Kto trudniejszy - Sniący czy Smok Ożywieniec

[Biały]

Sniący
Smok Ożywieniec

 

[Bruce]

Smok ożywieniec oczywiście

 

[Khalid]

Nie no bez jaj

Tak na serio to Śniący był trudniejszy

 

[Keeper]

Ani jeden ani drugi :evil: !! To juz większy problem jest z chrząszczami bo sie ciągle kręcą i trafic nie można!

(tak serio to raczej śniący był torche trudniejszy...)

 

[Ice_ReVeNanT]

Niestety ale prawdą jest to, że żaden dużego problemu nie sprawia jeżeli się wie jak się do delikwenta zabrać. Smoka ożywieńca pokonałem w MNIEJ NIŻ MINUTĘ:] , a o Śniącym to już nawet nic nie mówie :]

 

[Arcane]

Jak Keeper stwierdził: Chrząszcz to totalny ownage mastah! Kiedyś stojąc pół minuty próbując go trafić łukiem, podbiegłem ostatecznie i po trzech uderzenich mieczem wreszcie trafiłem...

Ale serio: Śniący. Zabić się go nie da! Tylko przepędzić. A smoka zabijamy. : ]

 

[Szczep]

Sniacy

Śniący jest trudniejszy, ponieważ według zapisków bractwa jest on bogiem (no, można się spierać, nawet jesli nie, to jest pół-bogiem), a Smok Ożywieniec jest tylko wybrańcem Beliara, więc nie ma boskiej mocy. Poza tym w Śniącego wierzyła 1/3 mieszkańców doliny, a w smoka ożywieńca nie wierzy nikt. Raczej wierzą w Beliara niż w niego

 

[Gothi]

Śniący jest trudniejszy, a w szczególności te jego wkurzające kule ognia, a smok ożywieniec to formalność.

 

[Jodełko]

śniący

przecierz smok ożywieniec pyk pyk i w 20 sekund już go nie ma !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

[ToMeK]

sniący jest niesmiertelny on przeciez niezostal zabity tylko ''wciągniety" do piekla rodem!

 

[Bruce]

Śniący jest łatwiejszy bo dosyć często nie pluje ogniem.

 

[Saturas]

Dlamnie jest o wiele trudniejszy od śniącego smok ożywieniec

 

[Szczep]

zzzz

Śniący jest BOGIEM. Jego się nie da zabić. Smok Ożywieniec jest WYBRAŃCEM BELIARA, więc można go zabić. Porównajcie BOGA z WYBRAŃCEM (czyli np. Beliara ze Smokiem). I kto jest lepszy?

 

[Jodełko]

śniący nie jest bogiem tylko Demonem
a jezieli o to że w nigo wierzyli to chodzi o to że on był ich "Bożkiem"
i był wybrańcem beliara
choć ważniejszy był dużo od smoka ożywieńca
ale ON NIE JEST BOGIEM

 

[cLoNe_xx]

Obydwa to leszcze już trdniej pokanać inne stwory np orków na początku, jaszczuroczłeków ale kiedy dochodzi do ostatnich bosów jesteś już tak rozbudowaną postyacią, żę to zabawa anie walka.

 

[Rumbler]

No to zależy czy mówisz o walce bezpośredniej, czy nie

. Bo w bezpośredniej to pewnie że smok bo ze Śniącym się nie walczy. Jego nie można pokonać

 

[Nekromanta Boom]

Śniący, czy Ożywieniec

To prawda obydwoje nie byli tacy trudni, jednak stawiam na Ożywieńca


P.S Nie można było zrobić z tego ankiety?

 

[Feomathar]

Sniacego zabic to pikus jest, ale jeszcze latwiej jest zabic smoka ozywienca.Faktycznie najwiekszym problemem jest zabicie chrzaszcza, ciezko typka trafic jest

 

[bobek_666]

QUOTE Jak Keeper stwierdził: Chrząszcz to totalny ownage mastah! Kiedyś stojąc pół minuty próbując go trafić łukiem, podbiegłem ostatecznie i po trzech uderzenich mieczem wreszcie trafiłem...

Ale serio: Śniący. Zabić się go nie da! Tylko przepędzić. A smoka zabijamy. : ]

sprytnie do tego podeszłeś arcane...ale jak już mam wybierać to na 100% lepszy był SO...

 

[Arcane]

QUOTE QUOTE Jak Keeper stwierdził: Chrząszcz to totalny ownage mastah! Kiedyś stojąc pół minuty próbując go trafić łukiem, podbiegłem ostatecznie i po trzech uderzenich mieczem wreszcie trafiłem...

Ale serio: Śniący. Zabić się go nie da! Tylko przepędzić. A smoka zabijamy. : ]

sprytnie do tego podszedłeś arcane...ale jak już mam wybierać to na 100% lepszy był SO...

Wiesz... Spróbuj zabić Śniącego... Nawet do niego nie podejdziesz! Próbowałem czy to z kodami czy bez... (skoro o tym mowa, sprawdzałem jego hp: 20,000. Poziom 2000... Słaby ziom : P). I lipa! Usypia mnie kiedy wogóle do niego podchodzę. A i jego ataki potrafią się dobrać do skóry. A Smok? Pfff, Magiem na dwa strzały poszedł...