[film] Shrek Trzeci

Kacperex

KacŚpioszek
Dołączył
26.10.2004
Posty
6508
Trzecia część zielonego gra juz miała premiere w polsce. No i pytanie czy ktoś oglądał? Podoba wam się?

Jak dla mnie film fajny, aczkolwiek nie powala, tak jak poprzednie części.
Fabuła fajna, jednak jakoś na humor mało poszło pary.
jedyny dobry motywy do akcja gdy odbijaja zamek i hasło " jakas dziewczynka tam stoi, i na nas patrzy" a to Artur xD
Ocena 7,5/10
 

Lord Viqux

Member
Dołączył
29.6.2005
Posty
316
A mnie się podobał bardziej niż 2 :D byłem w piątek na premierze i bardzo się uśmiałem :) jest kilka naprawdę dobrych motywów, film wciąga i człowiek swietnie się przy nim bawi. Zachęcam na pójście na to do kina, bo naprawdę warto :)

pozdrawiam

ps. oceniam 10/10 :D
 

dudekkss

Carcass
Weteran
Redakcja
Dołączył
2.2.2005
Posty
3346
Szału nie było. Namawiali mnie do kina to poszedłem i pożałowałem. Przyznam kilka motywów było fajnych ale w porównaniu z pierwszą częścią, zdecydowanie ów motywów było za mało. Pamiętam na pierwszej części śmiałem się praktycznie cały film, a na trójce strasznie mało. Może moje poczucie humoru się aż tak zmieniło......
Nie podobało mi się i ja osobiście nie polecam ;]
 

Glifion

Hitman
Weteran
Dołączył
19.11.2004
Posty
563
Oj Kacperex... widzę, że się regulaminu nie czyta. Oj nieładnie. Ja na trzecim Shreku jeszcze nie byłem i nie wiem, czy w ogóle pójdę. Jak do tej pory słyszałem bardzo mało pochlebnych opinii na temat tej części. Widziałem natomiast pierwsze dwie części i wygląda na to, że mamy do czynienia ze standardową tendencją spadkową jakości dowcipu w filmie.
 

Lord Viqux

Member
Dołączył
29.6.2005
Posty
316
CYTAT
najgrosza z czesci ... nawet nie warto argumentowac.


Nawet nie warto współczuć skoro tylko tyle potrafisz powiedzieć...
Żenada.. równie dobrze mógłbys w ogóle nie oglądać tego filmu.. może warto nauczyć się argumentować? Bo jak widze masz z tym nie mały problem.

CYTAT
Widziałem natomiast pierwsze dwie części i wygląda na to, że mamy do czynienia ze standardową tendencją spadkową jakości dowcipu w filmie.


Szczerze to myślałem, że będzie tak jak mówisz, ale po filmie zmieniłem zdanie.
Jeśli wystawiacie ocenę o filmie, porównując ją z I częścią, to faktycznie będzie ona niska, bo I część była tak rewelacyjna, że dla mnie każdy film tego typu przy niej będzie wypadał blado.
 

Gothi

Pain Donkey
Weteran
Dołączył
22.8.2004
Posty
2717
Jako, że świeżo jestem po "Shreku 3" mogę coś powiedzieć. Nie zachwyca, ale nie jest aż tak zły jak się mówi... fakt, jedynka była oryginalnie śmieszna, dwójka już nie zaskakiwała [choć dużą edycja Ciastka mnie urzekła]. Trójka... naprawdę urzekła mnie tylko scena z "O matko, on ma pianino". Było troszkę śmieszków [ot choćby scena a la horror], ale to jednak za mało... Ale będzie i czwórka. I tej wróżę kompletną gniotowatość. Jak na dwie kontynuacje i tak się twórcy spisali ładnie. Niech nie psują wrażenia.
 

Wonak

Member
Dołączył
18.3.2007
Posty
41
Teksty
-napisane gładko, śmieszne (np.: gdy Shrek mówi Księciu że ma fajną szatę, a potem pyta się, czy nie było męskich rozmiarów). Na uwagę zasługuje dialog gdy ogr używa ,,młodzieżowej" mowy.

