwalonego) pojedyńczo, aby oni mogli ich zaatakować. Kiedy wszyscy orkowi strażnicy (4 ich jest) zginą, ten Buntownik z imieniem (którego nie pamiętam w tym momencie) poda Ci hasło. Przynajmniej mnie podał. Niestety zadanie z Masonem będzie niewykonane, ale ja innej drogi nie znam bez "babrania" się kodami.