Tak mi przyszło do głowy... Przeczytał już ktoś. Ja już tak i jestem trochę zawiedziony.
Początek taki zamotany i bardzo inny od poprzednich części.
Środek całkiem elegancki.
Pod koniec znów, śmierci, nieszczęścia... już spodziewałem się, że czeka nas drugie zakońćzenie wiedźmina... Całe szczęście Senseberg rozwalili prędzej. I kto inny.
A zakończenie samo... ładnie akurat. I to jak wykończyli Grellenorta. I trochę weselej niż w wiedźminie...
Ciężko tak pisać, nie chcąc psuć tym topiciem zabawy tym co nie czytali, więc może nie składnie, ale czekam na wasze opinie =]
Początek taki zamotany i bardzo inny od poprzednich części.
Środek całkiem elegancki.
Pod koniec znów, śmierci, nieszczęścia... już spodziewałem się, że czeka nas drugie zakońćzenie wiedźmina... Całe szczęście Senseberg rozwalili prędzej. I kto inny.
A zakończenie samo... ładnie akurat. I to jak wykończyli Grellenorta. I trochę weselej niż w wiedźminie...
Ciężko tak pisać, nie chcąc psuć tym topiciem zabawy tym co nie czytali, więc może nie składnie, ale czekam na wasze opinie =]