8/10

Animacje
-wygląd zrobiony realistycznie. Zmiana scenerii w momentach dobrego lub złego panowania nad królestwem. Ciekawym momentem jest sam początek, gdy król-płaz umiera.

7/10

Ogólnie
-film ciekawy, lecz nie imponujący. Zachowuje klimat, ciekawe zwroty akcji, scenariusz opisany zwięźle. Jedynym rażącym mnie faktem było miejsce więzienia królewny Fiony i jej przyjaciółek. Było oddalone od miasta, a przecież ,,Przyjaciół trzymaj blisko, wrogów jeszcze bliżej"

5/10

Najlepsza scena
-moim zdaniem to moment końcowy filmu, gdy jedno z dzieci Osła beka (zionie) ogniem, a syn Shreka gazem kieruje te płomienie na kominek, przez co go zapala.

Końcowa ocena
7,5/10
 

szczurek

Menda serowa
Weteran
Dołączył
26.10.2004
Posty
4565
Oglądalem wczoraj na kompie :) Przyznam ze nie jest taki zly jak niektorzy piszą. Cztalem że ta cześć bije rekordy glądalnosci w polsce i sobie załatwiłem.
Jest kilka momentow w ktorych sie zaśmiałem i to nawet głośno ;] Np wtedy gdy kociak skomentował to ze Shrek bedzie tatą:
"No to przjacielu masz teraz zdrowo prze ( w tym momencie dzwiek wydobwany z tuby jakiegos wikinga [?] )"
Wszystko na szczęście nadgania osioł i genialnie wczuwający sie w rolę pan Stuhr.
 

Dadex

Al di là delle nuvole
Weteran
Dołączył
5.11.2004
Posty
1789
Nie mówię, że Shrek Trzeci był bardzo dobry, ale i tak lepszy niż się spodziewałem. Podchodziłem do niego bardzo sceptycznie, byłem pewien, że pod koniec filmu będę usypiał, jednak dotrwałem do końca i nawet zbytnio się nie nudziłem. Oczywiście nie ma tu mowy o porównaniu do pierwszej części, ale nie jest tak źle, z pewnością lepiej niż w chociażby (przykład z innej beczki) przypadku Gothica III, z którym nie dotrwałem do końca. Kilka scen mnie rozbawiło, co rzadko się ostatnio zdarza, więc to zasługuje na plus. Scena początkowa z umierającym żabą/królem nie jest aby parodią motywu „Facetów w czerni”?
Na koniec trzeba tutaj podkreślić rewelacyjny jak zwykle dubbing, co jak co ale Stuhr po części ratuje film.

PS Na litość niech nie robią czwórki... wystarczy już.
 

Lares_

Paladyn Wody
Dołączył
29.11.2005
Posty
806
"nienawidze takiej szmiry" jak to ciastek powiedział ;p
Film słaby na tle wcześniejszych części. Fabuła oklepana, wiało nudą. Kolejna podróż Shreka, Osła i Kota. Znalezienie Artura(szkolny debil i sirota) i zaprowdzenie go do ZaSiedmioGóroGrodu, który jest przejęty przez armie złych postaci z bajek. Mogli naprawde coś ciekawszego wymyslić.
Teksty są w filmie dużym plusem, a ta akcja ze Statkiem i " a ty stary masz przeje...." była wyborna.
W skali 10 dałbym może 3,5-4.
 

Morgahard

" I'm what you call a demon..."
Weteran
Dołączył
15.9.2004
Posty
1186
Przesada. Ja kiedy opuśiłem sale kinową byłem pozytywnie zaskoczony Shrekiem jako filem. Śmiałem się często i choć czasem humor zdawał się trącić poprzednimi częściami to i tak był na swój sposób orginalny. Kręcocy by nie skłamać pinokio albo konający żabi król to świetne momenty i generalnie film można uznać za udany i na pewno nie ma tu mowy wydawaniu kolejnych części jedynie dla nabicia pieniędzy... (nie twierdze że nie jest sukcesem komecyjnym). Ludzie śmiali się często i wychodzili z kina zadowoleni więc nie widze powodu by równać film z błotem. Ja napewno nie żałuje pięniedzy wydanych w kinie.
 
Do góry Bottom