[film]sweeney Todd: The Demon Barber Of Fleet Street

[xenex]

Siemo.
Dziś w kinie byłem na premierze filmu Sweeney Todd: Demoniczny Golibroda z Fleet Street.
Coś ode mnie o filmie:

Naprawdę wspaniały film, raczej Musical z nutką brutalności. Benjamin Barker jest golibrodą, jednak sędzia skazuje go na 15 lat więzienia za nic. Po długiej przerwie wraca pod nowym nazwiskiem, a mianowicie Sweeney Todd. Planując zemstę wraca do swojego starego zakładu i ponownie go otwiera, głównym celem jest zabicie sędziego Trupina, jednak gdy ma go już na brzytwie sędzia cudem się wywija. Po ów incydencje pan Todd wpada w szał i podcina gardła wszystkim klientom bez wyjątku...

Nie będę wam więcej opowiadał, genialny film polecam, Muzyka też. Obejrzycie bo naprawdę warto tych pieniędzy na kino

 

[Glifion]

Wczoraj wybrałem się do kina wraz z dziewczyną właśnie na ten film. Mało romantyczny, ale cóż poradzę, że oboje uwielbiamy Burtona. Udając się na Sweeney Todd, miałem nadzieję, że zobaczę film przypominający Edwarda Nożycorękiego pod względem klimatu, no i się nie przeliczyłem. Klimat jest bardzo wyczuwalny, jest straszno i ponuro, a musicalowa postać tego obrazu tylko to uwydatnia. Co do roli tytułowej... Depp znów pokazał klasę, okazuje się, że jest bardzo wszechstronnym aktorem, dla którego żadne zadanie i żadna rola nie jest zbyt trudna. Pomimo tych wszystkich plusów, po wyjściu z kina odczuwałem lekki niedosyt. W dziesięciostopniowej mojej skali ocen... mogę kolejnemu dziełu Tima Burtona dać 7/10.